NAST.pl
 
Komiks
  Facebook
Facebook
 
Forum

  RSS RSS

 Strona główna     Zapowiedzi     Recenzje     Imprezy     Konkursy     Wywiady     Patronaty     Archiwum newsów     Artykuły i relacje     Biblioteka     Fragmenty     Galerie     Opowiadania     Redakcja     Zaprzyjaźnione strony   

Zaloguj się tutaj! | Rejestruj

Patronat

Moorcock, Michael - "Elryk z Melniboné"

McDonald, Ian - "Hopelandia"

Ukazały się

Parker-Chan, Shelley - "Ten, który zatopił świat" (zintegrowana)


 Parker-Chan, Shelley - "Ten, który zatopił świat" (miękka)

 Szokalski, Kajetan - "Jemiolec"

 Patel, Vaishnavi - "Kajkeji"

 Mortka, Marcin - "Szary płaszcz"

 Maggs, Sam - "Jedi. Wojenne blizny"

 Szmidt, Robert J. - "Szczury Wrocławia. Kraty"

 Chambers, Becky - "Psalm dla zbudowanych w dziczy"

Linki

Blatty, William Peter - "Egzorcysta"
Wydawnictwo: Vesper
Tytuł oryginału: The Exorcist
Tłumaczenie: Dagmara Chojnacka, Jan Kałuża
Data wydania: Kwiecień 2017
Cena: 35,90 zł
Rok wydania oryginału: 1971



Blatty, William Peter - "Egzorcysta"

Tego demona dobrze znamy


Jak zwykle w przypadku klasyki literatury grozy, poświęćmy na początek parę zdań, aby wyklarować, z czym dokładnie mamy do czynienia. W roku 1949 w amerykańskim stanie Maryland odbyły się egzorcyzmy pewnego małego chłopca, które odbiły się echem w prasie i dotarły do młodego Williama Petera Blatty'ego, wówczas jeszcze studenta z Waszyngtonu. Blatty uznał temat za atrakcyjny i zaczął go zgłębiać, aż w 1971 roku wydał powieść opartą o tamte wydarzenia. Nadał jej tytuł „Egzorcysta”, była to jego piąta powieść, ale dopiero za jej sprawą osiągnął szeroką rozpoznawalność. Stało się to nie tyle z powodu samej powieści, ile jej kinowej adaptacji, do której Blatty napisał także scenariusz, a którą wyreżyserował Willia Friedkin. Kinowy „Egzorcysta” stał się klasyką kina grozy i rozsławił dzieło Blatty'ego na całym świecie, zapewniając mu miejsce w popkulturze.

W 2011 roku mijała 40 rocznica pierwszego wydania „Egzorcysty”. Z tej okazji amerykańskie wydawnictwo postanowiło wydać wznowienie powieści; z kolei Blatty zdecydował się ją poprawić. Sam przyznawał, że 40 lat to dużo czasu, by autor mógł zrewidować własne dzieło, więc pozmieniał niektóre sceny i dialogi, jedną scenę dodał, wprowadzając przy tym nową postać, wszystko doszlifował i w ten sposób powstała nieco zmieniona, poprawiona edycja, którą teraz na polski rynek wprowadza wydawnictwo Vesper.

Historia jest bardziej niż znana. Przechodząca kryzys w małżeństwie popularna aktorka Chris MacNeil zauważa u dwunastoletniej córki Regan pewne nasilające się zmiany zachowania. Jakby tego było mało, w zamieszkiwanym przez nie domu zaczynają dziać się dziwne, niewyjaśnione rzeczy. Kiedy kolejni lekarze nie są w stanie pomóc dziewczynce, matka zwraca się z prośbą o radę do młodego księdza, Damiena Karrasa. Choć Karras przeżywa właśnie poważny kryzys wiary, uznaje Regan za opętaną i występuje do biskupa z prośbą o zezwolenie na egzorcyzmy. Do walki z demonem zostaje jednak oddelegowany inny ksiądz, starszy i bardziej doświadczony ojciec Lankaster Merrin. Damien decyduje się asystować Lankasterowi w trudnej batalii o duszę dziewczynki.

Czy po czterdziestu(sześciu) latach „Egzorcysta” nadal przeraża? Oczywiście, że tak! Tytułowy motyw jest jednym z najbardziej chwytliwych w dziejach horroru. Pomyślcie tylko – mamy do czynienia z niewyjaśnionym zjawiskiem, którego występowanie jest jednak potwierdzone. Oczywiście, że na potrzeby literackiej fikcji pewne elementy zarówno opętania, jak i samych egzorcyzmów są podkręcane, by wywołać większe wrażenie, ale autentyczność takich przypadków i tak jest nieporównywalnie większa od, dajmy na to, wampirów. Na dodatek możemy odczytywać tego typu utwory na różne sposoby. Możemy przyjąć katolicką interpretację, według której Regan została opętana przez demona, którego wypędzić mogli tylko księża. Możemy jednak przyjąć interpretację bardziej ezoteryczną, widząc w sprawcy opętania asyryjskie bóstwo. Możemy także przyjąć zupełnie racjonalną strategię czytelniczą i wszystko to upakować w ramy szaleństwa, choroby psychicznej. To ostatnie odczytanie będzie jednak trudne do utrzymania, lecz w tym właśnie tkwi siła horroru.

„Egzorcysta” nie był pierwszym tekstem traktującym o opętaniu. Ciężko powiedzieć, czy był/jest najlepszym w tej kategorii. Z pewnością jednak jest dziś najbardziej rozpoznawalnym i obecnym w kulturze. Już tylko ze względu na to warto po niego sięgnąć.


Autor: Aleksander Krukowski
Dodano: 2017-05-22 08:39:19
Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

historyk - 23:50 22-05-2017
A może byś tak przeczytał, niekoniecznie do recenzji, Galerię złamanych piór Feliksa Kresa?
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

Komentuj


Artykuły

Plaża skamielin


 Zimny odczyt

 Wywiad z Anthonym Ryanem

 Pasje mojej miłości

 Ekshumacja aniołka

Recenzje

Brzezińska, Anna - "Mgła"


 Kay, Guy Gavriel - "Dawno temu blask"

 Lindgren, Torgny - "Legendy"

 Miles, Terry - "Rabbits"

 McCammon, Robert - "Królowa Bedlam"

 Simmons, Dan - "Czarne Góry"

 Sanderson, Brandon - "Yumi i malarz koszmarów"

 Bardugo, Leigh - "Wrota piekieł"

Fragmenty

 Mrozińska, Marta - "Jeleni sztylet"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Rothfuss, Patrick - "Wąska droga między pragnieniami"

 Clarke, Arthur C. & Lee, Gentry - "Ogród Ramy"

 Sablik, Tomasz - "Próba sił"

 Kagawa, Julie - "Żelazna córka"

 Pratchett, Terry - "Pociągnięcie pióra. Zaginione opowieści"

 Crouch, Blake - "Upgrade. Wyższy poziom"

Projekt i realizacja:sismedia.eu       Reklama     © 2004-2024 nast.pl     RSS      RSS