NAST.pl
 
Komiks
  Facebook
Facebook
 
Forum

  RSS RSS

 Strona główna     Zapowiedzi     Recenzje     Imprezy     Konkursy     Wywiady     Patronaty     Archiwum newsów     Artykuły i relacje     Biblioteka     Fragmenty     Galerie     Opowiadania     Redakcja     Zaprzyjaźnione strony   

Zaloguj się tutaj! | Rejestruj

Patronat

McGuire, Seanan - "Pod cukrowym niebem / W nieobecnym śnie"

Crouch, Blake - "Upgrade. Wyższy poziom"

Ukazały się

Kingfisher, T. - "Cierń"


 Howard, Robert E. - "Conan. Księga pierwsza"

 Lloyd Banwo, Ayanna - "Kiedy byłyśmy ptakami"

 Jadowska, Aneta - "Tajemnica domu Uklejów"

 Sablik, Tomasz - "Mój dom"

 Pilipiuk, Andrzej - "Czasy, które nadejdą"

 Szmidt, Robert J. - "Szczury Wrocławia. Dzielnica"

 Bordage, Pierre - "Paryż. Lewy brzeg"

Linki

Kossakowska, Maja Lidia - "Ruda Sfora"
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Data wydania: Sierpień 2007
ISBN: 978-83-60505-36-6
Oprawa: miękka
Format: 125 x 195
Liczba stron: 488
Cena: 29,99



Kossakowska, Maja Lidia - "Ruda Sfora" #2

Umarli wracali. Co do tego nie było już wątpliwości. Kitej Serken, sławny szaman i uzdrowiciel, poważnie się zaniepokoił. Starał się nie zerkać przez okno, ale i tak widział duży czarny cień majaczący między gałęziami jego szamańskiego drzewa.
Kupiec Usun Achan siedział z ponurą miną na grubym konarze, jedną ręką obejmując pień. Drugą odgarniał sprzed twarzy kolorowe wstążki i brzękadła dyndające wśród listowia. Przypominał pokracznego ptaka z łysą głową i obwisłym brzuchem. Nadąsany, ubrany w odświętny, śmiertelny kożuszek, kiwał się na gałęzi niczym brzydka, rozeźlona gruszka na ustrojonej szmatkami i tasiemkami wierzbie. I mniej więcej tak samo pasował. Zdecydowanie nie powinien się tutaj znajdować. Umarł chyba ze dwa tygodnie temu, więc jego dusza już dawno winna trafić do krainy zmarłych. Ale widocznie z jakiejś przyczyny zgubiła drogę. Oczywiście, takie przypadki się zdarzały, tyle że bardzo rzadko. A nie co kilka dni. Zdecydowanie nie. Usun Achan nie był bowiem pierwszym. Przed nim wrócili już stary Omogon, zmarły poprzedniej niedzieli, Tatar Tajma, który umarł z ran po nieudanej wyprawie na niedźwiedzia, i nie wiedzieć dlaczego kupcowa Natalia Wasiliewna, żona bogacza Mochsogoła. Istna epidemia.
Kitej Serken westchnął i potarł w zamyśleniu brodę.
Niedobrze, pomyślał.
Wszyscy powracający zmarli byli za życia szanowanymi członkami lokalnej społeczności, a podczas pogrzebu dopełniono niezbędnych rytuałów i złożono należne ofiary Serken nie miał wątpliwości, że tak się stało, bo sam wszystkiego dopilnował. Gdyby po ziemi błąkały się dusze jakichś hultajów, topielców, samobójców czy biedaków, co skonali bez należytego pochówku, nie dziwiłby się wcale, że stały się złymi duchami uor. Ale tak? Wyraźnie coś było nie w porządku.
Westchnął ponownie.
Za oknem kupiec Achan zaczął się ostentacyjnie huśtać, złorzecząc pod nosem. Serken wstał i wyszedł za próg.
- Czego tak pomstujesz, bracie Usun? - zagadnął grzecznie. - Nie trafiłeś do kraju swoich przodków? Pozwól, że ci pomogę. Przeprowadzę cię szybko i zapomnimy o tym przykrym nieporozumieniu, dobrze?
Kupiec łypnął gniewnie.
- O nie, szacowny Serkenie, nie ma mowy. Jeszcze mi życie miłe!
Szaman drgnął niemile zaskoczony. Nie spodziewał się oporu. Dotychczas odsyłanie dusz w zaświaty szło gładko i bezboleśnie. Sprawiały wrażenie trochę osowiałych lub wystraszonych, co w ich sytuacji wydawało się oczywiste, ale nie protestowały.
- Drogi przyjacielu - Kitej przywołał na twarz szeroki, uspokajający uśmiech - obawiam się, że przeoczyłeś coś istotnego. Ty już nie żyjesz. Od dwóch tygodni z okładem.
- No to co? - parsknął kupiec. - Skoro nie żyję, to można mną pomiatać, oszukiwać i w ogóle? Niedoczekanie!
- A któż to cię oszukał, bracie Achan? - zdziwił się szaman.
Usun wycelował w niego oskarżycielsko palec.
- Wszyscy. Ty też, szacowny Serkenie.
- Ja? - osłupiał szaman. - A niby kiedy?
- Zawsze! Przez cały czas! Kto gadał o tabunach koni, stadach bydła i sianokośnych łąkach, jakie to niby czekają w zaświatach? Kto opowiadał o czystych strumieniach, wzgórzach jak piersi pięknych kobiet, klaczach z wymionami pełnymi kumysu i tłustym mięsie, co to samo pojawia się w kotle? No? Kitej rozłożył bezradnie ręce.
- Ano ja, ale to wszystko prawda, drogi przyjacielu.
Nieraz odwiedzałem zaświaty i widziałem te wspaniałości. Pewnie zgubiłeś drogę i trafiłeś na przeklętą ziemię demonów, dlatego jesteś taki rozgoryczony. W pełni rozumiem twój gniew. Kraina abaasy to paskudne miejsce. Bardzo paskudne. Jeśli pozwolisz sobie pomóc, to zaprowadzę cię gdzie trzeba, do twojego nowego, zasobnego domu...
– Łżesz jak parszywa sobaka! – syknął wściekle zmarły. – Do nowego domu, powiadasz?! Tu jest jedyny dom, jaki mi został! I stąd się nie ruszę!
Zamachał nogami, jakby chciał tupnąć ze złości, ale zapomniał, że nie ma pod stopami ziemi. Stracił równowagę i zleciałby z gałęzi, gdyby nie trzymał się pnia.
– Uważaj! – ostrzegł Serken i odruchowo wyciągnął ręce.
– Chcesz mnie złapać i zmusić, żebym tam poszedł?! – wrzasnął kupiec. – O nie! Nie dam się! Niedoczekanie!
W przekrwionych oczach błysnęło szaleństwo.
– Gdzieżbym śmiał, bracie Usun! – zawołał szybko Kitej, ale już było za późno.
Achan nadspodziewanie zwinnie zeskoczył z drzewa i puścił się pędem przed siebie. Serken rzucił się za nim w pogoń, ale zmarły gnał jak spłoszona kobyła. Wpadł między białe pnie brzozowego zagajnika i szybko zniknął szamanowi z oczu.
Kitej zatrzymał się zdyszany. Z trudem łapał oddech, przyciskając dłonie do piersi.
Najlepsze lata mam już za sobą, pomyślał ze smutkiem. Pewnie niedługo się przekonam, co takiego wydarzyło się w zaświatach. Wystarczy cierpliwie poczekać.
Zerknął jeszcze raz między brzózki. Po kupcu Achanie nie został nawet ślad.


Dodano: 2007-08-02 20:41:43
Komentarze
-Jeszcze nie ma komentarzy-
Komentuj


Artykuły

Plaża skamielin


 Zimny odczyt

 Wywiad z Anthonym Ryanem

 Pasje mojej miłości

 Ekshumacja aniołka

Recenzje

Hoyle, Fred - "Czarna chmura"


 Simmons, Dan - "Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Kay, Guy Gavriel - "Dawno temu blask"

 Lindgren, Torgny - "Legendy"

 Miles, Terry - "Rabbits"

 McCammon, Robert - "Królowa Bedlam"

 Simmons, Dan - "Czarne Góry"

Fragmenty

 Mara, Sunya - "Burza"

 Mrozińska, Marta - "Jeleni sztylet"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Rothfuss, Patrick - "Wąska droga między pragnieniami"

 Clarke, Arthur C. & Lee, Gentry - "Ogród Ramy"

 Sablik, Tomasz - "Próba sił"

 Kagawa, Julie - "Żelazna córka"

 Pratchett, Terry - "Pociągnięcie pióra. Zaginione opowieści"

Projekt i realizacja:sismedia.eu       Reklama     © 2004-2024 nast.pl     RSS      RSS