Patronat
Swan, Richard - "Tyrania Wiary"
Howey, Hugh - "Silos" (wyd. 2024)
Ukazały się
King, Stephen - "Billy Summers"
Larson, B.V. - "Świat Lodu"
Brown, Pierce - "Czerwony świt" (wyd. 2024)
Kade, Kel - "Los pokonanych"
Scott, Cavan - "Wielka Republika. Nawałnica"
Masterton, Graham - "Drapieżcy" (2024)
He, Joan - "Uderz w struny"
Rowling, Joanne K. - "Harry Potter i Zakon Feniksa" (2024, Gryffindor)
Linki
|
|
|
Wydawnictwo: Mag Cykl: Upadek Ile-RienTytuł oryginału: Wizard Hunters Tłumaczenie: Sylwia Twardo Data wydania: 2004 Wydanie: I ISBN: 83-89004-57-7 Liczba stron: 480 Cena: 29 zł Tom cyklu: 1
|
W fantasy istniał pewien – pardon my French – układ. Jeszcze cztery, pięć lat temu pokutował stereotyp jedynie słusznej dla tego gatunku scenografii – scenografii zachodnioeuropejskiego średniowiecza. Takiej „dekoracji” pragnął przeciętny czytelnik, tak przez lata głosował w księgarniach swoim portfelem; a vox populi, wiadomo, boskim jest dla rynku wydawniczego, toteż – przynajmniej u nas w Polsce, wyjąwszy potwierdzające regułę wyjątki – stan rzeczy nie ulegał zmianie. Do czasu.
Martha Wells, której książki już od 1999 roku wydawane są w Polsce, za sprawą nominowanej do Nebuli „Śmierci nekromanty”, należy do dość szerokiego już dziś grona pisarek i pisarzy, które wyszło poza ów zaklęty krąg stagnacji i marazmu i wskazało kierunki dalszego rozwoju gatunku.
„Śmierć nekromanty” była historią w stylu „Hrabiego Monte Christo”, w której fantastyczną scenerię średniowieczną zastąpiono odpowiednikiem wieku XIX. Rycerza na koniu zmienił tam zblazowany, dekadencki arystokrata, broń białą – palna, a ufortyfikowane miasta-twierdze – metropolie o mrokach rozświetlanych blaskiem gazowych lamp. Natomiast zdobycze alchemii i filozofii naturalnej splotły się w jeden wzór, uczyniły z magii dyscyplinę naukową, zgłębianą na uniwersytetach przez obdarzonych talentem studentów.
I już tylko te nieskomplikowane zabiegi sprawiły, że powieść czytało się z przyjemnością.
W „Łowcach czarnoksiężników” i „Powietrznych okrętach” autorka wraca do uniwersum, którego rozwój – nietypowo dla odchodzącej już powoli w niebyt starej konwencji fantasy – postępował i postępuje konsekwentnie do przodu. Upłynęło lat kilkadziesiąt: jest to już świat dość zaawansowanej elektryfikacji, bladego światła niedoskonałych żarówek, zawodnych i topornych samochodów oraz gigantycznych transoceanicznych parowców o wnętrzach urządzonych z olśniewającym przepychem. To jednak również świat wojny, przez którą więdnie wspaniale dotąd rozwijające się państwo Ile-Rien. Wojny nierównej, toczonej z agresorem bez twarzy, nieznanym, na magię i broń konwencjonalną odpornym, bombardującym ze swych majestatycznych, podniebnych sterowców bezbronne miasta. Gardier – takie imię nadano najeźdźcom – pojawiają się nie wiadomo skąd, atakują i wnet znikają. Niemal nikt już nie żywi nadziei, że uda się odwrócić losy tego pełnego różnych asymetrii konfliktu.
Główna bohaterka, ironiczna Tremaine Valiarde, autorka lekkich przygodowych historyjek, owładnięta chęcią popełnienia dobrego, stylowego samobójstwa, trafia do wojskowego instytutu, w którym czarnoksiężnicy-naukowcy coraz rozpaczliwiej usiłują rozszyfrować zagadkę Gardier. Dzięki magicznej kuli, dziele jej wuja (wyprzedającego swą epokę maga Arisilde’a), i z pomocą pracowników instytutu, przeniesie się do równoległego świata. Świata tkwiącego technologicznie i mentalnie w średniowieczu, pełnego wojowników z wielkimi dwuręcznymi mieczami i bogów, którzy ingerują w losy maluczkich, a jednocześnie miejsca, z którego, o dziwo, tajemniczy wróg atakuje Ile-Rien.
Twórczość Marthy Wells, z którą ma okazję zapoznać się polski czytelnik (prócz wcześniej wymienionych jest jeszcze „Żywioł ognia”) stanowi świadectwo jednego z kilku trendów zmieniających od pewnego czasu oblicze fantasy. Tu magia i całe społeczności ewoluują, tu zachodzi Postęp. Aczkolwiek trzeba przy tym zaznaczyć, że dwa pierwsze tomy trylogii „Upadek Ile-Rien”1 to jednak przede wszystkim szybkie, pędzące czasem wręcz helter-skelter, wciągające powieści przygodowe. Tempo akcji jest tu najważniejsze, na nim skupia się autorka opowiadając historię - delikatnie rzecz ujmując - nie predestynowanej do ratowania świata (tu nawet światów) Tremeine Valiarde oraz jej współtowarzyszy. Atrakcji, które przykuwałyby uwagę bardziej wymagającego czytelnika, jest mniej, ale są i przyjrzeć im się warto. Zestawiając dynamiczną, zaawansowaną cywilizację z kulturą trwającą w stagnacji i zabobonie, Wells konfrontuje zarazem tradycyjną poetykę, którą gatunek latami tężał, z tym co nowe, co nie jest jeszcze roztworem przesyconym.
I to jest, nie powiem, interesujący układ.
1 Ostatnia część „The Gate of Gods” ukazała się na rynku amerykańskim w listopadzie ubiegłego roku.
"Łowcy czarnoksiężników":
Autor: Martha Wells
Tłumaczenie: Sylwia Twardo
Tytuł oryginału: "The Wizard Hunters"
Wydawnictwo: Mag, Luty 2004
Seria: "Andrzej Sapkowski przedstawia"
ISBN: 83-89004-57-7
Liczba stron: 480
Wymiary: 115 x 185 mm
Okładka: miękka
"Powietrzne okręty":
Autor: Martha Wells
Tłumaczenie: Sylwia Twardo
Tytuł oryginału: "The Ships of Air"
Wydawnictwo: Mag, Luty 2006
Seria: "Andrzej Sapkowski przedstawia"
ISBN: 83-7480-017-8
Liczba stron: 504
Wymiary: 115 x 185 mm
Okładka: miękka
Ocena: 6/10
Autor: Mateusz Wodyk
Dodano: 2006-03-26 19:37:18
-Jeszcze nie ma komentarzy-
|
|
|
Artykuły
Plaża skamielin
Zimny odczyt
Wywiad z Anthonym Ryanem
Pasje mojej miłości
Ekshumacja aniołka
Recenzje
Fonstad, Karen Wynn - "Atlas śródziemia
Fosse, Jon - "Białość"
Hoyle, Fred - "Czarna chmura"
Simmons, Dan - "Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć"
Brzezińska, Anna - "Mgła"
Kay, Guy Gavriel - "Dawno temu blask"
Lindgren, Torgny - "Legendy"
Miles, Terry - "Rabbits"
Fragmenty
Grimwood, Ken - "Powtórka"
Lewandowski, Maciej - "Grzechòt"
Howard, Robert E. - "Conan. Księga druga"
Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #2
Sherriff, Robert Cedric - "Rękopis Hopkinsa"
Howard, Robert E. - "Conan. Księga pierwsza"
Howey, Hugh - "Silos" (wyd. 2024)
Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #1
|