NAST.pl
 
Komiks
  Facebook
Facebook
 
Forum

  RSS RSS

 Strona główna     Zapowiedzi     Recenzje     Imprezy     Konkursy     Wywiady     Patronaty     Archiwum newsów     Artykuły i relacje     Biblioteka     Fragmenty     Galerie     Opowiadania     Redakcja     Zaprzyjaźnione strony   

Zaloguj się tutaj! | Rejestruj

Patronat

Miela, Agnieszka - "Krew Wilka"

Heinlein, Robert A. - "Luna to surowa pani" (Artefakty)

Ukazały się

Ferek, Michał - "Pakt milczenia"


 Markowski, Adrian - "Słomianie"

 Sullivan, Michael J. - "Epoka legendy"

 Stewart, Andrea - "Cesarzowa kości"

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku"

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga druga"

 Kukiełka, Jarosław - "Kroczący wśród cieni"

 Gray, Claudia - "Leia. Księżniczka Alderaana"

Linki

Sutherland, Tui T. - "Smocze proroctwo"
Wydawnictwo: Mag
Cykl: Skrzydła ognia
Tytuł oryginału: The Dragonet Prophecy
Tłumaczenie: Małgorzata Strzelec
Data wydania: Styczeń 2016
ISBN: 978-83-7480-629-9
Oprawa: twarda
Liczba stron: 304
Cena: 29,00
Rok wydania oryginału: 2012
Tom cyklu: 1



Sutherland, Tui T. - "Smocze proroctwo"

Smocza przyjaźń


Pierwszy tom serii przeznaczonej dla młodych czytelników fantastyki to bardzo przyjemna historia nienachalnie propagująca podstawowe wartości. Dorosły może i nie ma tu czego szukać, ale na prezent dla pociechy nadaje się w sam raz.

„Smocze proroctwo” otwiera nową serię fantastyczną w ofercie wydawnictwa Mag. „Skrzydła ognia” są na tle innych publikacji oficyny pozycją o tyle nietypową, że przeznaczono je dla młodego czytelnika – docelowa grupa wiekowa to zapewne dzieci, które nie tak dawno przekroczyły dziesiąty rok życia.
Bohaterami powieści jest pięcioro smoczych nastolatków, jeszcze przed narodzinami wytypowanych (no, przynajmniej w większości) w proroctwie jako te, które zakończą wojnę pustoszącą smoczą krainę. Jak łatwo się domyśleć, wizja ta nie podoba się zaangażowanym w konflikt (wszak nie wiadomo, kto zostanie przez smoczęta wybrany na zwycięzcę), więc potężne gady czyhają na ich życie. Dojrzewają ukryte przed światem, wychowywane przez obcesowych opiekunów. Nie mając nikogo bliskiego oprócz siebie, zawiązują mocną przyjaźń i traktują siebie nawzajem jak najbliższą rodzinę.
W końcu piątka bohaterów wyrywa się na wolność i poznaje nieznany do tej pory świat. Stają w obliczu wyboru: czy próbować wypełnić proroctwo (nie wiedząc, jak), czy też na przykład odszukać swoich rodziców? Mają liczne przygody, ich życie pozostaje w ciągłym zagrożeniu, a dorośli raz po raz rzucają im kłody pod nogi. Śmierć i okrucieństwo towarzyszą smoczętom na każdym kroku, ale mimo wszystko starają się nie tracić ducha.
Każdy ze smoczych nastolatków jest inny, a ich charakterystyki – choć siłą rzeczy uproszczone – są wyraziste. Różnice są wyraźnie widoczne, nie tylko w wyglądzie zewnętrznym, ale przede wszystkim w zachowaniu i charakterze. Co istotne każdy z nich obdarzony jest zestawem pozytywnych cech, ale ma też pewne wady, które wpływają na relacje z pozostałą czwórką. Jednakże, mimo pewnych niedopasowań, potrafią ze sobą współpracować i tworzyć zgraną paczkę.
Świat przedstawiony nie jest specjalnie skomplikowany, ale na potrzeby tego cyklu z pewnością wystarczająco rozbudowany. Z jednej strony są różne smocze plemiona, każde obdarzone zestawem odrębnych umiejętności i cech (jedne zieją ogniem, inne mrozem lub mają na ogonie zatruty kolec), także charakterologicznych. Każda z ras ma własne zwyczaje, które bohaterowie i czytelnik powoli odkrywają w trakcie lektury – przy czym w pierwszym tomie cyklu autorka odsłoniła tylko część informacji na ten temat.
Również niepełne informacje na temat geografii świata i rządzących nim praw. Przedstawione są podstawowe sojusze w smoczej wojnie, ale informacje o historii są udzielane oszczędnie. Warto wspomnieć także, że w świecie powieści Sutherland obecni są też ludzie (nazywani przez smoki Wyskrobkami), ale ich rola – jak na razie zmarginalizowana – nie jest jasna. Niemniej należy przypuszczać, że w dalszych częściach serii odegrają jakąś bardziej istotną rolę.
Dorosły czytelnik nie ma specjalnie czego szukać w powieści Sutherland. „Smocze proroctwo” to typowy przedstawiciel fantastyki dla młodzieży: i to tej młodszej niż starszej. Dużo tu uproszczeń (fabularnych, kreacyjnych itp.) i naiwnych rozwiązań. Niemniej dynamiczna fabuła oraz budzący sympatię bohaterowie powinni sprawić, że książka znajdzie uznanie u docelowych czytelników.


Autor: Tymoteusz Wronka


Dodano: 2016-03-25 19:11:39
Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

Fidel-F2 - 19:58 25-03-2016
Kilka celnych uwag.

Wyskrobkami

Shadowmage - 21:31 25-03-2016
Fidel-F2 pisze:Kilka celnych uwag.

Wyskrobkami

Zgadzamy się? Niemożliwe :)
Prawda, albo skleroza, albo autokorekta... Dzięki.

Fidel-F2 - 23:27 25-03-2016
Dość mocno się zgadzamy. Parę dni temu napisałem notkę niemal identyczną w ogólnym wydźwięku.

Miałem tego nie czytać, kupiłem dla syna, ale żona mówi, że odpowiedzialny rodzic powinien wiedzieć co daje dziecku do czytania. No to przeczytałem. W kategorii 'Książka dla dorosłych' rzecz nie może być rozpatrywana. Bo nie jest dla dorosłych. Jako książka dla dzieci spisuje się zupełnie dobrze. Główni bohaterowie to grupa smoczych nastolatków z misją, którym smoczy dorośli rzucają kłoda za kłodą pod nogi i którym to smoczym dorosłym młodziaki co i rusz ucierają nosa. Sporo się dzieje, sporo akcji, drużyna przyjaciół od przygody do przygody nabiera doświadczenia, początkowo całkiem zieloni z czasem mężnieją. Schemat dość standardowy. Poza tym młodziaki są przeciw agresji, wspierają się przyjacielsko, poświęcają się dla siebie nawzajem i ogólnie mają całkiem sporo pozytywnych cech ale też i kilka negatywnych z którymi jednak walczą. Postacie są wyraźne, różnią się konstrukcyjnie, ich zachowania są adekwatne do profilów charakterologicznych. Świat powieści jest dość brutalny co prowokuje zdziwione, i czasem oburzone, komentarze. Nie wiem dlaczego. Zupełnie do mnie nie przemawia idea szprycowania dzieciaków landrynkową rzeczywistością. Świat jest pełen przemocy i nie ma co tego ukrywać, trzeba pokazywać jak się w takim świecie zachować. Nie wiem czy Skrzydła ognia robią to najlepiej na świecie ale z pewnością nie najgorzej. Grupa docelowa to mniej więcej dzieciaki w wieku 10-13 lat. Starszych będzie irytować naiwność konstrukcji świata czy poszczególnych rozwiązań fabularnych.


Najważniejsze, że synowi (lat 11 i 1/2) rzecz się mocno spodobała. Mamy już drugi tom i plany na zakup kolejnych.

Shadowmage - 06:35 26-03-2016
Ha, faktycznie. A recenzja syna to najlepsza opinia, nie to co nasze rozważania :)

nosiwoda - 12:11 13-04-2016
Myślałem, żeby kupić 9-latkowi. Mówicie, żeby spróbować?

Fidel-F2 - 12:13 13-04-2016
Powinno dać radę

Komentuj


Artykuły

Plaża skamielin


 Zimny odczyt

 Wywiad z Anthonym Ryanem

 Pasje mojej miłości

 Ekshumacja aniołka

Recenzje

Fosse, Jon - "Białość"


 Hoyle, Fred - "Czarna chmura"

 Simmons, Dan - "Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Kay, Guy Gavriel - "Dawno temu blask"

 Lindgren, Torgny - "Legendy"

 Miles, Terry - "Rabbits"

 McCammon, Robert - "Królowa Bedlam"

Fragmenty

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga druga"

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #2

 Sherriff, Robert Cedric - "Rękopis Hopkinsa"

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga pierwsza"

 Howey, Hugh - "Silos" (wyd. 2024)

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #1

 Mara, Sunya - "Burza"

 Mrozińska, Marta - "Jeleni sztylet"

Projekt i realizacja:sismedia.eu       Reklama     © 2004-2024 nast.pl     RSS      RSS