NAST.pl
 
Komiks
  Facebook
Facebook
 
Forum

  RSS RSS

 Strona główna     Zapowiedzi     Recenzje     Imprezy     Konkursy     Wywiady     Patronaty     Archiwum newsów     Artykuły i relacje     Biblioteka     Fragmenty     Galerie     Opowiadania     Redakcja     Zaprzyjaźnione strony   

Zaloguj się tutaj! | Rejestruj

Patronat

Brown, Pierce - "Czerwony świt" (wyd. 2024)

Esslemont, Ian Cameron - "Kamienny wojownik"

Ukazały się

Esslemont, Ian Cameron - "Kamienny wojownik"


 Kagawa, Julie - "Dusza miecza"

 Pupin, Andrzej - "Szepty ciemności"

 Ferek, Michał - "Pakt milczenia"

 Markowski, Adrian - "Słomianie"

 Sullivan, Michael J. - "Epoka legendy"

 Stewart, Andrea - "Cesarzowa kości"

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku"

Linki

Diaczenko, Marina i Siergiej - "Szrama"
Wydawnictwo: Solaris
Cykl: Diaczenko, Marina i Siergiej - "Tułacze"
Tytuł oryginału: Шрам
Tłumaczenie: Witold Jabłoński
Data wydania: Luty 2009
ISBN: 978-83-89951-68-7
Oprawa: miękka
Liczba stron: 350
Cena: 35,90 zł
Tom cyklu: 2



Diaczenko, Marina i Siergiej - "Szrama"

„Szrama” jest drugą, luźno związaną z poprzedzającym ją „Odźwiernym”, częścią tetralogii „Tułacze”. Głównym wątkiem jest historia porucznika Egerta Solla, znanego w rodzinnym Kawarrenie zabijaki, gwardzisty, hulaki i kobieciarza. Wiodąc burzliwe, pełne głównie miłosnych i imprezowych przygód życie, pewnego dnia staje na drodze studenta Dinara, którego narzeczona Toria wzbudza w nim ogromne uczucie pożądania. Skutkiem miłosnych podchodów Egerta jest sprowokowany przezeń pojedynek, podczas którego zabija niewinnego studenta. Całemu wydarzeniu przygląda się tajemniczy Tułacz, z wyglądu stary, doświadczony mężczyzna, który wyzwawszy Egerta na kolejną potyczkę okazuje się być świetnym szermierzem w finale piętnującym jego oblicze tytułową szramą. Wkrótce okazuje się, że skutkuje ona nabyciem cechy mocno wzgardzonej przez wiodącego prym wśród żołnierzy i dam pięknisia – tchórzostwem. Od tej chwili życie Egerta Solla staje się być wiecznym strachem, obawą przed rzeczywistymi czy tez wyimaginowanymi zagrożeniami.
Główną osią fabularną jest zatem życie porucznika Egerta Solla po naznaczeniu klątwą. Śledzimy jego drogę na samo dno. Autorzy świetnie pokazali portret osoby, której osobowość diametralnie się zmienia; Egert ma tego gorzką świadomość, odpokutowując tym samym za winę, a także będąc zmuszonym samemu szukać możliwości odczynienia uroku. Oczywiście na drodze spotyka narzeczoną zamordowanego studenta, Torię, z która musi również poukładać sobie relacje. W standardowej opowieści dawny winowajca odkupiłby winę, uzyskując względy u pięknej, niedoszłej wybranki. Czy tak jest tym razem? O tym lepiej przekonać się samemu. Nie napisałem zresztą nic więcej niż można przeczytać na ostatniej stronie okładki książki. Przyznam jednak, że Diaczenkom udało się przedstawić opisywaną historię, wraz z przedstawionym w niej światem, w bardzo ciekawy, wciągający i często nieszablonowy sposób.
Świat przedstawiony w „Szramie” jest dość klasycznym przykładem uniwersum fantasy, w którym mamy i żołnierzy, i magów, i czary. Co prawda brak w nim jakichś obcych, choćby standardowych ras, ale mamy za to chociażby zakon czczący Święte Widziadło Łasza. Formacja ta wzbudza poprzez tajemniczość i niedostępność mieszane, często graniczące z nieufnością i strachem uczucia.
Zaletą książki są bez wątpienia postaci. Oprócz głównej, naznaczonego klątwą żołnierza, mamy szereg innych, jak niespełniony mag – dziekan Łujan, ojciec pięknej Torii, ona sama czy choćby przyjaciel Egerta z czasów wojska, który zawsze był w jego cieniu i znosił liczne upokorzenia tylko po to, aby móc ogrzewać się w blasku jego osobowości. Czytając książkę można się przywiązać czy choćby zainteresować losami postaci, co w moim przypadku miało jak najbardziej miejsce. Również fabuła wciąga.i nieraz zaskakuje. W momencie gdy czytelnikowi wydaje się, że zna dalszy ciąg, Diaczenkowie coś zmieniają, odraczają bądź stosują coś, w tym przypadku, niespodziewanego. Oczywiście „nie odkrywają Ameryki”, ale nadaje to całości interesujący, nie nużący wymiar.
Z pewnością nie uważam chwil spędzonych przy tej lekturze za stracone. Więcej nawet, myślę, że były one naprawdę miłe i ciekawe. Myślę też, że jest to książka lepsza od pierwszej części cyklu. Nie mamy co prawda do czynienia z wielkim skokiem jakościowym, ale postęp jest wyraźny. Do tego stopnia, że poczułem chęć dalszego zapoznawania się z tetralogią „Tułacze” i sięgnięcia po trzecią część – „Następcę”.



Ocena: 7/10
Autor: Mariusz "Galvar" Miros


Dodano: 2010-10-12 22:10:10
Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

ASX76 - 19:21 13-10-2010
Ech... Lepiej przeczytaj inne, późniejsze książki Diaczenków. Różnica jakościowa jest wyraźnie odczuwalna.

Galvar - 21:11 14-10-2010
No mam taki zamiar. Faktycznie jest dużo lepiej? I jakie konkretnie tytuły tego dowodzą?

ASX76 - 12:46 15-10-2010
Galvar pisze:No mam taki zamiar. Faktycznie jest dużo lepiej? I jakie konkretnie tytuły tego dowodzą?


Faktycznie jest dużo lepiej. Dowodzą tego następujące tytuły: "Vita Nostra", "Waran", "Dolina sumienia", "Kaźń"... :P

Galvar - 09:24 16-10-2010
Postaram się sprawdzić. Dzięki. :)

Komentuj


Artykuły

Plaża skamielin


 Zimny odczyt

 Wywiad z Anthonym Ryanem

 Pasje mojej miłości

 Ekshumacja aniołka

Recenzje

Fosse, Jon - "Białość"


 Hoyle, Fred - "Czarna chmura"

 Simmons, Dan - "Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Kay, Guy Gavriel - "Dawno temu blask"

 Lindgren, Torgny - "Legendy"

 Miles, Terry - "Rabbits"

 McCammon, Robert - "Królowa Bedlam"

Fragmenty

 Lewandowski, Maciej - "Grzechòt"

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga druga"

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #2

 Sherriff, Robert Cedric - "Rękopis Hopkinsa"

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga pierwsza"

 Howey, Hugh - "Silos" (wyd. 2024)

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #1

 Mara, Sunya - "Burza"

Projekt i realizacja:sismedia.eu       Reklama     © 2004-2024 nast.pl     RSS      RSS