NAST.pl
 
Komiks
  Facebook
Facebook
 
Forum

  RSS RSS

 Strona główna     Zapowiedzi     Recenzje     Imprezy     Konkursy     Wywiady     Patronaty     Archiwum newsów     Artykuły i relacje     Biblioteka     Fragmenty     Galerie     Opowiadania     Redakcja     Zaprzyjaźnione strony   

Zaloguj się tutaj! | Rejestruj

Patronat

Le Guin, Ursula K. - "Lawinia" (wyd. 2023)

Gong, Chloe - "Nieśmiertelne pragnienia" (zielona)

Ukazały się

Kingfisher, T. - "Cierń"


 Howard, Robert E. - "Conan. Księga pierwsza"

 Lloyd Banwo, Ayanna - "Kiedy byłyśmy ptakami"

 Jadowska, Aneta - "Tajemnica domu Uklejów"

 Sablik, Tomasz - "Mój dom"

 Pilipiuk, Andrzej - "Czasy, które nadejdą"

 Szmidt, Robert J. - "Szczury Wrocławia. Dzielnica"

 Bordage, Pierre - "Paryż. Lewy brzeg"

Linki

Matuszek, Paweł - "Kamienna Ćma"
Wydawnictwo: Mag
Data wydania: Lipiec 2011
Wydanie: I
ISBN: 978-83-7480-217-8
Oprawa: twarda
Format: 135 x 202 mm
Liczba stron: 258
Cena: 35,00 zł



Matuszek, Paweł - "Kamienna Ćma"

Dziwniej do potęgi entej, czyli poznać samego siebie


Czym jest rzeczywistość? Jeśli obedrze się człowieka ze zmysłów, co pozostanie? Co zostanie z człowieka, jeśli odbierze mu się nawet pamięć? Wielcy mistrzowie literatury próbowali znaleźć odpowiedź (by wymienić tylko Dicka), i wydaje mi się, że właśnie takie pytania zadał sobie Paweł Matuszek, kiedy zaczynał pisać debiutancką powieść, „Kamienną ćmę”. Jej główni bohaterowie, Tyfon i Beddeos, robot przebywający w tajemniczej wieży na pustkowiu i człowiek rozdający glejty umożliwiające wejście do tajemniczego cesarstwa – wkrótce sami zaczną się gubić w otaczającym ich świecie.
Jakim jednak językiem zmusić czytelnika, żeby poczuł wyobcowanie bohatera, niepewnego własnego istnienia, wrzuconego do rzeczywistości, której nie rozumie i się jej boi? Jaką formę przyjąć? Matuszek usiłował wybrnąć z tego trudnego zadania, posiłkując się lekkimi zabawami typograficznymi oraz żonglowaniem szatą graficzną, a także samą konstrukcją powieści. Wszystkie elementy, łącznie z przedstawioną w formie bajki „książką w książce”, doskonale współgrają ze sobą (widać wyraźnie, że autor popracował nad konstrukcją), a jednocześnie stanowią dowód na dużą artystyczną świadomość.
Należą się więc wielkie brawa za literacką odwagę i wybranie takiej drogi, a także konsekwencję, z jaką budowany jest świat. Wyraźnie czuć radość, z jaką przychodziło autorowi tworzenie. Równie oryginalną scenerię w polskiej fantastyce trudno byłoby znaleźć. Mamy kilku polskich autorów, którzy próbują pisać w konwencji weird fiction, ale Paweł Matuszek ze swoimi gomolami, Przeskokiem czy koncepcją Niedźwiedziego Światła zostawia ich wszystkich daleko w tyle. Ponieważ niektóre elementy świata przedstawionego mają bardzo duże znaczenie dla powieści, nie wymienię poszczególnych klejnotów uniwersum Matuszka. Niestety, trzeba mi zaufać na słowo.
Autor od razu puszcza bohatera, a przy okazji także czytelnika, na głęboką wodę i nie ułatwia im zrozumienia świata. „Kamienna ćma” to trudne, urozmaicone puzzle, które sami musimy ułożyć, a wspaniały świat przedstawiony, wyraźnie sięgający do dziedzictwa Wolfe’a i weird fiction, tylko zachęca, by w nim pozostać.
Jednak przede wszystkim jest to powieść o inicjacji, odkrywaniu świata, a wraz ze światem – samego siebie. To Bildungsroman o poszukiwaniu prawdy o sobie. Pod oszałamiającym wręcz bogactwem wyobraźni kryje się opowieść inspirowana filozofią Dalekiego Wschodu. Aby odnaleźć odpowiedzi, bohater nie tylko musi postawić właściwe pytania i przeprowadzić wraz z czytelnikiem lemowe „śledztwo nad światem”, ale z każdym kolejnym pytaniem musi przechodzić kolejne rytuały przejścia. Powieść pełna jest takiej metafizycznej symboliki.
Pozostaje pytanie – czy świat i forma powieści nie przerosły autora? Czy warsztatowe umiejętności udźwignęły koncept powieści, fabuły? Niestety, odpowiedź na to pytanie jest przecząca. Matuszek nie jest, co z przykrością stwierdzam, wybitnym stylistą. Język „Kamiennej ćmy”, tak jak ponury świat, nie wywołuje emocji.
Oczywiście, jest językiem poprawnym, widać wieloletnie doświadczenie na redaktorskim stanowisku. Brak mu jednak błysku, czegoś, co dźwięczałoby w uszach. Tak jak np. u M. Johna Harrisona czy Gene’a Wolfe’a (na marginesie, świat „Kamiennej ćmy” śmiało można postawić w jednym szeregu z Urth z „Księgi Nowego Słońca”). Matuszek wybitnym stylistą nie jest, co stwierdzam z przykrością; nie ratują go nawet ciekawe neologizmy. A przecież już ten ułamek wyobraźni, który opisuje w „Kamiennej ćmie” aż prosi się o językowe szaleństwo, spuszczenie ze smyczy polszczyzny, rozerwanie na strzępy gramatyki. Pozostaje wielki niedosyt.
Zastrzeżenia mam również odnośnie bohaterów. Jestem w stanie zrozumieć, że czytelnik może czuć się na początku trochę niepewnie, jednak jeśli po kolejnych stu pięćdziesięciu stronach krótkiej przecież książki nie żywię żadnych uczuć wobec postaci, to coś jest nie tak. Świat przesłonił nam bohaterów, przerósł także autora. A przecież bohater powinien napędzać fabułę, historię, budzić jakiekolwiek emocje. Nawet jeśli jest to bohater, tak jak Beddeos, próbujący odnaleźć sens własnego istnienia.
Być może wraz z kolejnymi książkami z serii Lopterus Press Matuszek dostarczy czytelnikowi nie tylko fantastycznych światów. Myślę, że tak będzie, a autor przeszedłszy literacką inicjację, dokona rytuału przejścia i się rozwinie. O to przecież chodzi, w życiu, literaturze, we wszystkim.


Autor: Jan "Żerań" Żerański


Dodano: 2011-07-08 01:55:32
Komentarze
-Jeszcze nie ma komentarzy-
Komentuj


Artykuły

Plaża skamielin


 Zimny odczyt

 Wywiad z Anthonym Ryanem

 Pasje mojej miłości

 Ekshumacja aniołka

Recenzje

Hoyle, Fred - "Czarna chmura"


 Simmons, Dan - "Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Kay, Guy Gavriel - "Dawno temu blask"

 Lindgren, Torgny - "Legendy"

 Miles, Terry - "Rabbits"

 McCammon, Robert - "Królowa Bedlam"

 Simmons, Dan - "Czarne Góry"

Fragmenty

 Mara, Sunya - "Burza"

 Mrozińska, Marta - "Jeleni sztylet"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Rothfuss, Patrick - "Wąska droga między pragnieniami"

 Clarke, Arthur C. & Lee, Gentry - "Ogród Ramy"

 Sablik, Tomasz - "Próba sił"

 Kagawa, Julie - "Żelazna córka"

 Pratchett, Terry - "Pociągnięcie pióra. Zaginione opowieści"

Projekt i realizacja:sismedia.eu       Reklama     © 2004-2024 nast.pl     RSS      RSS