Samurai Jack. Mały format, duża forma

Tutaj podyskutujesz o filmach, ludziach i wszystkim, co dotyczy X muzy.

Moderator: Wotan

Postautor: Howler » wt 02.12.2003 11:47

Ech.... Takie życie... W każdym bądz razie dobrze wiedziec, ze takie cis w ogole istnieje :wink: .
In God I Trust... Others Pay Cash
Awatar użytkownika
Howler
Wędrowiec
Wędrowiec
 
Posty: 33
Rejestracja: pn 17.02.2003 14:43
Lokalizacja: Gdynia

Postautor: Jakub Cieślak » wt 02.12.2003 12:01

Obejrzałem wczoraj dokument o realizacji Jacka. Niewiele tam interesujących informacji, ale ciekawe odkrycia następują w chwili przedstawienia aktorów użyczających głosu bohaterom. Dla przykładu pod Aku podkłada głos pewien etatowy japoński aktor na amerykańskim rynku, którego możecie choćby pamiętać z pierwszego Conana (nieco stuknięty czarodziej).
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Jakub Cieślak » pt 05.12.2003 0:45

A dziś obejrzałem odcinek w oryginale. Genialny odcinek- nie wiem, czy już emitowano go w Polsce. Szkot płynął na jakiejś barce i nagle w chłopcu podającym drinki rozpoznaje Jacka. Jack wygląda na takiego, co stracił pamięć. Szkot postanawia pomóc przyjacielowi w odzyskaniu pamięci. Razem odbywają podróż po ostatnich miejscach, w których widziano Jacka. Taki film drogi z kryminałem. Oczywiście szkot wykazuje się jak zwykle odpowiednim sposobem postępowania głównie lejąc wszystkich odpytywanych. Świetny odcinek, zwłaszcza, że naładowany cytatami z Gwiezdnych Wojen. W oryginale do zjedzenia, ciekawym, czy tłumacze polscy odpowiednio uchwycili te smaczki? I powiem Wam, że pan podkładający w oryginale pod Jacka słabiej wypada od naszego rodaka.
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Alganothorn » śr 10.12.2003 14:28

nigdy nie wrzucam linków na forum, ale tym razem może ktoś poza mną będzie chciał zaopatrzyć się w takie cacuszko:
http://www.ezydvd.com.au/item.zml/221308
moim zdaniem warto...zwłaszcza, jak się na cenę spojrzy
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Jakub Cieślak » śr 10.12.2003 19:17

Niezła cena jak na DVD. Jednak jak pomyśleć, że na płycie zmieściłby się spokojnie cały sezon tej kreskówki to trochę się nie chce wydawać tych 40pln.
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Wotan » śr 10.12.2003 20:28

zgoda Jakubie - ale tylko jeśli byłyby to pliki divx zapisywane jako normalne dane, a nie mpeg2 dvd który zajmuje naprawdę sporo i na płycie więcej niż dwie godziny z kawałkiem materiału filmowego raczej się nie pomieści
http://www.allsecrets.co.uk
moj film...
http://www.well-known-artist.com
Moja nowa odkurzona www, zapraszam!
http://www.vimeo.com/1271372 - moj showreel
Wotan
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1160
Rejestracja: pt 04.10.2002 23:52
Lokalizacja: Varsovia

Postautor: Jakub Cieślak » śr 10.12.2003 20:33

A odcinki Jacka trwają zwykle ok.20 minut... Wiem, ile się mieści na płycie DVD. Może z sezonem przesadziłem, ale z pewnością ponad połowa takiej płytki zlinkowanej przez Alga pozostaje pusta.
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Alganothorn » śr 10.12.2003 22:30

napiszę tylko jedno: zapewniam Cię JC, że nawet ćwierć płytki nie pozostaje pusta;
trust me, odcinki to nie wszystko...
;-)
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Jakub Cieślak » czw 11.12.2003 0:40

Running time 70mins. Zgodnie z informacją na stronie.
Pomyliłem się, ponad połowa zajęta. Wyjdę na malkontenta, ale w sumie lubię tą rolę. Co z tą "mniejszą połową"? Zapewne też widziałem dokument zawarty na tej płycie. Opisałem go wcześniej. Wolałbym całą płytę z odcinkami, niż jeden odcinek i kilka dodatków. Dla porównania uważam, że świetnie wydali Indianę Jonesa- 3 płyty z filmami i jedna w całości poświęcona dodatkom. Taka metoda wydawania jest dla mnie ideałem.
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Alganothorn » czw 11.12.2003 20:18

a ja to podsumuję tak: jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma - irytować mnie będzie zawsze traktowanie Polski jako rynku trzeciej kategorii i wydawanie u nas filmów w skandalicznych opakowaniach (bo nazywać je pudełkami to nadużycie, jeśli miało się w łapach analogiczne edycje robione na Stany czy antypody; dla jasności - bardzo się poprawia, tak jaskrawa różnica biła po oczach jeszcze niecałe dwa lata temu, kiedy ściągałem sobie 'Bravehearta'), natomiast jak puszcza się takie edycje które posiadają nie do końca wypełnione dyski jest to do przeżycia
:-)
poza wszystkim innym - popatrz na cenę, to jest cena na dodatek w przedsprzedaży: ile filmów w ramach przedsprzedaży puszczanych na rynek można kupić za takie pieniądze?
;-)
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Tyhagara » pt 23.01.2004 18:53

Jest to jedna z najlepszych kreskówek jakie widziałem. Ma niesamowity klimat, który tworzy animacja, kreska, i sama posta Samuraja. Walka jest przedstawiona o wiele wiele lepiej niz w wiedzminie. Myslę, że wielu twurców filmowych mogła by sie dużo nauczyć oglądając tą "bajkę". A na tej stronie sa inne tapety niz ze strony oficjalnej. http://www.cartoonnetwork.fr
Tyhagara
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 704
Rejestracja: ndz 11.01.2004 15:30

Postautor: Yodogimi » pn 26.01.2004 2:48

Alganothorn pisze:zastanawiałem się nad swoimi ulubionymi odcinkami i do głowy przychodzą mi cztery, wybaczcie, ale za Chiny Ludowe nie znam tytułów ani numerów:
- odcinek ze Szkotem - i wszystko jasne ;-)
- odcinek z białym króliczkiem - Jack idzie się wykąpać i zasuwają mu ubranie i miecz, w pogoni trafia do podziemnego świata z tak wykręconymi pomysłami, że głowa mała...hołd złożony kinu epoki burleski, bardzo mi pasuje, jak też sam początek, kiedy pokazują bagna na których Jack walczy
- odcinek, w którym Jackowi niszczą sandał - trzech 'bad guys', robotów na motorach, niszczy Jackowi sandał, a on, zaprzyjaźniejąc się z właścicielem sklepu obuwniczego, wyprobuwywuje najróżniejsze wzory...mocna sprawa :-)
- odcinek, w którem miasteczko cierpi z powodu nieświeżego powietrza - powód tych zatruć rzucił mnie na kolana, jak też i sceny kończące odcinek (z małym smokiem w tymże miasteczku)...
poza tym wszystkie są świetnie, ale te...te mogę oglądać raz za razem
pozdrawiam


Co do sandałów Jacka, to chcę zwrócić uwagę na ten przewijający się motyw filmu - samurajowi psuje się sandał. Osobiście lubię ten absurdalny motyw - długie ujęcia sandała wykopywanego przez dzielnego Jacka gdzieś daleko. Wątek sandała zawsze urywa się po wykopaniu i nigdy nie wiadomo czy dalej Jack walczy boso czy w jednym sandale :wink:
Awatar użytkownika
Yodogimi
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 13
Rejestracja: sob 24.01.2004 15:23

Postautor: Kot z Cheshire » pt 30.01.2004 0:06

Samurai Jack...
Mocno omineliscie tutaj postac Aku która jest poprostu świetna. Niby kolejny demon niszczący swiat ale.. temu sie udalo! No i ma niesamowity urok choc zeza też ma..:/

Ulubione odcinki? Jasne ze Szkot jest mocny ale jest kilka lepszych-
-Odcinek z Demongo i Wnętrzami róznych wojów...
Fajny odcinek i dużo walki...

Mówiliście, ze odcinek z Grekami był oparty na "Gladiatorze"? A odcinek gdy Jack zostaje pojmany rpzez handlarzy niewolnikow i ejst zmuszany do walk na arenie!?

Dwa najlepsze odcinki:
-Ten gdy Samurai przez cały czas wspina sie na wysoką góre bo tam czeka na niego coś niezwykle waznego. No i sie wspina, spotyka potwory zamrza prawie ale idzie... Tuż przed szczytem zasypia i w snie widzi swoich rodziców, będacych pod niewola Aku. Potem znów ich widzi jak stoją rpzed nim i mówią , ze nie moze sie poddac i na pewno keidys zwycięzy. Sen sie konczy , Jack budzi sie na szczycie ogląda widoczki i wraca...

Drugi, to ten gdy Jack trafia rpypadkiem do swego rodzinnego miasta, a raczej jego ruin. Przechadza sie po pokrytych mchem budowlach i co chwile wspomina swe dzieciństwo.
pół odcinka to scena gdy mały Jack biega wśród wysokich zbóż goniąc konika polnego i spotyka koleżanke...
Odcinek konczy sie tym, ze ktoś nadbiega i woła pomocy. Jack ocknął sie ze wspomnień i biegnie zostawiajac rpzeslżosc za soba. A z tyłu tylko widma jego rodziców patrza i uśmeichają sie.

Oba odcinki powalily mnie na kolana. Nie wiedzialem co o tym powiedziec. W tym drugm nie dzieje sie NIC. Nie ma akcji a patrzylem na niego prawie śliniąc sie. Jak zyje tak pięknego i klimatycznego wykonania ani kreskówki ani serialu nie widziałem. Muzyka klimat... to jest arcydzieło.

Poza tym ciekawe są odcinki gdy Jack spotyka rózne kultury i ich mitologie... Grecy...Magmowy potwór to wierzenia Wikingów (te Valkirie pod koniec...) odcinke ze smokiem świetne nawiązanie do Sredniowiecza (Skalecznik :D).
A odcinek z króliczkiem to rpzede wszystkim nawiązanie do Alicji w Krainie Czarów... gonitwa za królikiem, Jack rpzebrany za mała dziewuszke i okropny "Smok z Cheshire"...
"How do you know I'm mad?" said Alice.
"You must be," said the Cat, "or you wouldn't have come here"
Awatar użytkownika
Kot z Cheshire
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 9
Rejestracja: pn 26.01.2004 0:35
Lokalizacja: z Krainy Dziwów

Postautor: Jakub Cieślak » pt 30.01.2004 0:57

Widzisz, w zasadzie w każdym odcinku można znaleźć jakiś cytat, tudzież zapożyczenie z jakiejś innej fabuły. I tak odcinek oglądany przeze mnie (chyba go nie ma jeszcze w Polsce) o amnezji Jacka jest wręcz kapiący cytatami z Gwiezdnych Wojen. Kawał świetnej roboty i za to właśnie kochamy twórców Jacka, którzy naprawdę świetnie łączą znane elementy z nowatorskim podejściem do kreskówki dla dzieciaków.
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: jesussan » ndz 08.02.2004 21:57

(nie chce Wam przerywac dyskusji, wiec tylko 2 zdania... Samurai JAck jest swietn!!! ale palme pierwszenstwa dla mnie ma i tak niesmiertelny (wspomniany tu zreszta) Usagi Stana Sakai!!! :D )
jesussan
Wędrowiec
Wędrowiec
 
Posty: 37
Rejestracja: wt 23.12.2003 20:51

Postautor: jesussan » pt 13.02.2004 20:53

na poczatek przepraszam, ze pisze post za postem, ale obawiam sie ze jakbym tego nie zrobil nie zagladnelibyscie tutaj (bo chyba by sie ikonka nie zminila).

zapraszam wszystkich fanow Samuraja na stronke http://www.ninjai.com. wg. mnie REWELACJA. z tym ze poczatkowe odcinki sa kiepsko animowane, za to te ostatnie - swietnie. milej zabawy. (mam nadizje, ze wczesniej ktos o tym tu nie wspomnial, bo przyznam sie szczerze, ze tylko pobieznie przejrzalem topic... :oops:
jesussan
Wędrowiec
Wędrowiec
 
Posty: 37
Rejestracja: wt 23.12.2003 20:51

Postautor: Durendal Waldergrave » pt 07.05.2004 14:23

Mi podobal sie najbardziej odcinek z lowcami Inkanti ( chyba tak sie nazywali) oczywiscie tak jak w wiekszosci czesci tej bajki bylam zaskoczony koncowka. Przez caly odcinek gonia Jacka, a on z ledwoscia im ucieka. Kiedy na koncu go lapia i Aku mowi im, aby go mu oddali oni odpowiadaja, ze wypuszczaja go, poniewaz to byly znakomite lowy !! GREAT !

Odcinek z mnichami tez mi sie podobal. Bylo to wtedy jak Jack idzie z nimi na gore, gdzie podczas wedrowki atakuja ich non stop kolesie ze skaly, udaje juz mu sie prawie dotrzec, ale nie chce opuscic przyjaciol ( mnisi) i nie wchodzi we wrota.
:twisted:
Fear is a part of the Dark Side,
fear is an angry,
angry is a hate,
hate is a suffering
- Yoda
Awatar użytkownika
Durendal Waldergrave
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 123
Rejestracja: pt 02.01.2004 20:30
Lokalizacja: Krotoszyn ( Wlkp. )

Poprzednia

Wróć do Film

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości