NAST.pl
 
Komiks
  Facebook
Facebook
 
Forum

  RSS RSS

 Strona główna     Zapowiedzi     Recenzje     Imprezy     Konkursy     Wywiady     Patronaty     Archiwum newsów     Artykuły i relacje     Biblioteka     Fragmenty     Galerie     Opowiadania     Redakcja     Zaprzyjaźnione strony   

Zaloguj się tutaj! | Rejestruj

Patronat

Moorcock, Michael - "Elryk z Melniboné"

Howey, Hugh - "Silos" (wyd. 2024)

Ukazały się

Ferek, Michał - "Pakt milczenia"


 Markowski, Adrian - "Słomianie"

 Sullivan, Michael J. - "Epoka legendy"

 Stewart, Andrea - "Cesarzowa kości"

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku"

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga druga"

 Kukiełka, Jarosław - "Kroczący wśród cieni"

 Gray, Claudia - "Leia. Księżniczka Alderaana"

Linki

Harris, Charlaine - "Martwy aż do zmroku"
Wydawnictwo: Mag
Cykl: Harris, Charlaine - "Sookie Stackhouse"
Tytuł oryginału: Dead Until Dark
Data wydania: Lipiec 2009
Wydanie: II
ISBN: 978-83-7480-141-6
Format: 135×205mm
Liczba stron: 348
Cena: 29,99 zł
Tom cyklu: 1



Harris, Charlaine - "Martwy aż do zmroku"

I ty możesz mieć swojego wampira


W zeszłym roku zachwycił mnie pierwszy sezon serialu „Czysta krew”, postanowiłam więc sięgnąć po pierwowzór i, co tu dużo kryć, ocena wypadła na niekorzyść powieści, serial jest bowiem o wiele lepszy. Postaram się jednak skupić wyłącznie na książce i jej... tłumaczeniu. Tak się składa, że miałam okazję przeczytać „Martwego aż do zmroku” w obu wersjach – oryginalnej i polskiej i rozdźwięk w odbiorze obu jest znaczący. Charlaine Harris nie jest pisarką z prawdziwego zdarzenia, daleko jej do szeroko rozumianej doskonałości pod względem stylu, ale to, co zrobiła z jej książką pani Ewa Wojtczak woła o pomstę do nieba. Jej tłumaczenie odebrało powieści główny atut autorki – specyficzny, ironiczny humor. Łopatologiczny, dosłowny przekład sprawia, że prowincjonalność, z której naigrawa się Charlaine Harris w swojej książce, w polskim druku staje się prostactwem. Do tego dochodzi niedbalstwo redakcyjne – literówki, błędy stylistyczne i logiczne rzucają się w oczy niemal z każdej strony tak nachalnie, że nie sposób ich zignorować.
Jeśli chodzi o samą treść, to nie jest to pozycja zachwycająca pod żadnym względem, raczej sympatyczna parodia do przeczytania w pociągu czy autobusie. Prosty język i uproszczona akcja powodują, że przez kartki „Martwego aż do zmroku” wzrok prześlizguje się w ekspresowym tempie bez jakichkolwiek refleksji nad wydarzeniami czy psychologią bohaterów (jaką psychologią? – chciałoby się zapytać, tej bowiem jest jak na lekarstwo). Wątek kryminalny jest w opowieści jedynie pretekstem (o czym świadczy beztroska w jego prowadzeniu i sporo nielogicznych rozwiązań, nie wspominając już o zakończeniu powieści) do zabawy z mitem wampiryzmu, co autorce, przyznać trzeba, idzie całkiem sprawnie, momentami nawet wywołuje zamierzony uśmiech wbrew staraniom tłumaczki. Podobnie motyw telepatii głównej bohaterki ograniczono do minimum, traktowany jest on jednocześnie jako coś naturalnego (przez lata Sookie się z nim oswoiła i stara się go kontrolować) oraz dziwnego (mieszkańcy Bon Temps wprawdzie tolerują zdolności dziewczyny, ale starają się ją omijać szerokim łukiem i odczuwają przed nią swoisty lęk). Oprócz licznych aluzji do wampiryzmu, zwłaszcza do prozy Anne Rice, której styl autorka stara się parodiować, znajdziemy też wiele odniesień do konwencji fantastycznej oraz do literatury i filmu w ogóle.
Oczywiście, na pierwszym planie znajduje się trudna miłość Sookie Stackhouse, która jest w dodatku telepatką i barmanką (dumną ze swego fachu), do wampira Billa Comptona. Tych dwoje łączy wzajemna fascynacja – dziewczyna od dawna marzyła o spotkaniu nieumarłego, Billa pociąga jej brak lęku, bezpośredniość i prostolinijność. Przy tym oboje są wyrzutkami, on z racji swojej natury, ona przez wzgląd na niezwykłe umiejętności. Ich relacje nie są jednak przez to w żadnym stopniu łatwiejsze, choćby dlatego, że ona funkcjonuje w dzień, on „ożywa” po zmroku. Do tego dochodzi różnica wieku (on ma ponad 130 lat, ona 25) i pokoleń (on pamięta czasy wojny secesyjnej i ciężko mu pogodzić się z czymś takim, jak emancypacja kobiet, ona oczekuje jego akceptacji), a także środowiska naturalnego i jego praw (chociaż wampiry wyszły z ukrycia i mieszkają wśród ludzi, nadal istnieją różnice w poglądach).
To jednak trzeba zaliczyć Harris na plus – Sookie zastanawia się nad rzeczami, nad którymi nie myśleli bohaterowie „Kronik wampirów” Anne Rice czy ostatnio Bella Swan znana z „Sagi mroku” (specjalnie podaję przykłady z gatunku paranormal romance, do którego cykl Charlaine Harris przecież się zalicza). I chodzi nie tylko o problemy uczuciowe, ale też „techniczne” aspekty znajomości (np. anemia bohaterki z powodu picia jej krwi przez ukochanego), wszystko ma swoje plusy i minusy. Autorka bez skrupułów rozbiera mit miłości wampira i ludzkiej kobiety na części pierwsze, odziera go z całej „romantycznej” otoczki, a przecież „Martwy aż do zmroku” to dopiero pierwszy tom. Bardzo ważnym motywem w relacjach tych dwojga wydaje się być kwestia własności, potraktowana w bardzo przewrotny sposób. Mianowicie, Sookie za każdym razem zżyma się, gdy Bill mówi o niej jako o „swojej”, podczas gdy sama już od pierwszej chwili nazywa go „swoim wampirem” („Ale ja czekałam na mojego własnego nieumarłego.”).
Do tej pory w cyklu „Sookie Stackhouse” ukazało się dziesięć książek, zarówno powieści, jak opowiadań, pisarka planuje kolejne, w myśl zasady, że nie zabija się kury znoszącej złote jaja, a fani przecież połkną wszystko. Na półce czeka na mnie „U martwych w Dallas” – oby w tej części tłumaczenie się poprawiło, błędów było mniej, wtedy czytanie książki będzie przyjemniejsze, nawet jeżeli poziom stylu Harris się nie podniesie.


Autor: Anna "Eruana" Zasadzka
Dodano: 2010-01-11 21:13:04
Komentarze
-Jeszcze nie ma komentarzy-
Komentuj


Artykuły

Plaża skamielin


 Zimny odczyt

 Wywiad z Anthonym Ryanem

 Pasje mojej miłości

 Ekshumacja aniołka

Recenzje

Fosse, Jon - "Białość"


 Hoyle, Fred - "Czarna chmura"

 Simmons, Dan - "Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Kay, Guy Gavriel - "Dawno temu blask"

 Lindgren, Torgny - "Legendy"

 Miles, Terry - "Rabbits"

 McCammon, Robert - "Królowa Bedlam"

Fragmenty

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga druga"

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #2

 Sherriff, Robert Cedric - "Rękopis Hopkinsa"

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga pierwsza"

 Howey, Hugh - "Silos" (wyd. 2024)

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #1

 Mara, Sunya - "Burza"

 Mrozińska, Marta - "Jeleni sztylet"

Projekt i realizacja:sismedia.eu       Reklama     © 2004-2024 nast.pl     RSS      RSS