Watts, Peter - "Ślepowidzenie"

NAST.pl

Komiks

Facebook

Forum

Strona główna Zapowiedzi Recenzje Imprezy Konkursy Wywiady Patronaty Archiwum newsów Artykuły i relacje Biblioteka Fragmenty Galerie Opowiadania Redakcja Zaprzyjaźnione strony

Zaloguj się tutaj! | Rejestruj

Patronat

Heinlein, Robert A. - "Luna to surowa pani" (Artefakty)

Sullivan, Michael J. - "Epoka legendy"

Ukazały się

Grimwood, Ken - "Powtórka" (wyd. 2024)

Psuty, Danuta - "Ludzie bez dusz"

Jordan, Robert; Sanderson , Brandon - "Pomruki burzy"

Martin, George R. R. - "Gra o tron" (wyd. 2024)

Wyrzykowski, Adam - "Klątwa Czarnoboga"

Esslemont, Ian Cameron - "Kamienny wojownik"

Kagawa, Julie - "Dusza miecza"

Pupin, Andrzej - "Szepty ciemności"

Linki

Watts, Peter - "Ślepowidzenie" (wyd. 3)

Wydawnictwo: Mag
Cykl: Firefall
Tytuł oryginału: Blindsight
Tłumaczenie: Wojciech Próchniewicz
Data wydania: Lipiec 2013
Wydanie: III
ISBN: 978-83-7480-293-2
Oprawa: twarda
Format: 150 x 225 mm
Liczba stron: 408
Cena: 45,00 zł
Rok wydania oryginału: 2006

Tom cyklu: 1

Watts, Peter - "Ślepowidzenie"

Śleporównanie

O „Ślepowidzeniu” napisano już wiele. Na samej Katedrze znajdziecie recenzję i moją próbę interpretacji wybranych wątków. Streszczając wnioski – tę powieść po prostu trzeba przeczytać. Nie ma, że nie lubię hard SF, że nie jestem pewien, że to, że tamto – skoro jesteś na Katedrze, to tak, to książka dla Ciebie. Czuj się zwolniony z ciężaru świadomego wyboru. Teraz Twój jedyny problem to zorientować się, jaką wersję zdobyć. Oryginalny tekst można pobrać na stronie autora, natomiast egzemplarz do postawienia na półce to szerszy temat. W Polsce ukazały się dotąd trzy wydania, dlatego proponuję ćwiczenie myślowe:

Wyobraź sobie, że jesteś Sirim Keetonem. Zajmujesz się zachowaniem systemów na ich powierzchni, odgadujesz konfigurację maszynerii pod spodem z odbić na jej wierzchu. To tajemnica sukcesu: rozumiesz system, jeśli zrozumiesz granice, w jakich się zawiera. Masz przed sobą trzy książki, różne pod każdym względem oprócz jednego – są nośnikiem informacji składających się na powieść autorstwa Petera Wattsa. Widzisz okładki, widzisz surowe dane:

Wydanie	I	II	III
Obwoluta	nie	nie	tak
Twarda okładka	tak	nie	tak
Ilustracje wewnętrzne	nie	nie	tak
Wielkość marginesów	19 mm	17 mm	23 mm
Format	135×205 mm	125x195 mm	150x225 mm
Liczba stron	328	448	408
Wielkość stopki	21	21	38
Oprawa	szyta	klejona	szyta
Papier	biały	żółtawy	biały
Seria	Uczta Wyobraźni	-	20-lecie Wydawnictwa

Nadmienić należy, że za projekty okładek wszystkich wydań, oraz ilustracje wewnętrzne w wydaniu trzecim odpowiada jeden człowiek: Ireneusz Konior. Za każdym razem można powiedzieć, że sprezentował kawał dobrej roboty, choć najbliższe nastrojowi prozy są ilustracje okładkowe z I i III wydania. Warto zwrócić uwagę na to, co wyróżnia ostatnie wydanie, to znaczy ilustracje wewnętrzne. Niezależnie od tego czy oceniamy obecność takiego dodatku do prozy jako czegoś, co nadmiernie ukierunkowuje nasze wyobrażenie książkowej treści, wzmiankowanym ilustracjom należy oddać honor – są świetnie wykonane i wyglądają jak concept arty wysokobudżetowego filmu lub gry. Właśnie ta koncepcyjność, ujęcia pełne świateł, poruszeń, zbliżeń, wpływa to, że grafika bardziej nastraja niż relacjonuje zdarzenia.

Na podstawie tych danych powinieneś określić docelowego odbiorcę każdego wydania i opcjonalnie umieścić się w jednej z tych grup. Mając wszystkie te wydania przed sobą w momencie pisania recenzji moje wnioski przedstawiają się następująco: Pierwsze wydanie to wybór dla kolekcjonerów „Uczty Wyobraźni”, dbających o spójność kolekcji jak również dla zbieraczy białych kruków, do kręgu których już można zaliczyć tę edycję. Drugie wydanie posiada stosunkowo niewiele atutów technicznych, w dodatku okładka utrzymana w dość migotliwej stylistyce średnio koresponduje z klimatem prozy. Po prostu – to dość ładny miękki paperback. Osobiście postrzegam go jako ersatz wypuszczony w reakcji na szybkie wyczerpanie się pierwotnego nakładu. Trzecie wydanie to natomiast mocno przemyślana sprawa. Poprzez podobny format, twardą okładkę z obwolutą, obecność świetnych ilustracji na wyściółce i w tekście, przywodzi na myśl sposób, w jaki Rebis wydaje wznowienia na przykład dzieł P. K. Dicka. I to chyba docelowy wybór większości ludzi, którzy nie załapali się na wydanie pierwsze.

Możesz przestać wyobrażać sobie, że jesteś Sirim Keetonem, to koniec recenzji.

Autor: Adam Ł Rotter

Dodano: 2014-01-08 11:25:39

Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

Yans - 13:51 08-01-2014
Bardzo fajne porównanie, osobiście mam I wydanie kupione kiedy jeszcze "zalegało" księgarnie ;)

lmn - 16:24 08-01-2014
Mam wszystkie trzy i ebooka. Z żadnym nie potrafię się pożegnać. ;)

Shadowmage - 16:24 08-01-2014
To już przesada

lmn - 16:34 08-01-2014
Masz rację. Podaruję komuś 2. wydanie.

drakoniko - 17:24 08-01-2014
Hola, a gdzie parametr: cena??? :)

Shadowmage - 17:25 08-01-2014
Cena wydania pierwszego jest obecnie trudna do określenia i uzależniona od spekulacji rynkowych

drakoniko - 20:59 08-01-2014
Detaliczna. Dla niektórych równie ważna jak marginesy. A nawet ważniejsza :P

Gavein - 21:18 08-01-2014
Mi powieść nie podeszła, pierwsze wydanie wala się gdzieś na górnej półce szafy :)

Shadowmage - 21:40 08-01-2014
Opyl na allegro, ceny miewa zawrotne

nosiwoda - 10:06 10-01-2014
Ha, a ja mam wydrukowany i zbindowany plik z rifters.com. I wystarczy.

Shadowmage - 10:10 10-01-2014
Rozumiem, że to pozostałość z czasów przedczytnikowych?

nosiwoda - 13:48 10-01-2014
Taaak. Mam kilka takich

Highlander - 07:38 31-12-2018
Czy doczekam się dodruku Watts'a? Czekam i czekam. Dawno chciałem kupić ale coś mi wypadło.
Chyba miało to wyjść w jednym tomie w grudniu... i ani słychu ani widu...
Ceny na allegro 100-150 zł. Już prędzej ebooka wezmę.

Podobnie wiele innych pozycji od MAG ciężko obecnie nabyć. Nawet "Malazańskiej..." brak.

Janusz S. - 20:09 02-01-2019
Wznowienie MKP ma być w tym roku, ale bez konkretnych zapowiedzi na stronie MAGa (która, pomimo wielomiesięcznego przestoju w funkcjonowaniu, znowu przestała być aktualizowana a o powrocie do forum nikt tam chyba nie myśli) nie da się zgadnąć kiedy. Zbiorcze wydanie "Ślepowidzenia" i "Echopraksji" było tylko luźno zapowiedziane bez konkretnych dat. "Ślepowidzenie" na olx możesz dostać za 35 zł a "Echopraksję" za 20. Może zamiast czekać i czekać, poszukasz chwilę?

Komentuj

Artykuły