Patronat
Grimwood, Ken - "Powtórka" (wyd. 2024)
Esslemont, Ian Cameron - "Kamienny wojownik"
Ukazały się
Iglesias, Gabino - "Diabeł zabierze was do domu"
Richau, Amy & Crouse, Megan - "Star Wars. Wielka Republika. Encyklopedia postaci"
King, Stephen - "Billy Summers"
Larson, B.V. - "Świat Lodu"
Brown, Pierce - "Czerwony świt" (wyd. 2024)
Kade, Kel - "Los pokonanych"
Scott, Cavan - "Wielka Republika. Nawałnica"
Masterton, Graham - "Drapieżcy" (2024)
Linki
|
|
|
Wydawnictwo: Solaris Tytuł oryginału: Camp Concentration Tłumaczenie: Dariusz Kopociński Data wydania: Lipiec 2008 ISBN: 9788389951851 Oprawa: miękka ze skrzydełkami Liczba stron: 194 Cena: 23,90 Rok wydania oryginału: 1968 Seria: Rubieże
|
AUTOR
Thomas M. Disch uchodzi za jednego z ważniejszych autorów Nowej Fali. Jego kariera literacka miała wiele zwrotów, migrował między gatunkami i konwencjami. Choć za tworzoną beletrystykę nie otrzymał wielu nagród, to jego nazwisko często przewijało się na listach nominowanych. Jednakże do niedawna był w naszym kraju praktycznie nieznany, jeśli nie liczyć publikacji „Lekarza” przez Amber na początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku i śladowej ilości opowiadań. Dopiero w 2007 roku Solaris na dobre wprowadził Discha na polski rynek, najpierw wydając „Na skrzydłach pieśni”, a rok później „Obóz koncentracji”. Właśnie tej ostatniej książce spróbuję się bliżej przyjrzeć.
FORMA
Powieść w przeważającej części (kilka stron mniej więcej w środku powieści to istny strumień świadomości; i to świadomości mającej jedynie szczątkowy kontakt ze światem zewnętrznym) ma formę dziennika prowadzonego przez Louisa, głównego bohatera, siłą rzeczy narratora. Dischowi udaje się w niezauważalny sposób przemycić sporo informacji o świecie przedstawionym, mimo iż są to informacje dla Louisa oczywiste. To za jego sprawą poznajemy otaczającą go rzeczywistość, choć mocno przefiltrowaną i zniekształconą. Narrator nie waha się opatrywać opisywanych faktów własnymi, często wybitnie złośliwymi komentarzami. Jednak jak inaczej można wyładować frustrację, tkwiąc za kratami więzienia?
ŚWIAT PRZEDSTAWIONY
Disch wykreował alternatywną rzeczywistość, w której Stany Zjednoczone prowadzą niekończącą się wojnę, a poczucie zagrożenia z zewnątrz (ale i wewnątrz) cały czas jest obecne. Louis został pozbawiony wolności właśnie przez uchylanie się od służby wojskowej. Czytelnik poznaje głównie autorką kreację z perspektywy życia w ośrodku zamkniętym; najpierw zwykłym, a następnie dysponującym trochę lepszymi warunkami, ale za to służącemu eksperymentom medycznym. Oprócz narratora znajduje się w nim kilku innych charakterystycznych więźniów, nie bez znaczenia jest również personel samego obozu. Choć im dalej, wraz z postępującym szaleństwem, granica między obiema grupami się zaciera.
KOSZT GENIUSZU
Tytuł powieści odwołuje się wprost do losów postaci. Odciętym od świata więźniom podany zostaje pallidyn, środek cudownie zwiększający możliwości ludzkiego umysłu. Nawet prostych ludzi z gminu przemienia w geniuszy. Koszt jest jednak straszliwy, kto raz zażył specyfik, umrze w przeciągu miesięcy. Przez krótki okres jest zdolny do wielkich czynów, i tym boleśniejszy jest jego końcowy upadek. Wyczuwam w tym główne przesłanie „Obozu koncentracji”: geniusz człowieka jest dla niego największym zagrożeniem. W prawdziwym życiu, inaczej niż w literaturze (szczególnie fantastycznej), trudno o cofnięcie raz podjętego działania.
WARTOŚĆ CZYTELNICZA
Disch pisze pięknie. Płynnie przechodzi z jednego akapitu w drugi, splata opisy i dialogi, miesza sposoby przedstawienia treści. W jego prozie jest coś z poezji, i patrząc na jego dorobek, dziwnym nie jest: wszak wydał kilka zbiorów wierszy. Jednocześnie autor nie opisuje jedynie dosyć prostej fabuły, ale wprowadza długie tyrady filozoficzne czy religijne. Nie przeszkadza to jednak wrażeniu, że faktycznie ma się do czynienia z dziennikiem. Efektem jest dość gęsta, a także przygnębiająca atmosfera powieści. Jestem jednak zdania, że Disch poszedł o krok za daleko w swej misji dodania „Obozowi koncentracji” kolejnych warstw, płaszczyzn. Fragmentami została zatracona myśl przewodnia, kosztem nadmiernego meandrowania, angażowania się w szczegóły. I choć na poziomie poszczególnych dialogów czy scen książka przynosi dużo satysfakcji, proces jej czytania bardziej przypomina walkę o każdą następną przeczytaną stronę. W efekcie czytelnik czerpie z lektury znacznie mniej przyjemności niż powinien. To jest podstawowy zarzut, jaki stawiam powieści Discha.
Autor: Tymoteusz "Shadowmage" Wronka
Dodano: 2009-01-11 19:44:31
Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
ASX76 - 14:51 12-01-2009
Disch pisze pięknie? Najwyraźniej czytaliśmy inne książki pod tym samym tytułem.
toudi 21 - 12:33 12-02-2009
Nie wiem gdzie ty tam widziałeś piękno. Książka jest dla mnie przeciętna. Pomysł nie wykorzystany bo panuje chaos
|
|
|
Artykuły
Plaża skamielin
Zimny odczyt
Wywiad z Anthonym Ryanem
Pasje mojej miłości
Ekshumacja aniołka
Recenzje
Fonstad, Karen Wynn - "Atlas śródziemia
Fosse, Jon - "Białość"
Hoyle, Fred - "Czarna chmura"
Simmons, Dan - "Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć"
Brzezińska, Anna - "Mgła"
Kay, Guy Gavriel - "Dawno temu blask"
Lindgren, Torgny - "Legendy"
Miles, Terry - "Rabbits"
Fragmenty
Grimwood, Ken - "Powtórka"
Lewandowski, Maciej - "Grzechòt"
Howard, Robert E. - "Conan. Księga druga"
Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #2
Sherriff, Robert Cedric - "Rękopis Hopkinsa"
Howard, Robert E. - "Conan. Księga pierwsza"
Howey, Hugh - "Silos" (wyd. 2024)
Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #1
|