NAST.pl
 
Komiks
  Facebook
Facebook
 
Forum

  RSS RSS

 Strona główna     Zapowiedzi     Recenzje     Imprezy     Konkursy     Wywiady     Patronaty     Archiwum newsów     Artykuły i relacje     Biblioteka     Fragmenty     Galerie     Opowiadania     Redakcja     Zaprzyjaźnione strony   

Zaloguj się tutaj! | Rejestruj

Patronat

Heinlein, Robert A. - "Luna to surowa pani" (Artefakty)

Sullivan, Michael J. - "Epoka legendy"

Ukazały się

Brown, Pierce - "Czerwony świt" (wyd. 2024)


 Kade, Kel - "Los pokonanych"

 Scott, Cavan - "Wielka Republika. Nawałnica"

 Masterton, Graham - "Drapieżcy" (2024)

 He, Joan - "Uderz w struny"

 Rowling, Joanne K. - "Harry Potter i Zakon Feniksa" (2024, Gryffindor)

 Rowling, Joanne K. - "Harry Potter i Zakon Feniksa" (2024, Hufflepuff)

 Rowling, Joanne K. - "Harry Potter i Zakon Feniksa" (2024, Ravenclaw)

Linki

Bułyczow, Kir - "Świat bez czasu"
Wydawnictwo: Solaris
Tłumaczenie: Tadeusz Gosk, Witold Jabłoński
Data wydania: Lipiec 2007
ISBN: 83-89951-60-6
Oprawa: miękka
seria: Dzieła wybrane Kira Bułyczowa



Bułyczow, Kir - "Świat bez czasu"

„Świat bez czasu” to drugi od Solaris (po „Carskim źródle”) zbiór trzech nowel Kira Bułyczowa pochodzących z różnych gałęzi jego twórczości. Tomik przeczytałem z przyjemnością, rosyjski pisarz po raz kolejny zadziwił mnie swoimi pomysłami i dobrym stylem, jednak mimo to… nie polecam.

Z trudem napisałem te słowa, bo zwykle twórczość Kira Bułyczowa stoi na poziomie co najmniej mnie zadowalającym. Niemniej „Świat bez czasu” nie jest pozycją, która może zachwycić. Wpływa na to kilka czynników, ale jeden ma decydujące znaczenie, a mianowicie fatalny wybór tekstów, które trafiły do książki. Zwyczajnie do siebie nie pasują.
Tytułowy utwór wedle notki okładkowej to wstęp do większego cyklu i takie miałem wrażenie po lekturze. Lepiej byłoby więc wydać go razem z kolejnymi tekstami z tej serii, a nie dawać do zbioru, w którym moim zdaniem powinny się znajdować rzeczy typu stand-alone. Pomysł na utwór jest ciekawy: gdzieś obok nas istnieje świat równoległy, do którego mimowolnie dostają się w sylwestrową noc osoby najbardziej nieszczęśliwe z powodu nadejścia nowego roku. Tak do Świata-Bez-Czasu trafili główni bohaterowie nowelki, dwie osoby młodociane, z trudem rozumiejące, co się z nimi stało. Na dobrą sprawę pojawiają się w Świecie-Bez-Czasu po to, żeby z miejsca stać się trybikiem w machnie intryg ludzi „miejscowych”, a zanim się obejrzymy, już wracają do swojej rzeczywistości. Za szybko. Za szybko i ze zbyt małą ilością odpowiedzi na liczne pytania.
Podobny problem jest z „Białymi skrzydłami Kopciuszka”, które opowiadają jedną z wielu przygód doktora Pawłysza. Czytelnik, który znajomość z twórczością Bułyczowa zaczął np. od serii „Dzieła wybrane” wydawnictwa Solaris, nie będzie miał punktu odniesienia do żadnego innego opowiadania o tym bohaterze. Natomiast same „Białe skrzydła…” to tylko (niestety: nie „aż”, ale dokładnie „tylko”) sympatyczne love story w konwencji science fiction. Nie jest to powalający początek znajomości z Pawłyszem, więc czy nie lepiej byłoby wydać owe opowiadanie w zbiorze o nim, jak uczyniono np. w książce „Agent FK. Świątynia czarownic”, która całkowicie dotyczyła osoby Andrew Bruce’a?
Zdecydowanie najlepszym utworem jest „Wania + Dasza = Miłość”. Krótka nowelka o dość refleksyjnym charakterze traktuje o klonach. Temat ten jest może i ograny, jednak tekst czyta się naprawdę dobrze, a zadawane przez autora pytania nie tracą na znaczeniu. Akcja rozgrywa się w instytucie, w którym hodowane są ludzkie klony mające być dawcami organów dla rosyjskich ważnych osobistości. Poznając Wanię, jednego z klonów, dowiadujemy się o mechanizmie działania tej instytucji: są oni przekonywani przez charyzmatycznego dyrektora, że ich śmierć jest chwalebną ofiarą na rzecz kraju, dla ratowania osób, bez których Rosja by upadła. Wania ślepo wierzy w dyrektora i cel swojej misji, jednak wkrótce pojawiają się czynniki, które wpływają na jego światopogląd. Zaczyna odczuwać potrzebę miłości i coraz częściej zastanawia się, dlaczego jest gorszy od tych, komu posłużyć mają jego organy.

Szkoda, że stało się tak, jak się stało. Czuję, że gdybym trafił na te opowiadania pojedynczo, na przykład w prasie, zapewne by mi się spodobały, bo dobrego stylu i ciekawych pomysłów Bułyczowowi odmówić nie można. Jednak po książkowym wydaniu kilku tekstów oczekuję czegoś zupełnie innego, niż w tym wypadku dostałem. Jak najbardziej godny pochwały jest fakt, że wydawnictwo Solaris chce wydawać i wydaje kolejne utwory Rosjanina, często łącząc je w jedno wydanie, jednak można robić to lepiej.
Ostatnie z omawianych przeze mnie opowiadań na pewno warte jest przeczytania, jednak czy jest sens dla niego nabyć „Świat bez czasu”? Wątpliwe, dlatego polecam go tylko tym miłośnikom twórczości Bułyczowa, którzy chcą poznać każdą wydaną u nas książkę słynnego rosyjskiego fantasty. A innym radzę sięgnąć po zdecydowanie lepsze „Carskie źródło” lub którąkolwiek z innych książek z serii „Dzieła wybrane Kira Bułyczowa”.


Ocena: 5/10
Autor: Vampdey


Dodano: 2007-10-05 15:29:07
Komentarze
-Jeszcze nie ma komentarzy-
Komentuj


Artykuły

Plaża skamielin


 Zimny odczyt

 Wywiad z Anthonym Ryanem

 Pasje mojej miłości

 Ekshumacja aniołka

Recenzje

Fonstad, Karen Wynn - "Atlas śródziemia


 Fosse, Jon - "Białość"

 Hoyle, Fred - "Czarna chmura"

 Simmons, Dan - "Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Kay, Guy Gavriel - "Dawno temu blask"

 Lindgren, Torgny - "Legendy"

 Miles, Terry - "Rabbits"

Fragmenty

 Grimwood, Ken - "Powtórka"

 Lewandowski, Maciej - "Grzechòt"

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga druga"

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #2

 Sherriff, Robert Cedric - "Rękopis Hopkinsa"

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga pierwsza"

 Howey, Hugh - "Silos" (wyd. 2024)

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #1

Projekt i realizacja:sismedia.eu       Reklama     © 2004-2024 nast.pl     RSS      RSS