NAST.pl
 
Komiks
  Facebook
Facebook
 
Forum

  RSS RSS

 Strona główna     Zapowiedzi     Recenzje     Imprezy     Konkursy     Wywiady     Patronaty     Archiwum newsów     Artykuły i relacje     Biblioteka     Fragmenty     Galerie     Opowiadania     Redakcja     Zaprzyjaźnione strony   

Zaloguj się tutaj! | Rejestruj

Patronat

Clarke, Arthur C. & Lee, Gentry - "Ogród Ramy"

Howey, Hugh - "Silos" (wyd. 2024)

Ukazały się

Nayler, Ray - "Góra pod morzem" (czarna)


 Nayler, Ray - "Góra pod morzem" (niebieska)

 Kingfisher, T. - "Cierń"

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga pierwsza"

 Maas, Sarah J. - "Dom płomienia i cienia"

 Lloyd Banwo, Ayanna - "Kiedy byłyśmy ptakami"

 Jadowska, Aneta - "Tajemnica domu Uklejów"

 Sablik, Tomasz - "Mój dom"

Linki

Twardoch, Szczepan - "Obłęd rotmistrza von Egern"
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Data wydania: 2005
ISBN: 83-89011-23-9
Oprawa: miękka
Format: 125 x 195 mm
Liczba stron: 304
Miejsce wydania: Lublin
Seria: Kuźnia Fantastów



Twardoch, Szczepan - "Obłęd rotmistrza von Egern"

Opowiadanie "Obłęd rotmistrza von Egern" pamiętam jeszcze sprzed około dwóch lat z magazynu Science Fiction. Wtedy tekst zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie i jako solidne, mroczne opowiadanie z adekwatnym do tytułu klimatem - zapadł mi w pamięci. Tymczasem niedawno Fabryka Słów zapowiedziała książkę o takim samym tytule. Toteż, gdy tylko ta znalazła się na księgarnianych półkach, zakupiłem ją i z dużymi nadziejami zabrałem się za lekturę.

Na książkę składają się cztery utwory – dwa na nowo przeredagowane, znane z czasopism – "Obłęd rotmistrza…" i "Cud domu brandenburskiego" oraz dwa dotąd niepublikowane – "Otchłań" i "Anna".
W tytułowym opowiadaniu poznajemy Joachima von Egern, sprawdzonego i cenionego dowódcę kawalerii, uwielbianego przez swoich żołnierzy. Jest on również człowiekiem reprezentującym wszystkie właściwe dobrym szlachcicom maniery: honor, dyscyplinę oraz nienaganne przestrzeganie etykiety. Jednak podczas tłumienia buntu w południowych prowincjach cesarstwa dochodzi do zdarzeń, które wywierają duży wpływ na psychikę Joachima, zmieniając go powoli... Nazbyt rygorystycznie pojmowane pojęcie honoru nie pozwala mu już na obiektywne postrzeganie rzeczywistości. Ponadto pojawiają się u niego schizofreniczne wizje osób, których podszepty wpływają na rozumowanie rotmistrza. W pewnym momencie dezerteruje z cesarskiej armii i wraz z wiernymi mu do końca żołnierzami, rozpoczyna krwawy rajd po okolicznych regionach...
Dla tych, którzy opowiadania jeszcze nie czytali, ten zbiorek to najlepsza ku temu okazja. Szczególnie, iż warto jednocześnie przeczytać "Otchłań" - utrzymaną w podobnym nastroju kontynuację "Obłędu rotmistrza...". Oparta jest na ciekawym pomyśle oraz posiada nieszablonowe zakończenie, które rzuca nowe światło na oba teksty. Oczywiście, utwory nie spodobają się wszystkim: są dość brutalne, a co poniektórym do gustu może nie przypaść też ogólna atmosfera, związana z pogrążaniem się głównego bohatera w szaleństwie. Dla mnie ten niesamowity, obłędny klimat stanowi dużą zaletę, a miejsce w finale konkursu Nautilus dla pierwszego opowiadania Szczepana Twardocha jest w pełni zasłużone.

Dwa pozostałe teksty - "Anna" i "Cud domu brandenburskiego" są również bardzo interesujące. "Anna" (akcja ma miejsce w tej samej scenerii, co historie o rotmistrzu von Egern) to historia prostej dziewczyny ze wsi, która zgodnie z marzeniami bierze udział w przygodzie rodem z powieści romantycznych. "Cud domu brandenburskiego" opiera się na ciekawym nawiązaniu do legendarnego Pierścienia Nibelungów, który miał uratować hitlerowskie Niemcy przed upadkiem. Za interesującym pomysłem idzie równie dobra realizacja.
Co sprawia, że są to teksty bardzo ciekawe? Raz, styl autora, do którego nie mam żadnych zarzutów - wszystko jest napisane inteligentnie i sprawnie. Dwa, opowiadania mają świetne pomysły i klimat. Trzy, widać dużą wiedzę historyczną autora – realia osiemnastowieczne przedstawiono z dużą pieczołowitością, dbałością o szczegóły (które to właśnie sprawić mogą, że dla co wrażliwszych osób, książka okaże się nazbyt brutalna).

Opinie o "Obłędzie rotmistrza von Egern" zapewne będą bardzo różne. Dla mnie jednak jest to świetna pozycja, którą po prostu warto znać. Na kolejne książki Szczepana Twardocha czekam, bo to znakomicie zapowiadający się autor. Tymczasem "Obłęd Rotmistrza von Egern" polecam - kawałek naprawdę bardzo ciekawej literatury.


Ocena: 9/10
Autor: Vampdey


Dodano: 2006-03-26 19:20:54
Komentarze
-Jeszcze nie ma komentarzy-
Komentuj


Artykuły

Plaża skamielin


 Zimny odczyt

 Wywiad z Anthonym Ryanem

 Pasje mojej miłości

 Ekshumacja aniołka

Recenzje

Hoyle, Fred - "Czarna chmura"


 Simmons, Dan - "Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Kay, Guy Gavriel - "Dawno temu blask"

 Lindgren, Torgny - "Legendy"

 Miles, Terry - "Rabbits"

 McCammon, Robert - "Królowa Bedlam"

 Simmons, Dan - "Czarne Góry"

Fragmenty

 Mara, Sunya - "Burza"

 Mrozińska, Marta - "Jeleni sztylet"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Rothfuss, Patrick - "Wąska droga między pragnieniami"

 Clarke, Arthur C. & Lee, Gentry - "Ogród Ramy"

 Sablik, Tomasz - "Próba sił"

 Kagawa, Julie - "Żelazna córka"

 Pratchett, Terry - "Pociągnięcie pióra. Zaginione opowieści"

Projekt i realizacja:sismedia.eu       Reklama     © 2004-2024 nast.pl     RSS      RSS