NAST.pl
 
Komiks
  Facebook
Facebook
 
Forum

  RSS RSS

 Strona główna     Zapowiedzi     Recenzje     Imprezy     Konkursy     Wywiady     Patronaty     Archiwum newsów     Artykuły i relacje     Biblioteka     Fragmenty     Galerie     Opowiadania     Redakcja     Zaprzyjaźnione strony   

Zaloguj się tutaj! | Rejestruj

Patronat

Iglesias, Gabino - "Diabeł zabierze was do domu"

Swan, Richard - "Tyrania Wiary"

Ukazały się

King, Stephen - "Billy Summers"


 Larson, B.V. - "Świat Lodu"

 Brown, Pierce - "Czerwony świt" (wyd. 2024)

 Kade, Kel - "Los pokonanych"

 Scott, Cavan - "Wielka Republika. Nawałnica"

 Masterton, Graham - "Drapieżcy" (2024)

 He, Joan - "Uderz w struny"

 Rowling, Joanne K. - "Harry Potter i Zakon Feniksa" (2024, Gryffindor)

Linki

Lake, Jay - "Próba kwiatów"
Wydawnictwo: Mag
Tytuł oryginału: Trial of Flowers
Tłumaczenie: Robert Waliś
Data wydania: Maj 2011
Wydanie: I
ISBN: 978-83-7480-208-6
Oprawa: miękka
Format: 125 x 195 mm
Liczba stron: 488
Cena: 39,00 zł
Rok wydania oryginału: 2006
Wydawca oryginału: Night Shade Books



Lake, Jay - "Próba kwiatów"

Próba obrzydliwości


Literatura fantastyczna spod szeroko pojętego znaku new weird ma kilka cech wspólnych. Jedną z najbardziej charakterystycznych jest sceneria fantastycznego, miejskiego molocha. China Miéville stworzył Nowe Crobuzon i Armadę, Jeffrey Ford Dobrze Skonstruowane Miasto, a Jeff VanderMeer Ambergris. Jay Lake nie jest wyjątkiem i osadza „Próbę kwiatów” również w zapadającej się pod własnym ciężarem metropolii: Nieprzemijającym Mieście.
Wspólne dla tych wszystkich kreacji jest pewne przerysowanie, uwypuklenie miasta kosztem świata go otaczającego. Częste jest również wyolbrzymienie mroku tkwiącego w duszach mieszkańców, podkreślenie dekadencji i schyłku moralności. Okrucieństwo idzie w parze z wypaczeniem, a wielcy gnębią maluczkich. Być może wzorem dla autorów jest los starożytnego Rzymu i innych wielkich miast zbliżających się ku upadkowi. Jakiekolwiek źródło inspiracji by nie było, wyraźnie widać, iż aspekty społeczne są uwydatnione kosztem innych elementów życia w mieście.
Nie inaczej jest i u Lake’a: miasto jest sensem samym w sobie, małym wszechświatem zawieszonym w próżni rzeczywistości. Bohaterów obchodzi tylko miasto, odmieniane przez wszystkie przypadki. To, co odróżnia wizję tego autora od kolegów po piórze, to jeszcze mocniejsze nacechowanie powieści okrucieństwem i demoralizacją. Praktycznie każdy z ważniejszych bohaterów ma jakieś zboczenie: sadyzm, fetysze, nieuzasadniona brutalność są powszechne. Ba, jeśli nawet dana postać zdaje się względnie normalna, to można być pewnym, że los obejdzie się z nią w sposób niezwykle perfidny. Poniekąd można uzasadniać powszechnie występujące bestialstwo wymogami fabularnymi, a raczej naturą i założeniami głównej intrygi, lecz jest to jedynie wytłumaczenie intelektualne. Na poziomie emocjonalnym nagromadzenie obrzydliwości zniechęca.
Rodzi to poważny problem w odbiorze powieści. Jej konstrukcja, czyli narracja z punktu widzenia trzech postaci, wymusza, by to właśnie one były nośnikami fabuły; przykuwały uwagę czytelnika i zachęcały do śledzenia swoich losów. Tymczasem jest odwrotnie: budzą niechęć, a nawet obrzydzenie, co przekłada się i na historię, w której odgrywają kluczowe role.
Zresztą i sama opowieść, obdarta ze wzbudzanej przez postaci warstwy emocjonalnej, również nie należy do atutów. U jej korzeni znajduje się dosyć ciekawy pomysł polegający na specyficznym podejściu do religii i przywoływania bóstw... a także ich związków z realnym światem. Niestety, w ślad za koncepcją nie idzie wykonanie. Poczynania postaci nie układają się w logiczny ciąg przyczynowo-skutkowy, a raczej stanowią atrapy mające kierować fabułę w konkretnym kierunku. Lake’owi udaje się w finale spleść wszystkie wątki i odpowiedzieć na pojawiające się w trakcie lektury pytania. Jednakże nie zawsze jest to zrobione w sposób satysfakcjonujący: według logiki rządzącej w powieści faktycznie końcowy obraz zdaje się być spójny, ale stosując bardziej obiektywne kryteria, nie wszystko zostało zakończone w zadowalający sposób. Rozwijając tę myśl: rozwiązania deus ex machina nie cieszą się moim uznaniem, ale gdy bogowie mają realny wpływ na wydarzenia, część nadnaturalnych wydarzeń może być usprawiedliwiona.
Lektura „Próby kwiatów” jest... próbą cierpliwości. Niewiele elementów powieści skłania do kontynuowania przygody z prozą Lake’a; a te, które ewentualnie można uznać za plusy, należą wyłącznie do grupy rozpatrywanej rozumem. Na poziomie wrażeń emocjonalnych dominują reakcje negatywne, mające kluczowe znaczenie przy końcowym odbiorze książki. Po „Mainspring” to moja druga styczność z długą formą w wykonaniu Lake’a i na tej podstawie mogę wysnuć wniosek, iż jest to pisarz mający ciekawe i oryginalne pomysły, ale niepotrafiący ich przekuć w atrakcyjne fabuły; częściowo przez tworzenie antypatycznych lub nijakich postaci. Nie sądzę, bym dał temu autorowi trzecią szansę.


Autor: Tymoteusz "Shadowmage" Wronka


Dodano: 2011-09-17 21:52:18
Komentarze
-Jeszcze nie ma komentarzy-
Komentuj


Artykuły

Plaża skamielin


 Zimny odczyt

 Wywiad z Anthonym Ryanem

 Pasje mojej miłości

 Ekshumacja aniołka

Recenzje

Fonstad, Karen Wynn - "Atlas śródziemia


 Fosse, Jon - "Białość"

 Hoyle, Fred - "Czarna chmura"

 Simmons, Dan - "Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Kay, Guy Gavriel - "Dawno temu blask"

 Lindgren, Torgny - "Legendy"

 Miles, Terry - "Rabbits"

Fragmenty

 Grimwood, Ken - "Powtórka"

 Lewandowski, Maciej - "Grzechòt"

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga druga"

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #2

 Sherriff, Robert Cedric - "Rękopis Hopkinsa"

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga pierwsza"

 Howey, Hugh - "Silos" (wyd. 2024)

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #1

Projekt i realizacja:sismedia.eu       Reklama     © 2004-2024 nast.pl     RSS      RSS