NAST.pl
 
Komiks
  Facebook
Facebook
 
Forum

  RSS RSS

 Strona główna     Zapowiedzi     Recenzje     Imprezy     Konkursy     Wywiady     Patronaty     Archiwum newsów     Artykuły i relacje     Biblioteka     Fragmenty     Galerie     Opowiadania     Redakcja     Zaprzyjaźnione strony   

Zaloguj się tutaj! | Rejestruj

Patronat

McCammon, Robert - "Królowa Bedlam"

McDonald, Ian - "Hopelandia"

Ukazały się

Kingfisher, T. - "Cierń"


 Howard, Robert E. - "Conan. Księga pierwsza"

 Lloyd Banwo, Ayanna - "Kiedy byłyśmy ptakami"

 Jadowska, Aneta - "Tajemnica domu Uklejów"

 Sablik, Tomasz - "Mój dom"

 Pilipiuk, Andrzej - "Czasy, które nadejdą"

 Szmidt, Robert J. - "Szczury Wrocławia. Dzielnica"

 Bordage, Pierre - "Paryż. Lewy brzeg"

Linki

Orwell, George - "Brak tchu"
Wydawnictwo: Bellona
Tytuł oryginału: Coming up for Air
Data wydania: Styczeń 2012
ISBN: 978-83-111-0052-7
Oprawa: miękka
Format: 145 x 205 mm
Liczba stron: 320
Cena: 33,00 zł



Orwell, George - "Brak tchu"

Zapowiedzi wydawcy brzmią przesadnie i buńczucznie. Czy w dorobku Orwella można znaleźć coś lepszego niż „Folwark zwierzęcy” i „Rok 1984”? „Brak tchu” – sentymentalna powieść, pełna emocji i osobistych wspomnień – pokazuje, jak bardzo nieznany pozostaje jeden z najbardziej znanych pisarzy minionego stulecia.
George Orwell to jeden z najważniejszych twórców literatury XX wieku. Znany i ceniony nie tyle z uwagi na pisarski kunszt, co dzięki przenikliwym analizom mechanizmów totalitaryzmu i rewolucji. Dwie najpopularniejsze jego powieści – „Folwark zwierzęcy” i „Rok 1984” – należą dziś do kanonu literatury, a wiele pomysłów i sformułowań (jak Wielki Brat patrzy, myślozbrodnia, nowomowa, Ministerstwo Prawdy) głęboko zakorzeniło się w kulturze i języku potocznym. W jakimś sensie bez znajomości tych książek nie sposób zrozumieć historii najnowszej i współczesności. Geniusz Orwella potwierdza dodatkowo fakt, że obydwa utwory powstały jeszcze w latach 40., kiedy prawda o komunizmie i świadomość totalitarnych zagrożeń nie były powszechne, a wizja totalna inwigilacji prowadzonej z pomocą nowoczesnej technologii dopiero dekady później okazała się mieć charakter nieomal profetyczny.
„Folwark” i „1984”, będące ostatnimi powieściami w dorobku przedwcześnie zmarłego pisarza, całkowicie przysłoniły wcześniejsze jego dokonania. Orwell, pisarz błyskotliwy, wszechstronny i obdarzony niewątpliwym talentem, został sprowadzony do jednego wymiaru. Tymczasem „Brak tchu” to doskonała powieść, która pokazuje zupełnie odmienne oblicze pisarza. Abstrahująca od polityki, nie niosąca jaskrawych idei, napisana pięknym językiem, tętniąca od emocji i osobistych wspomnień. Jednym zdaniem: Orwell jakiego nie znamy.
Powieść opowiada losy George Bowlinga, syna małomiasteczkowego sklepikarza, który dorósł, opuścił stanowisko subiekta, służył w wojsku w czasie wojny światowej (tej pierwszej; druga, zarówno dla piszącego w 1939 Orwella, jak i jego bohatera, pozostawała niepokojącą groźbą przyszłości), by następnie ustatkować się jako mąż i komiwojażer w towarzystwie ubezpieczeniowym.
Choć należy do klasy średniej, której los w międzywojennej Anglii nie wydaje się szczególnie dokuczliwy, ma poczucie znudzenia i beznadziei. Antypatyczny bohater stanowi doprawdy żałosny widok – nieszczęśliwy w małżeństwie, oschły i cyniczny, obdarty ze złudzeń i marzeń, wiodący boleśnie monotonne życie i przytłoczony odpowiedzialnością za rodzinę, której zdaje się nie darzyć szczególnym uczuciem. W tym zgorzknieniu i pozbawionym większej nadziei poszukiwaniu sensu próbuje ucieczki od codzienności i udaje się w sentymentalną podróż w przeszłość, w stronę „bezpowrotnie utraconego dzieciństwa”, najpierw w formie rozmyślań, a potem – dosłownie, udając się po kilku dekadach w rodzinne strony.
Choć i Anglia początku ubiegłego stulecia, i realia ówczesnego małego miasteczka, i przedwojenna struktura warstw społecznych mogą być czytelnikowi całkowicie obce, powieść przepełniona jest uniwersalnym, przemawiającym do wyobraźni każdego czytelnika, żalem za dawnym światem i minionym dzieciństwem. Nastrój młodzieńczej beztroski, sielskie krajobrazy i zdumiewająca plastyczność opisów, oddziałujących na wszystkie zmysły, sprawiają, że „Brak tchu” czyta się – bez krzty przesady – z zapartym tchem. Siłę przekazu wzmacnia dodatkowo pierwszoosobowa narracja, autobiograficzne wątki, maniera bezpośredniego zwracania się do czytelnika oraz – last but not least – kunszt przekładu Bartłomieja Zborskiego.
Efektem jest powieść o potężnym ładunku emocjonalnym, opowiadająca uniwersalną, intrygującą i melancholijną historię o kolejach życia i historii, wolności i odpowiedzialności, roli przypadku i konsekwencjach życiowych wyborów. „Brak tchu” czyta się na jednym oddechu, ale jest to jednocześnie ten rodzaj książki, o której myśl nie opuszcza czytelnika jeszcze długo po odstawieniu na półkę.



Autor: Krzysztof Pochmara


Dodano: 2012-02-21 16:35:00
Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

Obłęd - 18:16 21-02-2012
"Folwark"; i „1984”, będące ostatnimi powieściami w dorobku przedwcześnie zmarłego pisarza, całkowicie przysłoniły wcześniejsze jego dokonania. Orwell, pisarz błyskotliwy, wszechstronny i obdarzony niewątpliwym talentem, został sprowadzony do jednego wymiaru. Tymczasem "Brak tchu" to doskonała powieść, która pokazuje zupełnie odmienne oblicze pisarza. Abstrahująca od polityki, nie niosąca jaskrawych idei, napisana pięknym językiem, tętniąca od emocji i osobistych wspomnień. Jednym zdaniem: Orwell jakiego nie znamy"
Ileż można powtarzać słowo "pisarz" w jednym akapicie?
Do tego w całym tekście siedmiokrotnie pojawia się wyraz "powieść", a "książka" jedynie dwa razy. Można to jakoś zbalansować żeby lepiej wyglądało ;)

Ale ogółem recenzja ok, szczególnie początek.

Komentuj


Artykuły

Plaża skamielin


 Zimny odczyt

 Wywiad z Anthonym Ryanem

 Pasje mojej miłości

 Ekshumacja aniołka

Recenzje

Hoyle, Fred - "Czarna chmura"


 Simmons, Dan - "Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Kay, Guy Gavriel - "Dawno temu blask"

 Lindgren, Torgny - "Legendy"

 Miles, Terry - "Rabbits"

 McCammon, Robert - "Królowa Bedlam"

 Simmons, Dan - "Czarne Góry"

Fragmenty

 Mara, Sunya - "Burza"

 Mrozińska, Marta - "Jeleni sztylet"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Rothfuss, Patrick - "Wąska droga między pragnieniami"

 Clarke, Arthur C. & Lee, Gentry - "Ogród Ramy"

 Sablik, Tomasz - "Próba sił"

 Kagawa, Julie - "Żelazna córka"

 Pratchett, Terry - "Pociągnięcie pióra. Zaginione opowieści"

Projekt i realizacja:sismedia.eu       Reklama     © 2004-2024 nast.pl     RSS      RSS