NAST.pl
 
Komiks
  Facebook
Facebook
 
Forum

  RSS RSS

 Strona główna     Zapowiedzi     Recenzje     Imprezy     Konkursy     Wywiady     Patronaty     Archiwum newsów     Artykuły i relacje     Biblioteka     Fragmenty     Galerie     Opowiadania     Redakcja     Zaprzyjaźnione strony   

Zaloguj się tutaj! | Rejestruj

Patronat

Nayler, Ray - "Góra pod morzem" (niebieska)

Weeks, Brent - "Droga cienia" (wyd. 2024)

Ukazały się

Kingfisher, T. - "Cierń"


 Howard, Robert E. - "Conan. Księga pierwsza"

 Lloyd Banwo, Ayanna - "Kiedy byłyśmy ptakami"

 Jadowska, Aneta - "Tajemnica domu Uklejów"

 Sablik, Tomasz - "Mój dom"

 Pilipiuk, Andrzej - "Czasy, które nadejdą"

 Szmidt, Robert J. - "Szczury Wrocławia. Dzielnica"

 Bordage, Pierre - "Paryż. Lewy brzeg"

Linki

Kochański, Krzysztof - "Drzwi do piekła"
Wydawnictwo: Runa
Data wydania: Wrzesień 2009
ISBN: 978-83-89595-54-6
Oprawa: miękka
Format: 125×195 mm
Liczba stron: 304
Cena: 29,50
Ilustracja na okładce: Tomasz Maroński



Kochański, Krzysztof - "Drzwi do piekła"

Cóż, zawiodą się ci, którzy spodziewają się dreszczu grozy. Proza Kochańskiego nie może się równać z wrażeniami oferowanymi w piekielnych czeluściach, ale z pewnością warto sprawdzić, co kryje się za „Drzwiami do piekła”.

Źródłem grozy w opowiadaniach Kochańskiego są dwa powracające uparcie motywy – mroczne zakamarki ludzkiej natury albo sąsiedni świat, którego mrok i tajemnice przesiąkają do naszej oswojonej, poczciwej rzeczywistości.
W Śmierci trolla zło tkwi w innym człowieku i to on wzbudza strach, ale Kochański często poszukuje mrocznej cząstki we wnętrzu samego głównego bohatera. W opowiadaniach Zły człowiek oraz Nie wolno wchodzić do łazienki przerażające jest to, co wypełza z nas samych, czasem ku naszemu całkowitemu zaskoczeniu, wbrew naszej woli lub poza naszą świadomością. Zło przejmuje kontrolę, popycha do zbrodni, burzy porządek naszego świata, a potem ulatnia się, zostawiając nas w obliczu świadomości własnych czynów, z którą musimy się zmierzyć i konsekwencji, które musimy ponieść.
Drugi z motywów to inne światy – czasem wykorzystane jako scena dla fabuły, a czasem jedynie widoczne przez dziury w naszej rzeczywistości.
Opowiadanie Pod choinką przenosi czytelnika do świata, w którym święta Bożego Narodzenia są całkowitym odwróceniem poczciwej i ciepłej atmosfery, z jaką zwykły się kojarzyć. Z kolei w VampiRze przekraczamy granicę hermetycznie zamkniętego świata virtual reality.
Częściej jednak mroczne równoległe uniwersum przyjdzie bohaterom i czytelnikowi obserwować przez luki w rzeczywistości – czy to otwierane z własnej woli (jak Drzwi do piekła), czy to otwierającej się samoistnie, by do pospolitego, poukładanego i przewidywalnego życia bohaterów wedrzeć się mogły tajemnicze istoty (Halloween w obcym kraju, PP Hades, Dzieciaki).
Z samym snuciem wciągających opowieści Krzysztof Kochański radzi sobie niezgorzej. Niestety, w zbiorze przedstawianym jako antologia opowiadań grozy, zabrakło dbałości o odpowiedni klimat. Czternaście opowiadań na trzystu stronach ciekawi, ale w żadnym autor nie poświęca dostatecznie dużo czasu i wysiłku, aby uwiarygodnić sytuację, uplastycznić postacie, przywiązać do nich czytelnika i dopiero na tak przygotowanym gruncie – roztoczyć atmosferę strachu.
Być może adresatem tego zarzutu nie powinien być sam Kochański, ale generalnie idea opowiadania grozy, które stawia sobie za cel straszenie, a jednocześnie – jako krótka forma – nie daje przestrzeni niezbędnej do wykreowania klimatu i niespiesznego operowania napięciem. Na kilkunastu czy kilkudziesięciu stronach bardzo trudno stworzyć sytuację na tyle autentyczną, że angażującą czytelnika i wyzwalającą w nim silne emocje. Horror wymaga od czytelnika zawieszenia wiary w prawidła rządzące światem, a bez solidnego oplecenia umysłu wciągającą fabułą nie sposób wytrącić czytelnika z pozycji twardo stąpającego po ziemi. Z drugiej strony – wystarczy sięgnąć po Księgę jesiennych demonów Grzędowicza lub Księgę strachu, by przekonać się, że – jakimś trudnym do uchwycenia, pisarskim cudem – nawet na tak małej przestrzeni można skutecznie nastraszyć, budując nastrój i kreśląc postacie z krwi i kości.
Mimo niedoboru klimatu grozy, zbiór Kochańskiego pozostają zbiorem wciągających opowiadań – czasem zaskakujących i przewrotnych, a czasem oferujących intrygujące odwrócenie lub zniekształcenie znanych motywów. W tym szczególnym przypadku – warto z czystej ciekawości uchylić "Drzwi do piekła".


Autor: Krzysztof Pochmara


Dodano: 2009-09-25 19:15:15
Komentarze
-Jeszcze nie ma komentarzy-
Komentuj


Artykuły

Plaża skamielin


 Zimny odczyt

 Wywiad z Anthonym Ryanem

 Pasje mojej miłości

 Ekshumacja aniołka

Recenzje

Hoyle, Fred - "Czarna chmura"


 Simmons, Dan - "Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Kay, Guy Gavriel - "Dawno temu blask"

 Lindgren, Torgny - "Legendy"

 Miles, Terry - "Rabbits"

 McCammon, Robert - "Królowa Bedlam"

 Simmons, Dan - "Czarne Góry"

Fragmenty

 Mara, Sunya - "Burza"

 Mrozińska, Marta - "Jeleni sztylet"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Rothfuss, Patrick - "Wąska droga między pragnieniami"

 Clarke, Arthur C. & Lee, Gentry - "Ogród Ramy"

 Sablik, Tomasz - "Próba sił"

 Kagawa, Julie - "Żelazna córka"

 Pratchett, Terry - "Pociągnięcie pióra. Zaginione opowieści"

Projekt i realizacja:sismedia.eu       Reklama     © 2004-2024 nast.pl     RSS      RSS