NAST.pl
 
Komiks
  Facebook
Facebook
 
Forum

  RSS RSS

 Strona główna     Zapowiedzi     Recenzje     Imprezy     Konkursy     Wywiady     Patronaty     Archiwum newsów     Artykuły i relacje     Biblioteka     Fragmenty     Galerie     Opowiadania     Redakcja     Zaprzyjaźnione strony   

Zaloguj się tutaj! | Rejestruj

Patronat

Weeks, Brent - "Droga cienia" (wyd. 2024)

Clarke, Arthur C. & Lee, Gentry - "Ogród Ramy"

Ukazały się

Ferek, Michał - "Pakt milczenia"


 Markowski, Adrian - "Słomianie"

 Sullivan, Michael J. - "Epoka legendy"

 Stewart, Andrea - "Cesarzowa kości"

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku"

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga druga"

 Kukiełka, Jarosław - "Kroczący wśród cieni"

 Gray, Claudia - "Leia. Księżniczka Alderaana"

Linki

Rice, Anne - "Pandora"
Wydawnictwo: Rebis
Cykl: Rice, Anne - "Nowe opowieści o wampirach"
Tytuł oryginału: Pandora. New Tales of the Vampires
Tłumaczenie: Jacek Spólny
Data wydania: Sierpień 2008
Wydanie: II
ISBN: 978-83-7510-177-5
Oprawa: broszurowa, klejona
Format: 128 x 197
Liczba stron: 272
Cena: 25,90 zł
Rok wydania oryginału: 1998
Tom cyklu: 1



Rice, Anne - "Pandora"

Jak do tej pory moim jedynym kontaktem z twórczością Anne Rice było przeczytanie „Wywiadu z wampirem”. Lektura powieści, ponoć najlepszej w dorobku amerykańskiej pisarki, nie zrobiła jednak na mnie większego wrażenia. Nie spodobał mi się styl autorki, nużyły kolejne monologi wewnętrzne bohaterów, męczyła nadmierna „mroczność”. Z kolei przed sięgnięciem po kolejne utwory przestrzegały liczne opinie, jakoby następne tomy cyklu miały jedynie powielać wcześniejsze pomysły. Jednakże los okazał się przewrotny i pewnego pięknego dnia w mojej skrzynce na listy zagościła „Pandora”.

Początkowo książka odstrasza. Osoby, które nie znają poprzednich części wampirzej sagi mogą poczuć się przytłoczone ilością wspomnianych postaci, faktów, wydarzeń. Dopiero po prawie czterdziestu stronach rozpoczyna się zasadnicza część powieści – wspomnienia starożytnej wampirzycy Pandory.

Jej początki sięgają zarania naszej ery. Urodziła się w Rzymie pod rządami Oktawiana Augusta w zamożnej rodzinie senatorskiej. Później, w wyniku politycznej intrygi, zostaje zmuszona uciec do Aleksandrii, i dalej – do Antiochii. Tutaj, dręczona dziwnymi snami, natrafia na ślady dawnego kultu, odnajduje miłość swego życia, a także staje się wampirem. Punkt wyjścia jest więc bardzo interesujący, dawał pisarce spore możliwości. Szkoda tylko, że Anne Rice ich nie wykorzystała.

Podstawowy zarzut, jaki można postawić „Pandorze”, to jej prostota, powierzchowność. Niezmiernie ciekawa epoka, jaką była starożytność, została bowiem przedstawiona bardzo pobieżnie. Opis kolejnych lat życia głównej bohaterki przypomina wypis z bryku do historii. Zamiast spróbować oddać atmosferę epoki autorka przez większość książki ogranicza się do suchych faktów historycznych, które można odnaleźć w każdym podręczniku do historii. Nuda. Walorem książki mogłoby być ukazanie życia wampirów w dawnych czasach. Niestety autorka zapewne słusznie uznała, że po jej kolejne dzieło sięgną jedynie najbardziej fanatyczni miłośnicy cyklu, więc nie otrzymujemy zbyt dużo szczegółów. Owszem, jest wzmianka o konflikcie pomiędzy poszczególnymi grupami krwiopijców czy leciutko zarysowany wpływ chrześcijaństwa na wampiry, ale jest tego naprawdę niewiele. Zatem jeśli ktoś do tej pory nie poznał, na czym polega moc Akashy lub kim jest dwójka protoplastów całego mrocznego rodu, to z tej książki na pewno się tego nie dowie.

Sytuacji nie ratuje także kreacja głównej bohaterki. Pandora opisuje się jako inteligentna i niezależna kobieta, ale powieść tego nie oddaje. Wprawdzie w jednej czy w dwóch scenach potrafi zabłysnąć biegłością w sztuce retoryki, ale to wszystko. Większość decyzji podejmują za nią mężczyźni, zaprzyjaźniony kupiec lub wierny niewolnik, a ona sama nie ma zbyt wielu okazji, aby się wykazać.

Niespodziewanym atutem książki jest jej styl – zamiast czegoś ciężkiego i mrocznego, dostajemy powieść napisaną żywym, jak na Rice, językiem. Pomimo tego, że w książce nie ma zbyt dużo akcji, czyta się ją zaskakująco szybko. Być może gdyby liczyła więcej stron, styl ten uznałbym za wadę, w tym konkretnym wypadku jest jednak dla mnie zaletą.

„Pandora” jest utworem przeznaczonym tylko i wyłącznie dla zagorzałych fanów talentu autorki i jej twórczości. Oczywiście inni czytelnicy również mogą sięgnąć po tę książkę – tylko po co? Nie dowiedzą się z niej nic nowego na temat wampirów, a nieznajomość poprzednich odcinków skutecznie psuje przyjemność z lektury. Proszę czytać na własną odpowiedzialność.


Ocena: 5/10
Autor: Adam "Tigana" Szymonowicz


Dodano: 2008-10-30 20:08:19
Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

Lord Turkey - 21:55 30-10-2008
Moja recenzja też była dość pozytywna - oni są po prostu uprzedzeni, a wielu tylko narzeka, a pewnie nic nie czytało :wink:

Tigana - 21:25 30-10-2008
Chciałem dać mniej, ale nie miałem sumienia. Nie była to aż tak straszna książka, jak się spodziewałem po waszych wcześniejszych recenzjach.
A Fiona jest bezkonkurencyjna - chociaż w ostatnim tomie znacznie się popsuła (tj poprawiła) - pewnie wpływ nowego tłumacza.

MadMill - 20:59 30-10-2008
Tigana jest delikatny dla kobiet... oprócz Fiony. xD

Shadowmage - 20:18 30-10-2008
5?! <przeciera oczy ze zdumienia>

Komentuj


Artykuły

Plaża skamielin


 Zimny odczyt

 Wywiad z Anthonym Ryanem

 Pasje mojej miłości

 Ekshumacja aniołka

Recenzje

Fosse, Jon - "Białość"


 Hoyle, Fred - "Czarna chmura"

 Simmons, Dan - "Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Kay, Guy Gavriel - "Dawno temu blask"

 Lindgren, Torgny - "Legendy"

 Miles, Terry - "Rabbits"

 McCammon, Robert - "Królowa Bedlam"

Fragmenty

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga druga"

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #2

 Sherriff, Robert Cedric - "Rękopis Hopkinsa"

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga pierwsza"

 Howey, Hugh - "Silos" (wyd. 2024)

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #1

 Mara, Sunya - "Burza"

 Mrozińska, Marta - "Jeleni sztylet"

Projekt i realizacja:sismedia.eu       Reklama     © 2004-2024 nast.pl     RSS      RSS