NAST.pl
 
Komiks
  Facebook
Facebook
 
Forum

  RSS RSS

 Strona główna     Zapowiedzi     Recenzje     Imprezy     Konkursy     Wywiady     Patronaty     Archiwum newsów     Artykuły i relacje     Biblioteka     Fragmenty     Galerie     Opowiadania     Redakcja     Zaprzyjaźnione strony   

Zaloguj się tutaj! | Rejestruj

Patronat

Weeks, Brent - "Nocny anioł. Nemezis"

Kres, Feliks W. - "Szerń i Szerer. Zima przed burzą"

Ukazały się

Markowski, Adrian - "Słomianie"


 Sullivan, Michael J. - "Epoka legendy"

 Stewart, Andrea - "Cesarzowa kości"

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku"

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga druga"

 Kukiełka, Jarosław - "Kroczący wśród cieni"

 Gray, Claudia - "Leia. Księżniczka Alderaana"

 Le Fanu, Joseph Sheridan - "Carmilla"

Linki

Williams, Tad - "Smoczy tron"
Wydawnictwo: Rebis
Cykl: Williams, Tad - "Pamięć, Smutek i Cierń"
Tytuł oryginału: The Dragonbone Chair
Tłumaczenie: Paweł Kruk
Data wydania: Sierpień 2010
Wydanie: 2
ISBN: 978-83-7510-553-7
Oprawa: miękka
Format: 150 x 225 mm
Liczba stron: 784
Cena: 49,90 zł
Rok wydania oryginału: 1988
Seria: Fantasy
Tom cyklu: 1



Williams, Tad - "Smoczy tron"

Pierwsza część trylogii "Pamięć, Smutek i Cierń" wprowadza nas do świata, w którym, jak to zresztą najczęściej bywa, błogi spokój kończy się wraz ze śmiercią Dobrego Króla Johna Prestera. Schedę po nim przejmuje jeden z synów, wspomagany przez tajemniczego pomocnika, który jak nie trudno zgadnąć, nie jest tylko przyjazną duszą młodego króla, ale widać, iż jego zamiary są niejednoznaczne.

W nadciągające skutkiem tego zmiany zostaje wciągnięty młody pomocnik kuchenny Simon, który znany jest też w pewnych kręgach jako Seoman. Podczas krótkiego żywota Simon zostaje swego rodzaju uczniem zamkowego mędrca, uczonego i czarodzieja Morgenesa. Jest to bardziej efekt nieposkromionej ciekawości świata chłopaka charakteryzującego się także przysłowiowym słomianym zapałem, niż jego inteligencji i zdolności, ale z czasem zdaje się być czymś więcej niż dziełem zwykłego przypadku.

Bez wątpienia „Smoczy Tron” jest książką o epickim rozmachu z dobrze wykreowanym i przedstawionym światem. Są różne rasy, władcy i bohaterowie. Spotykamy zarówno postaci spod znaku miecza, jak i magii. Widać podobieństwa do tolkienowskiego „Władcy Pierścieni”. Mamy tutaj początkowo nieznane zagrożenie, zapomniane postaci, które okazują się być potrzebne w tym trudnym czasie, drużynę i jej zadanie, a także pozostałości innej wysoko rozwiniętej cywilizacji. Na szczęście nie są to jedyne składowe książki i nie zawsze najważniejsze. Można też dostrzec różnice, jak konflikt pomiędzy braćmi czy jednak inne zachowanie pewnych potencjalnych sojuszników.

Główny wątek fabularny jest zapoczątkowany odejściem starego króla Johna Prestera, po którym władzę obejmuje jego starszy syn. Z czasem przeradza się to w konflikt pomiędzy braćmi. Jeden jest uosobieniem dobra a drugi zła. Można jednak, na szczęście, mieć wątpliwości co do kategoryczności tych postaw. Przynajmniej w jakimś stopniu. Spodziewam się dowiedzieć więcej o tych postaciach z kolejnych części.

Mamy też w powieści obecne inne motywy, jak np.: dorastanie jednego z głównych bohaterów – Simona, wymuszoną okolicznościami współpracę kilku antagonistycznych wobec siebie frakcji czy też często skomplikowane relacje pomiędzy towarzyszami wspólnych przygód.

Pierwszy tom rozkręca się powoli. Autor zapoznaje nas z wykreowanym przez siebie światem, jego historią, geografią czy też systemem politycznym. Widać, że Williams miał w głowie plan na całą historię. Niemniej jednak czasem jest ona niedopracowana. Można się trochę pogubić w rozterkach dręczących bohaterów. Niektórzy z nich mają też nie do końca, moim zdaniem, zgrabne imiona lub prowadzą czasem zbyt wydumane i niepotrzebnie odraczające akcję dysputy.

Być może powyższe niedociągnięcia są li tylko wadą pierwszego tomu. Mam nadzieję, że kolejne okażą się sprawniej wykreowanymi opowieściami, a to byłoby już nieźle, bo i sam „Smoczy Tron” jest naprawdę porządną książką. Wciąga i sprawia, że czytelnik, przebrnąwszy przez momentami nieco chaotyczną i rozbudowaną treść, jest ciekaw dalszego ciągu. Pytanie, na ile Williamsowi udało się wyjść poza schematy, nawiązania i nadać całości ślad własnej, oryginalnej twórczości w kolejnych częściach. Mam zamiar się o tym przekonać.



Ocena: 7/10
Autor: Mariusz "Galvar" Miros


Dodano: 2012-06-22 20:42:22
Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

historyk - 23:04 24-06-2012
Autorze recenzji, a nie przyszło Ci zwyczajnie do głowy, że to za trudna książka dla Ciebie?

Galvar - 20:31 26-06-2012
historyk pisze:Autorze recenzji, a nie przyszło Ci zwyczajnie do głowy, że to za trudna książka dla Ciebie?
Nie. Czemuż?

Shadowmage - 08:23 27-06-2012
Pomijając kwestie czy recenzent zrozumiał czy nie... Williams może być dla kogoś trudny do zrozumienia, szczególnie w pierwszym tomie?

Komentuj


Artykuły

Plaża skamielin


 Zimny odczyt

 Wywiad z Anthonym Ryanem

 Pasje mojej miłości

 Ekshumacja aniołka

Recenzje

Fosse, Jon - "Białość"


 Hoyle, Fred - "Czarna chmura"

 Simmons, Dan - "Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Kay, Guy Gavriel - "Dawno temu blask"

 Lindgren, Torgny - "Legendy"

 Miles, Terry - "Rabbits"

 McCammon, Robert - "Królowa Bedlam"

Fragmenty

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga druga"

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #2

 Sherriff, Robert Cedric - "Rękopis Hopkinsa"

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga pierwsza"

 Howey, Hugh - "Silos" (wyd. 2024)

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #1

 Mara, Sunya - "Burza"

 Mrozińska, Marta - "Jeleni sztylet"

Projekt i realizacja:sismedia.eu       Reklama     © 2004-2024 nast.pl     RSS      RSS