NAST.pl
 
Komiks
  Facebook
Facebook
 
Forum

  RSS RSS

 Strona główna     Zapowiedzi     Recenzje     Imprezy     Konkursy     Wywiady     Patronaty     Archiwum newsów     Artykuły i relacje     Biblioteka     Fragmenty     Galerie     Opowiadania     Redakcja     Zaprzyjaźnione strony   

Zaloguj się tutaj! | Rejestruj

Patronat

McCammon, Robert - "Królowa Bedlam"

Howey, Hugh - "Silos" (wyd. 2024)

Ukazały się

Kingfisher, T. - "Cierń"


 Howard, Robert E. - "Conan. Księga pierwsza"

 Lloyd Banwo, Ayanna - "Kiedy byłyśmy ptakami"

 Jadowska, Aneta - "Tajemnica domu Uklejów"

 Sablik, Tomasz - "Mój dom"

 Pilipiuk, Andrzej - "Czasy, które nadejdą"

 Szmidt, Robert J. - "Szczury Wrocławia. Dzielnica"

 Bordage, Pierre - "Paryż. Lewy brzeg"

Linki

Rogoża, Piotr - "Klemens i Kapitan Zło"
Wydawnictwo: Powergraph
Data wydania: Kwiecień 2011
Wydanie: I
ISBN: 978-83-61187-23-3
Oprawa: twarda
Format: 135 x 205 mm
Liczba stron: 256
Cena: 37,90 zł
Ilustracje: Tomek Lew Leśniak



Rogoża, Piotr - "Klemens i Kapitan Zło"

Ruch oporu w gimnazjum


Piotr Rogoża znany jest przede wszystkim z utworów o Cielęcinie („Po spirali”, „Rock’n’roll, bejbi!”), będących historiami opowiadającymi o przygodach licealistów w niewielkim mieście w Polsce. Tematyka szkolna najwidoczniej trzyma się Rogoży wyjątkowo mocno, bo jego najnowsza powieść, „Klemens i Kapitan Zło”, również osadzona jest w takiej scenerii: tym razem nie chodzi o młodzież przygotowującą się do matury, ale gimnazjalistów. Opowieść snuta przez Rogożę jako żywo przywołuje wspomnienia z czasów szkolnych (co prawda nie gimnazjum, a późnej podstawówki sprzed reformy), więc śmiało można uznać, iż odwzorowanie realiów autorowi się udało.
Konstrukcja i fabuła powieści Rogoży jest dosyć prosta i zasadza się na jednym pomyśle: w zwykłym polskim gimnazjum znienacka objawia się grupa przybyszów z innego wymiaru pod przywództwem tytułowego Kapitana Zło. Szybko przejmują władzę w szkole i reformują system nauczania, szczególny nacisk kładąc na gospodarowanie energią życiową uczniów. Grupa młodych bohaterów, z Klemensem na czele, po początkowej radości z pozbycia się nielubianych belfrów, szybko orientuje się, że w całej sprawie coś śmierdzi i postanawiają przeciwdziałać dominacji dziwnych (wśród nich jest człowiek-szkielet, półkobieta-półślimak czy czteroręki osiłek) przybyszów.
Nie samą sensacyjną fabuła książka stoi, znalazło się też trochę miejsca na typowe dla młodzieży problemy, z nadopiekuńczymi rodzicami i pierwszymi zauroczeniami na czele. Rogoża rozwija te wątki wdzięcznie, chociaż w sposób standardowy, nieróżniący się od zwykłego podejścia obecnego w książkach czy filmach. Ukłonem do współczesnych realiów życia nastolatków jest zamieszczenie fragmentów rozmów bohaterów przez Gadu-Gadu czy blogowych wpisów wraz z komentarzami. Dodatkowo w „Klemensie i Kapitanie Zło” nie obyło się bez morału, czy też raczej jego elementów, które przemycane są w różnych miejscach powieści, wskazują właściwe postępowanie. Zachowanie właściwe zostaje więc nagrodzone, a naganne napiętnowane.
W książce zamieszczono liczne ilustracje autorstwa Tomka Leśniaka stanowiące wierne zobrazowanie opisanych przez Rogożę scen. Grafik znany przede wszystkim z komiksów o „Jeżu Jerzym” i tym razem spisał się znakomicie tworząc obrazy idealnie oddające charakter prozy Rogoży: nieco prześmiewcze i karykaturalne. Chciałoby się, by takie dopasowanie prozy i strony wizualnej miało miejsce jak najczęściej, nie tylko w przypadku książek młodzieżowych.
Mimo iż „Klemens i Kapitan Zło” jest przeznaczony dla dwunasto-trzynastolatków, to niewiele się różni od wcześniejszych książek Rogoży. Bohaterowie są nieco grzeczniejsi, nie tak wywrotowi, ale charakterologicznie są dosyć podobni. Można wręcz zaryzykować stwierdzenie, że gdyby podrośli, to niewiele by się różnili od Modrzewia i spółki. Najwyraźniej autor ma słabość do indywidualistów, nie do końca zgadzających się z otaczających ich systemem. Również pod innymi względami jest to książka podobna do cielęcińskich utworów. Jeśli podobały się one komuś, to i z lektury „Klemensa i Kapitana Zło” powinien być zadowolony.
Zaraz, zaraz – przecież omawiana jest tu książka dla wczesnych nastolatków, którzy styczności z wcześniejszymi książkami Rogoży zapewne nie mieli. Skąd więc porównania do książek dla starszych czytelników? Cóż, być może ich rodzice je czytali i na tej podstawie wyrobią sobie opinię o „Klemensie i Kapitanie Zło”. Jeśli nie, to musi wystarczyć moje przypuszczenie, iż książka ta powinna się gimnazjalistom spodobać, bo stanowi miłe połączenie przygodowej fabuły z problemami dotykającymi młodzież w tym wieku. W połączeniu z ładną oprawą graficzną, stanowiącą świetną ilustrację tekstu, książka Rogoży wydaje się być ciekawą pozycją dla młodszych czytelników, nie tylko fantastyki.
Większość pisarzy wraz z upływem lat tworzy utwory dojrzalsze i poważniejsze; na tym tle Rogoża jawi się jako wyjątek. Jest to jednakże uwaga dotycząca wyłącznie scenerii i realiów, bo warsztatowo „Klemens i Kapitan Zło” jest znacznie lepszy niż wcześniejsze książki autora. Być może jest to początek trendu zauważalnego na Zachodzie, gdzie autorzy dorosłych książek pisują również powieści dla młodzieży?


Autor: Tymoteusz "Shadowmage" Wronka


Dodano: 2011-05-13 15:10:33
Komentarze
Komentuj


Artykuły

Plaża skamielin


 Zimny odczyt

 Wywiad z Anthonym Ryanem

 Pasje mojej miłości

 Ekshumacja aniołka

Recenzje

Hoyle, Fred - "Czarna chmura"


 Simmons, Dan - "Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Kay, Guy Gavriel - "Dawno temu blask"

 Lindgren, Torgny - "Legendy"

 Miles, Terry - "Rabbits"

 McCammon, Robert - "Królowa Bedlam"

 Simmons, Dan - "Czarne Góry"

Fragmenty

 Mara, Sunya - "Burza"

 Mrozińska, Marta - "Jeleni sztylet"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Rothfuss, Patrick - "Wąska droga między pragnieniami"

 Clarke, Arthur C. & Lee, Gentry - "Ogród Ramy"

 Sablik, Tomasz - "Próba sił"

 Kagawa, Julie - "Żelazna córka"

 Pratchett, Terry - "Pociągnięcie pióra. Zaginione opowieści"

Projekt i realizacja:sismedia.eu       Reklama     © 2004-2024 nast.pl     RSS      RSS