NAST.pl
 
Komiks
  Facebook
Facebook
 
Forum

  RSS RSS

 Strona główna     Zapowiedzi     Recenzje     Imprezy     Konkursy     Wywiady     Patronaty     Archiwum newsów     Artykuły i relacje     Biblioteka     Fragmenty     Galerie     Opowiadania     Redakcja     Zaprzyjaźnione strony   

Zaloguj się tutaj! | Rejestruj

Patronat

LaValle, Victor - "Samotne kobiety"

Crouch, Blake - "Upgrade. Wyższy poziom"

Ukazały się

Kingfisher, T. - "Cierń"


 Howard, Robert E. - "Conan. Księga pierwsza"

 Lloyd Banwo, Ayanna - "Kiedy byłyśmy ptakami"

 Jadowska, Aneta - "Tajemnica domu Uklejów"

 Sablik, Tomasz - "Mój dom"

 Pilipiuk, Andrzej - "Czasy, które nadejdą"

 Szmidt, Robert J. - "Szczury Wrocławia. Dzielnica"

 Bordage, Pierre - "Paryż. Lewy brzeg"

Linki

Pilipiuk, Andrzej - "Operacja Dzień Wskrzeszenia"
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Data wydania: Kwiecień 2006
ISBN: 83-89011-88-3
Oprawa: miękka
Format: 125 x 195 mm
Liczba stron: 496
Cena: 29,99 PLN
seria: Bestsellery polskiej fantastyki



Pilipiuk, Andrzej - "Operacja Dzień Wskrzeszenia"

Od czasu powstania klasycznej już dziś powieści George’a Wellsa „Wehikuł czasu” motyw podróży w czasie stał się jednym z najczęściej wykorzystywanych w literaturze science fiction. Wystarczy wspomnieć powieści Roberta Silverberga, Roberta Heinleina, Raya Bradbury’ego czy Philipa K. Dicka. Nic więc dziwnego, że również w głowach naszych rodzimych twórców narodził się pomysł na taką książkę... Tym dziełem jest „Operacja Dzień Wskrzeszenia” autorstwa Andrzeja Pilipiuka.

Rok 2012 – terroryści wykorzystują polskie bomby atomowe do zaatakowania Niemiec – wybucha III wojna światowa.
Rok 2014 – polscy naukowcy konstruują wehikuł czasu. Cel: zmienić bieg historii. W podróż wyrusza grupka młodych bohaterów, nie wiedzą jeszcze, że przeszłość może być równie groźna jak postnuklearna teraźniejszość. Przyjdzie im się zmierzyć z carską Ochraną, dżumą, a także z własnymi słabościami.

Wszystkie powieści i filmy poruszające temat wędrówek w czasie starają się być logiczne. A jest to niełatwe zadanie – na temat pomyłek i niedorzeczności w tego typu utworach można by napisać osobną książkę. Nie inaczej jest w wypadku powieści Andrzeja Pilipiuka. Taki przykład – kupno wedlowskich czekoladek w przedwojennej Warszawie powoduje, dosłownie, rozpłynięcie się w niebyt agenta czasu, a wejście do apteki i skorzystanie z książki telefonicznej wynalazek płyt DVD. Tymczasem dzielni podróżnicy rozpętują w Warszawie małą zwycięską wojenkę z carska Ochraną, a jej jedynym efektem jest zniknięcie z kart historii Józefa Piłsudskiego i dwudziestu innych ludzi. Jak na mój gust to troszkę za mało jak na rozmiar zawieruchy. Inna sprawa – sondy porzucone w dalekiej przeszłości zadziałają tylko wtedy, gdy jest to na rękę autorowi. Pal licho już te podróże – ale taki kardynalny błąd jak niedokładne sprawdzenie tożsamości poszczególnych chrononautów zakrawa na kiepski dowcip. A przecież autor wielokrotnie zapewnia o drobiazgowej selekcji wybrańców losu. Albo taka podstawowa kwestia: państwo, które zostało zniszczone w wyniku ataku atomowego wydaje olbrzymie kwoty na taką mrzonkę jak podróże w czasie zamiast próbować odbudowywać kraj. A utrzymanie całego eksperymentu w ścisłej tajemnicy? – niby wszystko jest tajne przez poufne, a i tak co drugi wojskowy domyśla się istnienia wehikułu czasu.

W „Operacji Dzień Wskrzeszenia” drażni także kreacja postaci. Niestety Pilipiuk ma manierę tworzenia ze swoich bohaterów nadludzi. I nieważne, czy to będzie bimbrownik-egzorcysta, eksagentka UOP-u czy nastoletni podróżnik w czasie. Każdy z nich zna się na wszystkim i umie wszystko. Wystarczy dać im jakiś niewielki fragment układanki, by ułożyli całe puzzle. Nic nie jest w stanie ich zadziwić – nawet wehikuł czasu jest dla nich czymś normalnym. Do tego są posiadaczami wiedzy z historii godnej profesury; tylko do nauk ścisłych nie mają głowy. Szczyty genialności bije tu oficer Ochrany, niejaki kapitan Nowych, który bezbłędnie dedukuje, że dostarczony więzień to podróżnik w czasie, a nie żaden rewolucjonista czy wariat. Później bardzo szybko radzi sobie z niezniszczalnymi bransoletami czy najnowszymi osiągnięciami techniki np. obsługą komputera. I robi to człowiek z epoki, kiedy nie było jeszcze rozpowszechnionej elektryczności. Cóż, niezbadane są ścieżki geniuszu...
Mam również pewne zastrzeżenia co do samej konstrukcji powieści. Otóż w pewnym momencie dwóch podróżników z rozpędu trafia do XVII-wiecznej Warszawy. Sama historia jest całkiem ciekawa i pouczająca, ale tak naprawdę nie wnosi ona zupełnie nic do treści książki, a wręcz wydaje się być czymś z zupełnie innej bajki. Na dobrą sprawę, gdyby tylko nieco popracować nad tekstem, dostalibyśmy samodzielny utwór. Czyżby więc autor dodał ten fragment na siłę w celu zwiększenia objętości książki?
Po beczce dziegciu, no może beczułce, czas na łyżkę miodu. Podobnie jak w swoich poprzednich książkach, Wielki Grafoman jeszcze raz pokazuje jak powinno odtwarzać się realia historyczne. Miejscami jego książka staje się kapitalnym przewodnikiem po nieistniejącej już Warszawie. Spacerujemy po uroczych uliczkach, patrzymy na dawno zniszczone zabytki, chłoniemy atmosferę dawnej stolicy. Do plusów powieści należy również zaliczyć wartką akcję, która nie pozwala czytelnikowi się nudzić.
„Operacja Dzień Wskrzeszenia” Andrzeja Pilipiuka udowadnia, jak duże możliwości tkwią w tym autorze. Niestety potwierdza również tezę, że Wielki Grafoman o wiele lepiej radzi sobie z pisaniem opowiadań niż z powieściami. Brak logiki, denerwujący bohaterowie, rozdmuchanie fabuły to moje podstawowe zarzuty. Jeśli jednak czytelnik przymknie oczy na te niedostatki i pozwoli porwać się fabule, może spędzić z tą książką kilka przyjemnych chwil.


Ocena: 5/10
Autor: Adam "Tigana" Szymonowicz


Dodano: 2007-06-04 18:36:36
Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

kurp - 22:25 04-06-2007
Książka, po której obiecywałem sobie nie dotknąć już niczego, co miałoby na okładce TO nazwisko... :)
Tragedia.

Vampdey - 22:46 04-06-2007
No zobacz, jak nietrwały jesteś w postanowieniach ;)

Tigana - 00:26 05-06-2007
Pilipiuk popełnił już o wiele gorsze książki np: "Norweski dziennik". Ta akurat powieść ( "Operacja..." ) jest moim zdaniem skierowana bardziej do młodzieży i bardziej zaawansowani czytacze raczej nie zaliczą jej do udanych.

kurp - 13:26 05-06-2007
Vampdey >
Za trylogię o Kruszewskich zabrałem się, zakładając, że powstała jeszcze przed "Operacją". I w dużej mierze to podejście się sprawdziło :)
Tigana >
Pewnie nie chciałeś tego powiedzieć, ale muszę zaprotestować, bo to, że powieść jest kierowana do młodszego odbiorcy, nie zwalnia autora z warsztatowych obowiązków. Wydaje mi się zresztą, że napisanie czegoś, co byłoby zjadliwe dla młodego czytelnika, jest znacznie trudniejsze niż pisanie dla dorosłych.

Tigana - 19:27 07-06-2007
kurp pisze:Tigana >
Pewnie nie chciałeś tego powiedzieć, ale muszę zaprotestować, bo to, że powieść jest kierowana do młodszego odbiorcy, nie zwalnia autora z warsztatowych obowiązków. Wydaje mi się zresztą, że napisanie czegoś, co byłoby zjadliwe dla młodego czytelnika, jest znacznie trudniejsze niż pisanie dla dorosłych.

Święta racja - często młodzież wciska się jakis badziew na zasadzi, że są młodzi więc to przełknom. W wypadku Pilipiuka należałoby przeprowadzić test na młodzieży i sprawdzic jak oni zareagują na taka książkę. Być moze oni mieliby z niej większą frajdę niż ja czy ty.

Komentuj


Artykuły

Plaża skamielin


 Zimny odczyt

 Wywiad z Anthonym Ryanem

 Pasje mojej miłości

 Ekshumacja aniołka

Recenzje

Hoyle, Fred - "Czarna chmura"


 Simmons, Dan - "Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Kay, Guy Gavriel - "Dawno temu blask"

 Lindgren, Torgny - "Legendy"

 Miles, Terry - "Rabbits"

 McCammon, Robert - "Królowa Bedlam"

 Simmons, Dan - "Czarne Góry"

Fragmenty

 Mara, Sunya - "Burza"

 Mrozińska, Marta - "Jeleni sztylet"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Rothfuss, Patrick - "Wąska droga między pragnieniami"

 Clarke, Arthur C. & Lee, Gentry - "Ogród Ramy"

 Sablik, Tomasz - "Próba sił"

 Kagawa, Julie - "Żelazna córka"

 Pratchett, Terry - "Pociągnięcie pióra. Zaginione opowieści"

Projekt i realizacja:sismedia.eu       Reklama     © 2004-2024 nast.pl     RSS      RSS