Patronat
Fawcett, Heather - "Emily Wilde Encyklopedia elfów i wróżek"
Clarke, Arthur C. & Lee, Gentry - "Ogród Ramy"
Ukazały się
Kade, Kel - "Smoki i demony"
antologia - "Felix, Net i Nika. Fantologia"
antologia - "PoznAI przyszłość"
Maszczyszyn, Jan - "Mare Orientale"
Watson, Ian - "Pozoranci"
Galina, Maria - "Wilcza Gwiazda. Ekspedycja"
Galina, Maria - "Patrzący z ciemności"
Żelkowski, Marek - "Siewcy niezgody"
Linki
|
|
|
Wydawnictwo: Powergraph Data wydania: Marzec 2010 Wydanie: I ISBN: 978-83-61187-15-8 Oprawa: miękka Format: 125 x 195 mm Liczba stron: 282 Cena: 29,00
|
Wydawnictwo Powergraph skrzętnie korzysta z przychylnego przyjęcia swojej antologii „Nowe idzie” i wprowadza na rynek – tym razem w formie książkowej – kolejnych autorów, których utwory zostały opublikowane w wyżej wymienionym zbiorze. Po Wegnerze i Małeckim (a także poniekąd Cetnarowskim) przyszła pora na jedyną przedstawicielkę płci pięknej, która znalazła się w antologii, czyli Joannę Skalską.
W „Eremancie” występują dwa, a w zasadzie nawet trzy główne wątki, które choć nie splatają się na płaszczyźnie fabularnej, to przez cały czas ze sobą korespondują. Główną osią, wokół której toczą się wydarzenia, jest Magda – dziewczyna z Polski pilnująca dużego domu pod Londynem podczas nieobecności właścicieli. To za jej sprawą otrzymujemy niewielki wgląd w życie miejscowej polonii. Mieszkając samotnie i mając nikły kontakt z otaczającym ją światem, Magda poświęca się tłumaczeniu książki, opowiadającej o losach mieszkańców hiszpańskiej wioski Eremanta; jest to drugi wątek dominujący w powieści. Trzecim, znacznie mniej obszernym, ale z punktu widzenia koncepcyjnego równie istotnym, jest historia rodziny właścicieli domu, poznawana przez główną bohaterkę za sprawą listów.
Stosunkowo najlepiej wypada wątek eremancki; bynajmniej wcale nie dlatego, że w zasadzie jedynie w nim można dopatrywać się elementów fantastycznych. Choć bazuje na niezbyt oryginalnym pomyśle, to jednak autorce całkiem sprawnie udało się oddać leniwą, duszną atmosferę hiszpańskiej prowincji. Rzeczywistość jest nieco oniryczna i tajemnicza, co tylko podkreśla wytworzony klimat. Poszczególne elementy w tym wątku dopasowały się do siebie, dzięki czemu przede wszystkim właśnie na powrót do Eremanty czeka czytelnik podczas lektury.
Wątek polskiej emigracji na Wyspach Brytyjskich pojawia się nie po raz pierwszy w twórczości Skalskiej; autorka zapewne zawiera w nim wiele z własnych doświadczeń. Jednakże to, co zagrało na przykład w „Wyspie”, w „Eremancie” nie robi takiego wrażenia. Być może Skalska wyczerpała już tę formułę i nie potrafi zawrzeć takiej dawki emocji jak wcześniej? W każdym razie ten wątek ożywa dopiero w drugiej połowie książki, gdy wplata się w niego historia właścicieli domu, a także gdy historia Magdy zaczyna korespondować z wydarzeniami z pozostałych wątków.
Kluczowe w „Eremancie” są uczucia, a konkretnie mieszanina miłości i samotności. Autorka pokazuje ich różne oblicza, łącząc je w różnych proporcjach, wskazując jednocześnie, że milczenie nie zawsze jest cnotą; czasem lepiej na głos wyrazić swoje uczucia. Choć w powieści przebłyskuje promyk nadziei, to jednak większość powieści ma raczej przygnębiający, nostalgiczny nastrój. Jest to z pewnością najsilniejsza strona książki, lecz prawdopodobnie nie dla wszystkich czytelników będzie to wystarczającym powodem, by uznać powieść Skalskiej za bardzo udaną. Inni, w tym również niżej podpisany, skłonią się raczej ku stwierdzeniu, iż jednak powieści zabrakło charakteru.
Zwykłem nie zwracać uwagi na stereotypy dotyczące różnic pomiędzy pisarstwem kobiet i mężczyzn. Jednakże, podczas lektury „Eremanty”, nie sposób oprzeć się wrażeniu, iż powieść napisana jest z iście kobiecą wrażliwością, a akcenty rozłożone są w sposób, który bardzo rzadko spotyka się w „męskiej” prozie. W książce nie tyle ważna jest fabuła, a odczucia i myśli bohaterów. Skalska lawiruje między uczuciami bohaterów, wiele odsłaniając, ale jednocześnie pozostawiając liczne niedopowiedzenia, pozwalając czytelnikowi na rozważania ich dotyczące. Przypuszczam również, że treść książki w pełni docenią osoby dysponujące dużą wrażliwością, umiejętnością empatii w stosunku do książkowych bohaterów.
„Eremanta” jawi się jako sprawnie napisana powieść obyczajowa z elementami fantastycznymi w tle. Debiut książkowy Skalskiej wypada więc umiarkowanie pozytywnie; niektóre elementy stoją na wysokim poziomie, ale całości brakuje błysku. Być może na przeszkodzie stanęła długość tekstu; ta sama treść nieco bardziej skondensowana prawdopodobnie zapewniłaby wywarcie mocniejszego wrażenia na czytelniku. W obecnej formie „Eremanta” jest przyjemną lekturą na wieczór lub dwa, ale nic więcej.
Autor: Tymoteusz "Shadowmage" Wronka
Dodano: 2010-03-27 20:22:04
-Jeszcze nie ma komentarzy-
|
|
|
Konkurs
Wygraj "Wiedźmiego króla"
Artykuły
Plaża skamielin
Zimny odczyt
Wywiad z Anthonym Ryanem
Pasje mojej miłości
Ekshumacja aniołka
Recenzje
Salik, Magdalena - "Wściek"
Martine, Arkady - "Pustkowie zwane pokojem"
Sherriff, R.C. - "Rękopis Hopkinsa"
Kelly, Greta - "Lodowa Korona"
Harpman, Jacqueline - "Ja, która nie poznałam mężczyzn"
Baldree, Travis - "Księgarnie i kościopył"
Herbert, Brian & Anderson, Kevin J. - "Dziedzic Kaladanu"
Lee, Fonda - "Dziedzictwo jadeitu"
Fragmenty
Marryat, Frederick - "Statek widmo"
Kluczek, Stanisław - "Zamek Gardłorzeziec"
Pettersen, Siri - "Srebrne Gardło"
Wyndham, John - "Dzień tryfidów"
Wells, Martha - "Wiedźmi król. Witch King"
Howey, Hugh - "Zmiana"
Silverberg, Robert - "W dół do ziemi" (Wymiary)
Niven, Larry & Pournelle, Jerry - "Pyłek w Oku Boga"
|