NAST.pl
 
Komiks
  Facebook
Facebook
 
Forum

  RSS RSS

 Strona główna     Zapowiedzi     Recenzje     Imprezy     Konkursy     Wywiady     Patronaty     Archiwum newsów     Artykuły i relacje     Biblioteka     Fragmenty     Galerie     Opowiadania     Redakcja     Zaprzyjaźnione strony   

Zaloguj się tutaj! | Rejestruj

Patronat

McCammon, Robert - "Królowa Bedlam"

Robinson, Kim Stanley - "Czerwony Mars" (Wymiary)

Ukazały się

Kingfisher, T. - "Cierń"


 Howard, Robert E. - "Conan. Księga pierwsza"

 Lloyd Banwo, Ayanna - "Kiedy byłyśmy ptakami"

 Jadowska, Aneta - "Tajemnica domu Uklejów"

 Sablik, Tomasz - "Mój dom"

 Pilipiuk, Andrzej - "Czasy, które nadejdą"

 Szmidt, Robert J. - "Szczury Wrocławia. Dzielnica"

 Bordage, Pierre - "Paryż. Lewy brzeg"

Linki

Nix, Garth - "Clariel"
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Cykl: Stare Królestwo
Tytuł oryginału: Clariel
Tłumaczenie: Agnieszka Kuc
Data wydania: Marzec 2015
ISBN: 978-83-08-05502-1
Oprawa: miękka
Liczba stron: 496
Cena: 39,90 zł
Rok wydania oryginału: 2014
Tom cyklu: 4



Nix, Garth - "Clariel"

Pustosłowie


„Clariel” jest zapowiadana jako prequel serii „Stare Królestwo”. Ponieważ jednak wszystkie istotne wątki zostały zamknięte w „Abhorsenie”, sądziłam, że autor sięgnie do początków stworzenia swojego świata, może opisze genezę powstania Muru, wyjaśni podział na magiczność i niemagiczność. „Clariel” okazała się jednak mało prequelowa. Tytułowa bohaterka pojawia się w poprzednich (następnych?) książkach, jednak jest w nich postacią marginalną, nie ma większego znaczenia dla fabuły. Miałam wrażenie, że autor na siłę połączył wątki z historii życia Clariel z wydarzeniami i bohaterami właściwego cyklu.

„Clariel” w niewielkim stopniu przypomina klimat „Starego Królestwa”. Już od samego początku styl wydaje się prostszy, narrator tłumaczy oczywiste elementy fabuły, zupełnie jakby książka była kierowana do dzieci, a nie do młodzieży. Wiele dialogów zawiera zwroty takie jak „jakieś”, „i tak dalej”, co niesamowicie mnie irytowało, obniżało bowiem poziom inteligencji bohaterów, którzy i tak nią nie błyszczeli. Także opisy nie mają specjalnej siły rażenia, co więcej co najmniej połowa z nich jest całkowicie zbędna, nie wnosi wiele do historii. Nie pomogło tutaj również polskie tłumaczenie, miejscami widać, że zbyt dosłowne. Sama historia też nie porywa i tak naprawdę jakakolwiek akcja rozwija się dopiero w połowie książki. Niestety rozwijając akcję, autor zapomniał trochę o logice. Wiele wydarzeń dzieje się „bo tak”, główne wątki zdają się być ze sobą naprawdę grubymi nićmi pozszywane, zwroty akcji są dramatyczne i zaskakujące, ale zaskakują tą nielogicznością właśnie.

Rozczarowuje korzystanie z tych samych zgranych motywów w opisie bohaterów, zwłaszcza w osobie tytułowej postaci. Niekochana, nierozumiana Clariel nie pragnie niczego więcej, jak powrócić do Wielkiego Lasu i żyć w spokoju, otoczona tylko naturą. Jednak jej ciągłe umartwianie się i okazywanie niezadowolenia, kręcenie nosem na wszystko, co ją spotyka, a przy tym kompletna nieumiejętność podejmowania działania, sprawiły, że nie polubiłam tej bohaterki. Szkoda, bo Clariel, podobnie jak Sabriel i Lirael, miała potencjał okazać się ciekawą, inteligentną młodą kobietą-wzorem dla dzisiejszych czytelniczek. Mamy tutaj jeszcze nieporadnego życiowo ojca, wiecznie nieobecną, chłodną, zapracowaną matkę, gamoniowatego, zakochanego w Clariel kuzyna (!), przystojnego, zepsutego paniczyka, wyrachowanego, żądnego władzy wielmożę, zagadkowego, białego kota, króla-wariata, niebezpieczne istoty Wolnej Magii, mądrego czarodzieja... Żadne z nich w żadnym stopniu nie budzi większych emocji, to tylko kukiełki wymieniane przez autora w potrzebnych mu scenach. Co gorsza, wiele z tych postaci miało potencjał na bycie interesującymi przy naprawdę niewielkim wysiłku.

Tym razem głównym wątkiem jest Wolna Magia, sposób jej działania i korzystania z niej. Czytelnik ma również okazję poznać bardziej obyczaje królestwa, zasady panujące wśród podzielonej społeczności, co jest ciekawym dodatkiem. Podoba mi się, że w każdej książce Nix rozwija inne elementy konstrukcji swojego świata. Niestety w „Clariel” nie znajdziemy za dużo informacji o Wolnej Magii, zaledwie kilka elementów. Co prawda można z nich sobie złożyć układankę bez większych problemów, jednak to właśnie bogactwo szczegółów było najmocniejszą stroną serii. Mocną stronę Nixa jest również działanie w obrębie elementów magicznych swojego świata, bez czerpania z już istniejących. W „Clariel” jednak autor postanowił wmieszać nordyckie mity w Wolną Magię, co według mnie częściowo odebrało cały klimat, a z pewnością moje uznanie dla pisarza znacznie się obniżyło.

Krótko mówiąc, „Clariel” rozczarowuje. Bardzo słabe dialogi, średnie opisy, nieciekawy pomysł na historię, bohaterowie bez żadnej psychologicznej głębi. Gdybym sięgnęła po tę książkę jako pierwszą z cyklu, nie tknęłabym pozostałych. To dla mnie kolejny przykład, że nie powinno się wracać do świata, którego się dawno nie odwiedzało.


Autor: Anna Zasadzka
Dodano: 2015-03-30 08:27:21
Komentarze
-Jeszcze nie ma komentarzy-
Komentuj


Artykuły

Plaża skamielin


 Zimny odczyt

 Wywiad z Anthonym Ryanem

 Pasje mojej miłości

 Ekshumacja aniołka

Recenzje

Hoyle, Fred - "Czarna chmura"


 Simmons, Dan - "Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Kay, Guy Gavriel - "Dawno temu blask"

 Lindgren, Torgny - "Legendy"

 Miles, Terry - "Rabbits"

 McCammon, Robert - "Królowa Bedlam"

 Simmons, Dan - "Czarne Góry"

Fragmenty

 Mara, Sunya - "Burza"

 Mrozińska, Marta - "Jeleni sztylet"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Rothfuss, Patrick - "Wąska droga między pragnieniami"

 Clarke, Arthur C. & Lee, Gentry - "Ogród Ramy"

 Sablik, Tomasz - "Próba sił"

 Kagawa, Julie - "Żelazna córka"

 Pratchett, Terry - "Pociągnięcie pióra. Zaginione opowieści"

Projekt i realizacja:sismedia.eu       Reklama     © 2004-2024 nast.pl     RSS      RSS