Strona 1 z 3

SESJA

Post: pn 20.01.2003 15:37
autor: Shizm
Zakladam ten topic czesciowo z nudow i czesciowo po to zeby sie oddolowac, bo moze ktos ma gozej przesrane odemnie.

Jak u was z egzaminami i zaliczeniami? U mnie jeszcze dwa kola (z fizyki--dzis sie dowiedzialem ze nic nie umiem i z matematyki dyskretnej--yu juz troche lepiej), a puzniej egzaminy z: fizy, matmy dyskretnej i architektury komputera, z czego dwa pierwsze to hard-core, a na domiar zlego kolo z analizy matematycznej ostatniego dnia sesji. :cry:

Przesrane na calym fracie, czy nie :?:

Pozdrawiam!!

Post: pn 20.01.2003 18:10
autor: RaF
Hyhy u mnie już piąty tydzień po sesji ;) Ogólnie spoczko, miałem tylko jedną poprawkę ze statystyki, którą już zdążyłem poprawić, więc jestem happy (przez najbliższe 5 tygodni :P).

Powodzenia życzę!!! :)

Post: pn 20.01.2003 20:39
autor: Avathar
No to ja tak z dobroci serca (i zchęci podbicia postów , hehehe) życzę wszystkim studentoom , którzy mają sesję powodzenia !

Post: pn 20.01.2003 22:32
autor: Lechu
Zieeeeeeeeeeef........






Sesja? A co to? :wink:

Post: wt 21.01.2003 13:51
autor: Shizm
Nie statsowc Panowie :P

Ja tu czekam na pocieszenie, ze zdam i takie rozne mile zeczy :lol:

Zaczalem sie uczyc do fizy i chuj to dalo, nadal nic nie kumam (jak dobrze maja zaby :lol: ) a kolo jutro i jak zawale to egzamina w plery bede mial, bo pobakuja cos ze poprawek ma nie byc :cry:

Post: wt 21.01.2003 21:30
autor: borsuq
EEE ja myślałem, że tu chodzi o sesje RPG :roll:

Post: wt 21.01.2003 22:07
autor: meri
Shizm dasz rade :P nie takie rzeczy z pewnoscia robiles ;P co to jest kilka kolosow czy examow ;P
a ja juz szczesliwie po sesji ;)

Post: śr 22.01.2003 14:15
autor: Shizm
Ja za 4 godziny mam kolo na ktore wiem, ze nic nie wiem i wiem, ze jak nie wiem to nie zalicze i porawa jest dzien przed egzaminem z Archtektury kompa i dwa dni przed egzamem z fizy.

Na prawde mam sie czym martwic!!!

Post: śr 22.01.2003 14:22
autor: Lechu
Ty Shizm masz zdać bo jak ja nie zdam (co jest bardziej prawdopodobne) to ja zdaję tam gdzie ty i bedziesz mi potrzebny :D

Post: śr 22.01.2003 15:42
autor: Shizm
Spokojnie Lechu, iak wpir... to tyz bede znowu tu szedl 8) , jestem zajebiscie uparty wiec mam cicha nadzieje...

PROSZE PANSTWA!!!!!
Drugi wpis i 4 (wczesniej bylo 4+) wiec jak tak dalej pujdziwe to tylko dwa pozytywne wpisy w indexie beda.

Post: śr 22.01.2003 17:13
autor: Azirafal
Niektórzy to mają farta. Ja mam 4 egzaminy i jednego kolosa zaliczeniowego do poprawki (w poniedziałek :-( 1-szy egzaminek zdany, a do drugiego... nie zostałem dopuszczony (bo babie nie spodobało się, że nie przeczytałem odpowiedniej ilości lektur -1, choć odpowiedziałbym na każde jej pytanie!). Grrrrrr! Zdać to zdam (oczywiście, jak zawsze ;-), ale ile nerwów stracę i siwych włosów zyskam?!?

Post: śr 22.01.2003 18:42
autor: EmpE Lathspell
Ja w stosunku do was to bachor jestem i takich problemów nie mam. Ale i tak życzę powodzenia i pocieszam jeśli jeszcze tego trzeba :) . Szczerze - ja serio nie zbyt pojmuje co to sesja - może to cię pocieszy (będziesz się turlał ze śmiechu ze mnie :) ). Nie patrze w przyszłość - liczy się komp i infa. Jak będę umiał robić to co lubie i na odwrót to nic mnie nie zagnie. Pozytywne myślenie poczatkiem sukcesu!

PS Już pękacie ze śmiechu? Jeszcze nie?! Nie wiem też co to ten kolos. A jaki kierunek Shizm, jeżeli wolno?

Post: śr 22.01.2003 22:27
autor: RaF
Oj dowiesz sie, dowiesz :mrgreen:. Bedzie placz i zgrzytanie zebow :mrgreen:.
Tak ku zaspokojeniu ciekawości - sesja to taka seria egzaminow ze wszystkiego, czego sie w danym trymestrze uczyles (chyba ze jakies przedmioty koncza sie zaliczeniem). :) A kolos (kolokwium) to taki w zasadzie sprawdzian dobrze znany ze szkoly ;)
Shizm studiuje chyba infe, sadzac z przedmiotow. Mam racje? :) Ktos jeszcze tu cos studiuje? Tak w ogole to chwalic sie co ludzie studiujecie :P Ja np. studiuje teoretycznie informatyke, ale wyklady mam tez z ekonomii, zarzadzania, marketingu, psychologii, filozofii, Bog wie czego jeszcze... [size="9"]ratunku...[/size] :puppydogeyes: ...

Post: śr 22.01.2003 22:38
autor: Lechu
Architektura... bleee na polibudzie. Poszedłem tam bo jestem po plastyku i ze mnie jest porządny artysta ale widać że ta architektura to jednak nie dla mnie. Co na niej robimy? Mam budownictwo, konstrukcje, projektowanie mieszkaniowe, projektowanie wnętrz, projektowanie arch. użyteczności publicznej, historię architektury, geometrię wykreślną, no i jedyny przedmiot który mi odpowiada to rysunek. Z każdego prawie z tych przedmiotów mam od cholery i trochę roboty na zaliczenia, robimy plansze z rzutami, przekrojami, elewacjami, do tego makiety i wizualizacje projektowanych budynków. Robimy modernizacje, inwentaryzacje i inne cuda. Słabo mi to idzie bo i studia są wredne i ja mało zdolny w tej dziedzinie. Było mi iść na ASP na rysunek :(

A teraz zakuwam z historii architektury - ponad setka rzutuw, fasad z renesansu i baroku, do tego nazwiska architektów (żygam już tymi Włochami) no i data kiedy zostało to zbudowane :?

Post: czw 23.01.2003 11:56
autor: Shizm
Re RaF:
Malo soe pomyliles, bo muj kierunek studiow to Fizyka i techniki komputerowe, licencjat, na ktorym mam materjal z 2 pierwszych lat fizyki, to samo z informy, czyli 4 w 3.

To jest dopiero faza!!

Post: czw 23.01.2003 13:14
autor: Azirafal
Ha! Ja studiuję (fanfary i werble) AFRYKANISTYKĘ (2 rok), na Uniwerku Warszawskim! Dzienne, bezpłatne, kończone licencjatem po 3 lub magisterką po 5 latach. Mam zajęć mało, ale od zajebania egzaminów (1 semestr - 4egz. + 2 z anglika; 2 semestr - 6 egz. + 2 z anglika; 3 semestr [obecnie :( - 4 egz. w tym jeden już do poprawki, a drugi [dzisiejszy] pewnie też!)!!! Cieszcie się wszyscy z kulturoznawstwa, polonistyki, architektury i tym podobnych łatwiutkich bredni! Jak widzę, że oni nie mają egzaminów lub np.: JEDEN(!!!) to mam ochotę ich wszystkich wyrżnąć!!!! :evil:

Post: czw 23.01.2003 14:00
autor: Zuhar
Shizm -> Chciałeś pocieszenia. Studia, a zwłasza fizyka jest dla cierpliwych, a nie dla zdolnych. Sam wiesz najlepiej, że wiem co mówię. U mnie zaczynało 125 osób. Po pierwszym wykładzie (Algebra) było na sjuż tylko 120, kilka osób poszło prosto do dziekanatu po papiery. II semestr to 40 osób. Ukończło studia 20, z czego blisko 30% to "spady". Wniosek: Tylko 10-15% kończy za pierwszym podejściem i w terminie.

Pierwszą załamkę miałem po trzech miesiącach studiów. Na trzecim roku (po drugim) dostałem stypendium motywacyjne. Żeby je mieć wystarczyła średnia powyżej 3,5 i zamknięty semestr. Po trzecim roku maiłem średnią powyżej 4, podobnie jak po czwartym. Średnia z V roku to już 5,0. Będzie lepiej. Tylko jeszcze nie teraz :twisted:

Post: czw 23.01.2003 14:26
autor: Lechu
Azirafal pisze: Cieszcie się wszyscy z kulturoznawstwa, polonistyki, architektury i tym podobnych łatwiutkich bredni! Jak widzę, że oni nie mają egzaminów lub np.: JEDEN(!!!) to mam ochotę ich wszystkich wyrżnąć!!!! :evil:


Chodź jak taki jesteś mocny zdasz za mnie na architekturze.
Jeden egzamin??? Skąd ty to wytrzasnąłeś! No tak cały luty to JEDEN wielki egzamin.
4 egzaminy masz na 3 sem? Dzisiaj np miałem 3 egzaminy, jutro 2 kolejne. Z każdego przedmiotu mam do wykonania plansze, makiety i inne duperele, a to kilka nieprzespanych nocy pod rząd na JEDEN przedmiot. W sumie mam 6 egzaminów plus oddanie projektów z 5 przedmiotów. Razem 11 przedmiotów. Wybacz ale przy obecnej ilości pracy jaką mam i jaka mnie czeka to krew mnie zalewa jak ktoś jak ty czuje się mocny "bo na architekturze nie ma egzaminów"
HAHAHAHAHAHAHAHAHA

Ide kuć bo jutro znów dwa kolosy. Dzisiaj na pewno jeden zawaliłem i czeka mnie poprawka

Post: pt 24.01.2003 0:16
autor: Azirafal
Ehem, sorry. Pomyłka. Zaczytałem sę w waszych postach i nie to napisałem. Tam nie powinna być architektura, tylko archeologia! :oops: Za pomyłkę, serdecznie przepraszamy. [shhhhh] "Over!" :oops:

Post: pt 24.01.2003 7:27
autor: Lechu
Azirafal --> No niech będzie, wybaczam. Akurat w czuły punkt trafiłeś :)

Post: pt 24.01.2003 13:39
autor: Shizm
Qrewsko fajnie mam bo juz po 2 kola wtopione z fizy i dyskretnej.

Poprawki na poustawiali tak ze jak ktos czegos nie zaliczyl to sie pochlastac mu pozostaje, bo w terminie juz niczego nie pozalicza jak sie do popraw bedzie uczul.

Wesole jest zycie studenta lalala :drinking:

Ps: Ja chyba bede musial srac nawet pod siebie zeby sie wszystkiego naumiec :silly:

Post: pt 24.01.2003 13:43
autor: Lechu
Shizm pisze:Ps: Ja chyba bede musial srac nawet pod siebie zeby sie wszystkiego naumiec :silly:


A to pomaga??? Bo ja mam tyle roboty że każda pomoc sie przyda... :wink:

Post: sob 25.01.2003 18:23
autor: hops
Ja na razie się sesjami nie martwie :) Za 100 dni matura, więc dzisiaj w nocy bawię się na balu :) Życzcie mi połamania kierownicy w Polonezie :P Tymczasem założę garnitur :D

Post: ndz 26.01.2003 0:50
autor: Alganothorn
Powiem tylko tak: życzę powodzenia wszystkim na wszystkich sesjach, mnie pozostała tylko obrona :-)
pozdrawiam

Post: pn 27.01.2003 12:56
autor: Zuhar
O to tak jakby Ci nic nie zostało. Formalność. Musiałbyś sam pracy nie napisać i nic nie umieć, żeby nie zdać. Po fakcie sam przyznasz, że to był niepotrzebny stres. Ale powodzenia i tak życzę :)

Post: pn 27.01.2003 12:57
autor: Zuhar
Zapomniałem: :) A co bronisz? O temat pytam.

Post: pn 27.01.2003 14:30
autor: Alganothorn
Pięta Achillesa. Broń defensywna a broń dalekiego zasięgu w Grecji Epoki Brązu.
tak, archeologia... :-)
nie dziękuje, ale wdzięczność czuję ;-)
pozdrawiam

Post: pn 27.01.2003 14:51
autor: Zuhar
:shock:

Post: pn 27.01.2003 15:08
autor: Alganothorn
widok Twojego rysunku przypomniał mi jeden ze skeczów Monty Pythona...'Kochanie, telewizja niszczy Ci oczy', zamieszczony m.in. na składance 'Skeczu z papugą nie będzie' (Parrot sketch not included)
ktoś kojarzy, poza mną? :-)
pozdrawiam

Post: pn 27.01.2003 15:29
autor: Azirafal
Ja kojarzę ( a jakże - kto inny mógł Ci odpisać ;-) )

Post: pn 27.01.2003 15:42
autor: Alganothorn
jeden z 240 zarejestrowanych użytkowników forum :-)
stan na moment wysyłania postu, szybko sie pewnie zmieni...
pozdrawiam

Post: sob 15.02.2003 19:39
autor: Lechu
Noooo byle do środy, zostało mi juz tylko budownictwo, kwp i projektowanie wnętrz :) Ale udupiłem z projektowania arch. użyteczności publicznej.... pewnie będzie powtórka semestru jak nie poprawię. Ktoś zna jakieś fajne studia w razie czego??

Post: pn 17.02.2003 16:09
autor: Shizm
Tak wynik ankiety nie klamie, bo czym jest sesja przy sesji poprawkowej. Ten pelen stresow tydzien mowi o naszym byc albo nie byc na studiach i chcialoby sie zapytac: "Jak czesto wszystko sie rozstrzyga w poprawce", lecz pytanie to jest zle sformulowane. Otoz nalezaloby sie spytac ilu powiodla sie poprawa, a to zaweza grono zainteresowanych.

Post: pn 17.02.2003 16:12
autor: Lechu
U mnie czy poprawkowa czy zwykła nie ma różnicy, jedno z drugim się przeplata, zalerzy od przedmiotu. Najgorsze jest to że nie wiesz nigdy na 100% czy już zdałeś, czy bedziesz powtarzałsemestr czy cię wywalą....

Co do wyniku ankiety to czyżbyś wybrał 1 opcję tak jak ja Shizm? Przesrane?

Post: pn 17.02.2003 16:27
autor: Shizm
Jak najbardziej PRZESRANE Lechu.

Co do naszej sesji to nigdy nie wiadomo kiedy jest ostateczny termin, bo u niektorych to dopiro w marcu zakonczy sie pogon za zaliczeniem.

Takie to zycie na studiach, wie kazdy kto to przezyl lub przezywa, a pozna ten kto sie wybiera. Studia to najpiekniejsza forma egzystecji, dopuki nie ma sesji.


POZDrawiam!!!!