NAST.pl
 
Komiks
  Facebook
Facebook
 
Forum

  RSS RSS

 Strona główna     Zapowiedzi     Recenzje     Imprezy     Konkursy     Wywiady     Patronaty     Archiwum newsów     Artykuły i relacje     Biblioteka     Fragmenty     Galerie     Opowiadania     Redakcja     Zaprzyjaźnione strony   

Zaloguj się tutaj! | Rejestruj

Patronat

Simmons, Dan - "Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć"

Moorcock, Michael - "Elryk z Melniboné"

Ukazały się

Parker-Chan, Shelley - "Ten, który zatopił świat" (zintegrowana)


 Parker-Chan, Shelley - "Ten, który zatopił świat" (miękka)

 Szokalski, Kajetan - "Jemiolec"

 Patel, Vaishnavi - "Kajkeji"

 Mortka, Marcin - "Szary płaszcz"

 Maggs, Sam - "Jedi. Wojenne blizny"

 Szmidt, Robert J. - "Szczury Wrocławia. Kraty"

 Chambers, Becky - "Psalm dla zbudowanych w dziczy"

Linki

Pratchett, Terry; Baxter, Stephen - "Długi kosmos"
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Cykl: Długa Ziemia
Tytuł oryginału: The Long Cosmos
Tłumaczenie: Piotr W. Cholewa
Data wydania: Maj 2017
ISBN: 978-83-8097-139-4
Format: 142 x 202 mm
Liczba stron: 400
Cena: 34,00 zł
Rok wydania oryginału: 2016
Tom cyklu: 5



Pratchett, Terry; Baxter, Stephen - "Długi kosmos"

(Zbyt?) długa seria


„Długi kosmos” to ostatni tom literackiego cyklu „Długa Ziemia”, współtworzonego przez Terry'ego Pratchetta i Stephena Baxtera. Pierwszy tom ukazał się w 2012 roku (w Polsce rok później), całość zajęła cztery lata i pięć części (poprzednie to kolejno: „Długa Ziemia”, „Długa wojna”, „Długi Mars”, „Długa utopia”). We wstępie do piątego tomu Stephen Baxter przyznaje, że początkowo cykl zaplanowany był jako trylogia, jednak z czasem pojawiła się koncepcja jego wydłużenia. Co z niej wyszło?

Znów spotykamy naszych sprawdzonych, nieco już sfatygowanych przyjaciół: Joshuę Valienté i Lobsanga. Wikłają się w perypetie, w których uczestniczą również inni bohaterowie znani nam z kart wcześniejszych części „Długiej Ziemi”, trzeba jednak przyznać, że większość znaczących dla serii postaci już się nie pojawia. Z prostego powodu: nie żyje. Ostatecznie historia snuta przez Pratchetta/Baxtera ciągnęła się przez prawie sześćdziesiąt lat, a to wystarczający czas, by uśmiercić kilku dorosłych, nawet jeśli nie ma się morderczych aspiracji na poziomie Martina. Zatem w sposób głównie naturalny, czasem katastrofalny, większość "załogi" już pożegnaliśmy i wszystko zaczyna się tak, jak gdyby i Joshua szykował się do pożegnań - oto najsłynniejszy kroczący wybiera się na samotną wyprawę przez ciąg równoległych światów. I wpada w niezłe tarapaty, przeceniając swoje możliwości. Ale wpadanie w tarapaty jest właśnie tym, co z Joshui Valienté uczyniło najsłynniejszego kroczącego - może obok wychodzenia z owych tarapatów obronną (jeśli akurat nie odgryzioną) ręką.

W „Długim kosmosie” mamy dwa wyraźne wątki fabularne, które ostatecznie się ze sobą łączą. Pierwszy to wspomniana wyprawa Joshuy, która nie poszła zbyt dobrze. Drugi zaś to odebrane zaproszenie o prostej treści: "dołączcie do nas". Trudno powiedzieć kto i jak nadał sygnał, ale odbierają go wszyscy - od ludzi, przez Następnych po inne formy inteligentnego życia na Długiej Ziemi - trolle i trawersery. Wszyscy też zastanawiają się, jak zareagować na odebrany komunikat. Rozwiązanie nie jest takie łatwe i wymaga połączenia wiedzy i możliwości wielu grup i jednostek o czasem nieco różnych interesach.

„Długa Ziemia”, pierwszy tom serii, była dla mnie zachwycająca. Wprowadzała małą modyfikację realistycznego świata: krokera, czyli urządzenie pozwalające przekraczać do równoległych wersji Ziemi, nieznacznie zmienionych przez warunki atmosferyczne, ewolucję i brak człowieka. Ta drobna zmiana zainicjowała szereg procesów społecznych, gospodarczych i politycznych, jakie zaszły w obrębie Ziemi Podstawowej oraz ludzkości jako takiej. Pierwszy tom wnikliwie eksplorował te procesy, zaskakując na każdym (heh) kroku pomysłowością, trafnością a czasem i humorem snutych fantazji. Robił to przerywając główną narrację krótkimi scenkami demonstrującymi pewne przeobrażenia. Z czasem - to znaczy w kolejnych tomach - było tego coraz mniej. Coraz mniej refleksji o charakterze społecznym, coraz mniej symulacji ekonomiczno-politycznych, coraz mniej scenek urozmaicających narrację i coraz mniej humoru. "Długi kosmos" jest pod tym względem punktem dojścia, w którym tych elementów nie ma praktycznie wcale.

Wydaje się również, że cykl wyraźnie zmierza ku stylowi Baxtera. Coś, co zaczęło się jako równoprawna gra pomiędzy twórcą Świata Dysku, Terrym Pratchettem, a autorem science fiction - Stephenem Baxterem, z czasem przeobraziło się w coraz mocniejsze SF z wyraźnym baxterowskim rysem. Pratchett nadawał serii lekkości i humoru, których w ostatnim tomie próżno szukać. Mamy za to coraz szerzej zakrojony podbój kosmosu, który zaczął się na dobre już w trzecim tomie, „Długim Marsie”, teraz jednak wraca w większym wydaniu. Mamy kosmiczne technologie i samych kosmitów. I chyba tylko wyjaśnienie Długiej Ziemi, tego szeregu równoległych (i prostopadłych) światów, jakie w końcu dostajemy, jest interesującym rozwinięciem. Niezbyt obszernym, ale zaskakującym przez to, że raczej filozoficznym (ontologiczno-epistemologicznym) aniżeli naukowym.

Być może „Długa Ziemia” była zbyt długa. Być może wydarzenia z „Długiego kosmosu” można było nieco skrócić i połączyć z poprzednimi tomami. Nie stracilibyśmy wiele, zwłaszcza, że puste miejsca zostały zapełnione rozważaniami na temat tego, czy słoniowa kupa mniej śmierdzi (sic!). Oczywiście czytelnicy, którzy do tej pory śledzili przygody Joshuy, sięgną też po tę część, bo pokusa jest bardzo silna. Zawód podczas lektury nie dorównuje jej wielkością i - na tle całości - jest to coś, czego mogliśmy się spodziewać. Przeciętne zakończenie raczej przeciętnej serii, która tylko zaczęła się dużo lepiej.



Autor: Aleksander Krukowski
Dodano: 2017-07-20 20:10:16
Komentarze
-Jeszcze nie ma komentarzy-
Komentuj


Artykuły

Plaża skamielin


 Zimny odczyt

 Wywiad z Anthonym Ryanem

 Pasje mojej miłości

 Ekshumacja aniołka

Recenzje

Brzezińska, Anna - "Mgła"


 Kay, Guy Gavriel - "Dawno temu blask"

 Lindgren, Torgny - "Legendy"

 Miles, Terry - "Rabbits"

 McCammon, Robert - "Królowa Bedlam"

 Simmons, Dan - "Czarne Góry"

 Sanderson, Brandon - "Yumi i malarz koszmarów"

 Bardugo, Leigh - "Wrota piekieł"

Fragmenty

 Mrozińska, Marta - "Jeleni sztylet"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Rothfuss, Patrick - "Wąska droga między pragnieniami"

 Clarke, Arthur C. & Lee, Gentry - "Ogród Ramy"

 Sablik, Tomasz - "Próba sił"

 Kagawa, Julie - "Żelazna córka"

 Pratchett, Terry - "Pociągnięcie pióra. Zaginione opowieści"

 Crouch, Blake - "Upgrade. Wyższy poziom"

Projekt i realizacja:sismedia.eu       Reklama     © 2004-2024 nast.pl     RSS      RSS