Patronat
Hoyle, Fred - "Czarna chmura"
Grimwood, Ken - "Powtórka" (wyd. 2024)
Ukazały się
Pilipiuk, Andrzej - "Okiść"
King, Stephen - "Im mroczniej, tym lepiej"
King, Stephen - "Im mroczniej, tym lepiej" (twarda)
Black, Holly - "Więzień Bez Tronu"
Wielgus, Grzegorz - "Pieśń zemsty"
Kisiel, Marta - "Mała draka w fińskiej dzielnicy"
Tolkien, J.R.R. - "Kształtowanie Śródziemia"
Niven, Larry & Pournelle, Jerry - "Pyłek w Oku Boga"
Linki
|
|
|
Wydawnictwo: Fabryka Słów Data wydania: Październik 2009 ISBN: 978-83-7574-090-5 Oprawa: miękka Format: 125 x 195 mm Liczba stron: 448 Cena: 33,00 zl seria: Antologie
|
„Nawiedziny” to kolejna po „Kochali się, że strach” antologia będąca efektem współpracy Fabryki Słów z e-zinem „Fahrenheit”. Zasada jest prosta: wymyślić temat, z którym zmierzą się młodzi twórcy, a następnie wybrać najlepsze opowiadania. O ile jednak pierwsza książka traktowała o różnych obliczach miłości, teraz mamy do czynienia z nawiedzonymi domami, duchami i innymi niebezpieczeństwami tkwiącymi między czterema ścianami.
Temat „nawiedzin” jest wdzięczny, ale dość trudny. Powód tej trudności tkwi przede wszystkim w wyeksploatowaniu. „Lśnienie” Stephena Kinga czy „Nawiedzony” Shirley Jackson to tylko czubek góry lodowej kryjącej dziesiątki, a nawet setki lepszych i gorszych książek traktujących o „złym domu”.
Że temat jest zgrany, widać wyraźnie w recenzowanej antologii. Część opowiadań opiera się na znanym schemacie: ktoś przeprowadza się do nowego domu, który kryje wiele tajemnic. I nie ważne, czy to będzie tytułowy „Dom nad przepaścią” z utworu Tomasza Kiliana, czy opuszczona leśniczówka u Krzysztofa Baranowskiego – efekt jest zawsze taki sam: ktoś lub coś przeszkadza głównemu bohaterowi cieszyć się urokami życia w nowym miejscu. I tak po prawdzie dopiero wtedy dochodzi do głosu autor. Czy pociągnie fabułę w stronę krwawego horroru, czy humoreski? A może zdecyduje się na jeszcze inne rozwiązanie? Na szczęście młode pokolenie pisarzy pokazuje, że ma sporo wyobraźni i potrafi zaskoczyć czytelnika wprowadzeniem nieszablonowej postaci (główna postać z „Domu” Aleksandry Zielińskiej) lub mocnym osadzeniem akcji w realiach naszej codzienności (emigracja zarobkowa na „wyspy” w „Shade” Martyny Raduchowskiej).
Drugim wątkiem często powracającym na kartach antologii są duchy. I znów: wyświechtany temat przerabiany na setki sposób, niedający zbyt dużych możliwości na wymyślenie czegoś nowego. I jest w tym sporo racji – prezentowane opowiadania nie wnoszą nic odkrywczego do historii o duchach. Na ich plus należy jednak zaznaczyć, iż autorzy próbowali dać coś od siebie. Urzeka pomysł z umieszczeniem cnotliwego ducha w domu publicznym (Marta Kisiel „Nawiedziny”) czy przewrotna pomysłowość („Humoresca nocturna” N. Garczyńska).
Na największą pochwałę, moim zdaniem, zasługuje grupa autorów, którzy uciekli od wspomnianych wyżej motywów i podeszli do zadanego tematu w nieco odmienny sposób. Od schematów odchodzi, chociaż niezbyt daleko, Maciej Żytowiecki ze swoja „Legendą domu na wzgórzu” – ukazanie nawiedzenia z perspektywy przeklętego domu ma w sobie wiele uroku.
Jeśli spodobał wam się film „Inni” z Nicole Kidman, w opowiadaniu Karoliny Majcher „Zapach prawdziwych róż” znajdziecie podobny klimat. Początkowo byłem przeświadczony, że mamy do czynienia z odwzorowaniem tej historii, ale autorce udało się dodać coś od siebie.
Z kolei bohaterzy „Chcesz się zabawić” Radosława Schellera niejako na własne życzenie trafiają do przeklętego miejsca. Autor sprawnie wykorzystuje wątki mitologiczne i biblijne dodając od siebie sympatycznych bohaterów.
Jeszcze inaczej do kwestii nawiedzin podchodzi Andrzej W. Sawicki tworząc opowiadanie science fiction („Do głębi serca”). Główni bohaterowie mieszkają w wielkim domu-mieście, którego nie sposób opuścić. Kiedy jednak ich miłość jest zagrożona zostają zmuszeni do podjęcia próby ucieczki. Największą zaletą utworu jest jego klimat, przypominający bardziej film „Ucieczka Logana” niż cykl o „Amitiville”.
„Nawiedziny” to solidna antologia, ale bez fajerwerków. Zabrakło mi tutaj opowiadania, które stałoby się wizytówką całej książki, tak jak stało się w wypadku poprzedniej antologii i „Miodu z moich żył” Rafała W. Orkana. Ponadto, mimo że mamy do czynienia ze zbiorem „nawiedzonych” historii, uczucie strachu występuje tu niestety sporadycznie. Zatem jeśli marzycie o chwili niepokoju, polecam raczej wsłuchać się późną porą w pozorną ciszę waszych domów, niż liczyć, że stan ten wywoła lektura recenzowanej książki.
Autor: Adam "Tigana" Szymonowicz
Dodano: 2010-02-07 19:17:32
Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
MadMill - 19:46 07-02-2010
*"Miodu z moich żył" Roberta W. Orkana* - Orkan się przechrzcił? (abstrahując od chrztu tak w ogóle)
Tigana - 20:21 07-02-2010
Dlatego nie lubię recenzować antologii -za dużo imion i nazwisk.Wszystkich zainteresowanych bardzo przepraszam.
|
|
|
Artykuły
Plaża skamielin
Zimny odczyt
Wywiad z Anthonym Ryanem
Pasje mojej miłości
Ekshumacja aniołka
Recenzje
Harpman, Jacqueline - "Ja, która nie poznałam mężczyzn"
Baldree, Travis - "Księgarnie i kościopył"
Herbert, Brian & Anderson, Kevin J. - "Dziedzic Kaladanu"
Lee, Fonda - "Dziedzictwo jadeitu"
Fonstad, Karen Wynn - "Atlas śródziemia"
Fosse, Jon - "Białość"
Hoyle, Fred - "Czarna chmura"
Simmons, Dan - "Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć"
Fragmenty
Silverberg, Robert - "W dół do ziemi" (Wymiary)
Niven, Larry & Pournelle, Jerry - "Pyłek w Oku Boga"
Silverberg, Robert - "Księga czaszek"
Scalzi, John - "Wojna starego człowieka" (Wymiary)
Grimwood, Ken - "Powtórka"
Lewandowski, Maciej - "Grzechòt"
Howard, Robert E. - "Conan. Księga druga"
Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #2
|