brodacze...

[Nain Wieczny Tułacz GM]

co do mojego awatara i broday jaka sie na nim znajduje to nie chwalac sie moge powiedziec, ze mam taka sama

[Alganothorn]

a urzekające nakrycie głowy z gustownymi skrzydełkami takoż?
żeby nie było ot - przed chwilą zgoliłem 80% zarostu, zostawiając niedobitki świadczące o dawnej chwale...
pozdrawiam

[RaF]

I zgoliłeś tylko po to, żeby nie było OT?

[Alganothorn]

zgoliłem, bo lubię mieć krótkie włosy i przy okazji ściachałem sobie brodę na tę samą długość...a potem przystrzygłęm ją tak, jaka była przed wyjazdem;
moje poświęcenie, żeby nie być ot nie sięgają tak głęboko w kreację image'u...

pozdrawiam

[Lechu]

Hmmm miałem kiedyś brodę, taką porządną, może nie za długą (bo większa nie chciała rosnąć ). Hmmm chyba ze dwa lata temu na wakacje sobie zahodowałem. Chodziłem tak ponad miesiąc, ale potem zgoliłem, bo ani to wygodne, ani seksi, i poza tym hmmm jakoś dziwnie się czułem, ciut nie jak jaskiniowiec, bo na moją psychikę moj wygląd zaczął wpływać. A tak jak się człowiek goli to przynajmniej czuje się cywilizowanym Bez obrazy oczywiście dla ludzi z brodą, to tylko moje osobiste odczucia co do posiadania zarostu
Szkoda że zdjęcia wtedy nie zrobiłem sobie

A co do krasnoludów - są w porządku, ale jakoś nie pasują do mnie

[Nain Wieczny Tułacz GM]

hehe. to miło ze tyle osob miłuje sie w brodach a co do krasnoludów to moze powiedziec ze sam Nain Wieczny Tułacz zna na necie tylko moze z 5 prawdziwych krasnoludów smutne ale prawdziwe

[Alganothorn]

swoją drogą jak miłośnicy krasnoludów postrzegaja krasnoludki?

pytanie niemal prowokacyjne, ale po kolejnym obejrzeniu shreka mi się jakoś nasunęło...
pozdrawiam

[Lubek]

Alganothorn:
http://katedra.net.pl/forum/viewtopic.php?t=944 - w tym temacie znajdziesz dyskusję na temat brodatych krasnoludek i sposobów rozmnażania się brodaczy właśnie (z przymrużeniem oka, rzecz jasna ).


lubek

[Alganothorn]

i tu, jak widać, semantyka zastawiła sidła...
nie miałem na myśli krasnoludki, jako te, przynajmniej nominalnie, piękniejsze połowy krasnoludów, ale krasnoludki, jako postacie z bajek, powiedzmy takich siedmiu kręcących się wokół pewnej królewny - pisałęm, że to w związku z obejrzeniem 'Shreka'...
pozdrawiam

[Lubek]

Hmmmm... No dobrze, w takim razie proponuję, abyśmy krasnoludki - płeć żeńską krasnoludów nazywali umownie na forum brodaczkami w celu uniknięcia dalszych niejasności.
PS: Nain, co ty na to?


lubek

[Alganothorn]

w najgorszym wypadku można pisać: 'krasnoludki (one)' i' krasnludki (oni)'
a zamiast 'brodaczek' można 'zarośnięte', 'brodate', albo wręcz 'ogolone inaczej', tudzież 'naturalistki'...
pozdrawiam

[Jakub Cieślak]

Posiadam brodę w wersji mini, czasem jak mi się potwornie nie chcę golić, albo gdzieś wyjeżdżam, to wtedy elegancko zarastam. Krasnoludy są piękne, mądre, a piękne panie krasnoludki to szczere złoto. Nigdy nie zdołałbym zagrać kimś takim jak elfia parówa (przepraszam za epitet, ale to ukłon w stronę moich dzielnych kompanów RPG)- nie umiem grać kimś kto jest ode mnie piękniejszy, bardziej wyniosły, dostojny i szlachetny. Śmiałbym się cały czas wyobrażając sobie siebie jako elfa. Zawsze rozumiałem krasnoludy i uważałem, że to bardzo ciekawa zbieranina typów- nie tylko sprośnych i rubasznych obżartuchów i pijaczków- dzielnych wojowników, wytrzymałych wędrowców, ciężko pracujących kowali, górników i rzemieślników. Uwielbiam się głośno i dużo śmiać a uważam, że elfów nie stać na solidne poczucie humoru...

[Nain Wieczny Tułacz GM]

heh i tak trzymac bracie...jak miło ze jeszcze sa brodacze na tym swiecie a co do krasnoludków to nedzne karykatury brodaczy stworzeni przez elfia propagande majace na celu ukazanie prawdziwych krasnoludów w swietle słabych i bezbronnych gotowych poddac sie systemowi elfiej dominacji

[Alganothorn]

odnośnie krasnoludków: uważam, że się mylisz Nain;
krasnoludki to taka 'forma przejściowa', ma ona przygotować ludzi do poznania takich postaci, jak prawdziwe krasnoludy...dlatego w bajkach są krasnoludki: dzieci przyzwyczajają się do nich jako pozytywnych bohaterów i później mają takież same pozytywne konotacje względem krasnoludów

pozdrawiam

[Zuhar]

Najpierw tworzymy ideologię do faktów. Potem stworzymy nowe fakty do tejże ideologii.

[Alganothorn]

Zuhar, uwaga odnosi się do mnie?

pozdrawiam

[Zuhar]

Uderz w stół...

[Zuhar]

Co do brody. To mam od kilku lat.

Zachowanie mam też czasem krasnoludzkie (jak ktośmnie wyprowadzi z równowagi). Choć niektórzy twierdzą, że trolla .

[Alganothorn]

zaraz uderz w stół...
...ja tworzę tysiące teorii na godzinę, większość ma od razu całą masę faktów i dowodów na swoje poparcie, więc do mnie ta uwaga mało pasuje

mam i fakty i ideologie w ilościach półhurtowych
dziś przycinam brodę
pozdrawiam

[SlN]

Co do brody to z duma stwierdzam, ze takowej nie posiadam. Latwiej bez brody zyc, co nie, Nain ? Poza tym nikt z mojej Grupy Grajacej brody nie posiada... Byl kiedys taki koles, ale dostal ultimatum: broda albo gra... tak tak, historia bywa brutalna dla brodaczy.

[Alganothorn]

gdyby ktoś postawił mi takowe ultimatum, to bym nie grał i tyle...
co to za pomysł, żeby eliminować z gry na podstawie wyglądu...rozumiem, jeśli ktoś byłby po prostu niezadbany i waliłoby od niego jak z ruskiego czołgu, ale tylko broda? nieee, to lekka przesada...
a jeśli chodzi o wygodę - wygodniej raz na kilka dni brodę przystrzyc, niż golić się codziennie...łatwiej z brodą o tyle, że to zawsze kwadrans snu dłużej

pozdrawiam

[SlN]

Eeeee tak na prawde to to byla dluzsza historia, ktorej opowiadac nie ma sensu . SlN jak zwykle z braku czasu troche ja ubarwil/skrocil/zmienil czy jak to sobie nazwiecie .

Na serio bylo tak, ze sobie z kolesia robilismy jaja, a on, jako ze mlody byl jeszcze i napalony, pomyslal, ze nie zartujemy i na prawde zgolil.... Troche nam wszystkim potem bylo lyso. Odmienilo sie dopiero tydzien po fakcie, kiedy koles sobie zalatwil dziewczyne (bo z broda wygladal tak tragicznie, ze....)

[Alganothorn]

no i pojawia sie kolejny wątek: facet z brodą jest bardziej atrakcyjny niż facet bez?
wypowiadajcie się, jeśli chcecie, ja nie będę, wolę poczekać na opinię NPP...

pozdrawiam

[Nain Wieczny Tułacz GM]

Alganothorn:
hehe...moze i masz racje z tymi krasnoludkami...juz wiem czemu jak ide ulica dzieci nie chca sie odczepic od starego brodacza

Sin:
broda albo gra...zdecydowanie broda...stawiam w ciemno

[Chaon]

Nain:
Ja też wiem czemu dzieci sie nie chcą odczepić: myślą że to św. Mikołaj

Kiedyś chciałem sobie zapuścić kozią brodę, ale jakoś mi się odechciało i narazie nie odczuwam potrzeby posiadania zarostu

[Nain Wieczny Tułacz GM]

jestem rozchwytywanym podczas okresu swiatecznego gdyz dorabiam jako św. Mikołaj...wprawdzie moja zacna brodzina nie jest jeszcze az taka siwa ale dzieci mnie kochaja...dobry wujaszek Nain

[Chaon]

Ty im pewnie rozdajesz zabawkowe żyrokoptery, plastikowe rusznice, mini-toporki i sztuczne brody?

A niegrzecznym dzieciom pewnie każesz ogolić głowy i zostać trollslayerami żeby zmazać swą hańbę

[Zuhar]

Odmienilo sie dopiero tydzien po fakcie, kiedy koles sobie zalatwil dziewczyne (bo z broda wygladal tak tragicznie, ze....)

U mnie historia zgoła inna. Moje (wtedy jeszcze przyszła) żona postawiła mi ultiamtum, że jak się jeszcze raz ogolę.... Fakt faktem wyglądam bez zarostu na jakieś 13-15 lat... ops Raz (już po ślubie) złamałem zakaz golenia.... Nie było warto.... Poza tym lenistwo nie pozwala się golić. Zwłaszcza rano. I systematycznie.

[Jakub Cieślak]

To ciekawe, moja oblubienica też woli mnie z brodą i nie wyobraża sobie mnie bez tego krzaczka. Dotąd uważałem, że nie chodzi tu o atrakcyjność tylko o higienę i praktyczność. Kobiety lubią zadbanych i schludnych facetów, a broda podobno jest siedliskiem brudu i jest mało praktyczna i estetyczna. A tu taka niespodzianka. Chociaż dotąd bardzo radośnie się śmieję, że jak ogolony wchodzę do monopolowego to czasem paniom ekspedientkom wymsknie się zapytanie o dowód tożsamości. Wychodzi na to, że nieogoleni wyglądamy na doroślejszych, bardziej dojrzałych, poważnych...

[Gorbag]

Ja uwielbiam krasnoludy! Sa najbardziej wytrwalymi, honorowymi i walecznymi istotami jakie znam


Oprocz tego lubie tez bardzo orkow ze wzgledu na ich dzikosc i obojetnosc do zycia

elfy kategorycznie wykluczam...sadze ze sa tchorzliwe i malo honorowe...

[Nain Wieczny Tułacz GM]

elfy kategorycznie wykluczam...sadze ze sa tchorzliwe i malo honorowe...

uuu jak sie lubek dowie . a tak nawiasem mowiac to miło ze ludzie lubia brodaczy

[Lubek]

uuu jak sie lubek dowie

Taaaak... Spokojnie, tylko spokojnie...

elfy kategorycznie wykluczam...sadze ze sa tchorzliwe i malo honorowe...

Dobrze, możesz uzasadnić swoje zdanie? Bo dla mnie tyle jest w nim prawdy co w tym: "Wszystkie krasnoludy w WFRP mają przynajmniej 2 metry wzrostu"...


lubek

[Gorbag]

Nie da sie uzasadnic faktu...to jste elficka natura, tego sie nie da zmienic poprostu takie sa

[Lubek]

Gorbag:
Owszem, da się (uzasadnić swoje zdanie, nie fakt). Możesz przytoczyć jakieś przykłady (tchórzliwego zachowania), które poświadczyły by o słuszności postawionej przez ciebie hipotezy.


lubek

[Gorbag]

lubek:
Chocby samo to, ze elfy z ukrycia strzelaja z luku...wedlug mnie nie jest to honorowe czy odwazne zachowanie, co innego krasnale, biora topor w reke i ida na boj a nie kryja sie po drzewach aby tylko zachowac zycie i w tchorzliwy sposob przyczynic sie do bitwy.