NAST.pl
 
Komiks
  Facebook
Facebook
 
Forum

  RSS RSS

 Strona główna     Zapowiedzi     Recenzje     Imprezy     Konkursy     Wywiady     Patronaty     Archiwum newsów     Artykuły i relacje     Biblioteka     Fragmenty     Galerie     Opowiadania     Redakcja     Zaprzyjaźnione strony   

Zaloguj się tutaj! | Rejestruj

Patronat

Jordan, Robert; Sanderson , Brandon - "Pomruki burzy"

Howey, Hugh - "Silos" (wyd. 2024)

Ukazały się

Markowski, Adrian - "Słomianie"


 Sullivan, Michael J. - "Epoka legendy"

 Stewart, Andrea - "Cesarzowa kości"

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku"

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga druga"

 Kukiełka, Jarosław - "Kroczący wśród cieni"

 Gray, Claudia - "Leia. Księżniczka Alderaana"

 Le Fanu, Joseph Sheridan - "Carmilla"

Linki

Swainston, Steph - "Gdzie czas to pieniądz"
Wydawnictwo: Solaris
Cykl: Swainston, Steph - "Cztery krainy"
Data wydania: Październik 2006
ISBN: 83-89951-63-0
Oprawa: miękka
Liczba stron: 478
Cena: 39,00 zł
Tom cyklu: 2



Swainston, Steph - "Gdzie czas to pieniądz"
nutka Posłuchaj recenzji w formacie mp3

„Gdzie czas to pieniądz” to druga część cyklu „Cztery krainy”. Część pierwsza, „Rok naszej wojny”, wciągnęła i zafascynowała mnie jak mało która lektura w ubiegłym roku – dobra fabuła, interesujący bohaterowie oraz arcyciekawie wykreowany świat sprawiły, że powieść mnie porwała. Wątpiłem, czy aby na pewno kontynuacja zdoła sprostać wysoko postawionej poprzeczce – wszak pisanie kolejnych tomów na fali sukcesu pierwszego często nie służy jakości utworu. Na szczęście w dużej mierze obawy okazały się płonne, ponieważ „Gdzie czas to pieniądz” to również udana, ciekawa książka. Choć po drodze kilka rzeczy zgrzyta – niestety.

Akcja ponownie opowiadana jest z pierwszoosobową narracją Janta, jest jednak odrębną fabułą i nie kontynuuje bezpośrednio wątków części poprzedniej. Gij Deszcz, obecny Fechmistrz Kręgu, przegrywa pojedynek z młodym żołnierzem, Strzyżykkiem. Nie mogąc zaakceptować tego, że przyjdzie mu opuścić Krąg i znów się stać śmiertelnym, Gij wszczyna bunt przeciw Cesarzowi i całemu Kręgowi. Jego słowa trafią na podatny grunt… W tym samym czasie na oceanie odkryto nieznany dotąd ląd – wyspa Tris spełnia wszelkie warunki by nazwać ją miejscem utopijnym – tropikalny klimat, niesamowity dobrobyt i bogactwo kulturalne, a wszyscy obywatele są wobec siebie równi. Jak pojawienie się okrętów z Czterech Krain wpłynie na to miejsce? Czy jego historia jest powiązana z historią Imperium? Jakie zamiary wobec niego ma Cesarz?

„Gdzie czas to pieniądz” to niewątpliwie dobra lektura. Co zasługuje na uwagę? Głównie to, co poprzednio: przede wszystkim wykreowany świat. Cztery Krainy to fascynujące miejsce. Nie ma sensu bym kolejny raz opisywał te realia, robiłem to już w recenzji „Roku naszej wojny”. W tym jeszcze bardziej niż w poprzednim zgłębiamy się w historię kontynentu, a jego burzliwe losy poznajemy głównie z perspektywy Eszajów – niektórzy z nich żyją już kilkanaście wieków, a nigdy nie było to życie usłane różami. Większość postaci to naprawdę interesująco skonstruowane charaktery, a retrospekcje i opowieści Janta, Pioruna i Mgły są równie zajmujące, co główne wątki. Ciekawy jest też nowy Fechmistrz, Strzyżykk, mający dopiero dwadzieścia kilka lat – choć właśnie został Eszajem, na wszystko dalej patrzy na sposób śmiertelnych.
Szkoda tylko, że prawie nie ma w tym tomie Insektów…
Z tymi głównymi wątkami co prawda różnie bywa, ich treść mogła zostać lepiej dopracowana. Czasem autorka nie ma pomysłu, jak zgrabniej opowiedzieć historię, a przecież „Rok naszej wojny” pamiętam jako książkę o bardzo ciekawej fabule – złożonej, i choć opowiadającej o wielkiej wojnie, to przeplecionej wieloma intrygami. Tutaj akcja wydaje się prostsza i płytsza. Także rozwiązania zaproponowane w ostatnich rozdziałach nie do końca mi się podobają.

Można mieć zarzuty do stylu. Już w „Roku naszej wojny” dało się zauważyć, że autorka ma pewne problemy warsztatowe. Styl tu i ówdzie szwankował, ale dla mnie nie miało to większego znaczenia – skoro debiut, skoro inne interesujące elementy powieści rekompensowały braki. Tym razem pewne niedociągnięcia bardziej rzucają się w oczy. Wiele z nich mogła złagodzić tłumaczka i redakcja, niestety tak się nie stało. Ci dołożyli swoje pięć groszy paroma wpadkami, np. myleniem imienia „Mgła” (Eszaj na stanowisku Żeglarza) z „Mewą” (żona Janta). Trafiały się też kwiatki w rodzaju wypowiedzi: „Co byś powiedział, gdyby daleko na morzu istniał ląd, o którym Cesarz nie ma pojęcia?” na jednej stronie, podczas gdy na drugiej ta sama osoba mówi: „Cesarz życzy sobie, abyście ty i Piorun pożeglowali ze mną na wyspę”. Ciągle mam nadzieję, że wydawnictwo Solaris pewnego dnia zwróci uwagę i na ten aspekt wydawanych przez siebie pozycji.

Czy polecam? Oczywiście, chociaż chyba jasne jest, że ci czytelnicy, którym „Rok naszej wojny” się nie podobał i tutaj nie mają czego szukać. „Gdzie czas to pieniądz” to po prostu kontynuacja na podobnym poziomie, co tom ją poprzedzający. W niektórych aspektach przewyższająca część pierwszą, w innych słabsza – ale dalej warta uwagi. Czekam na tom trzeci.


Ocena: 7/10
Autor: Vampdey


Dodano: 2006-11-25 16:41:36
Komentarze
-Jeszcze nie ma komentarzy-
Komentuj


Artykuły

Plaża skamielin


 Zimny odczyt

 Wywiad z Anthonym Ryanem

 Pasje mojej miłości

 Ekshumacja aniołka

Recenzje

Fosse, Jon - "Białość"


 Hoyle, Fred - "Czarna chmura"

 Simmons, Dan - "Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Kay, Guy Gavriel - "Dawno temu blask"

 Lindgren, Torgny - "Legendy"

 Miles, Terry - "Rabbits"

 McCammon, Robert - "Królowa Bedlam"

Fragmenty

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga druga"

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #2

 Sherriff, Robert Cedric - "Rękopis Hopkinsa"

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga pierwsza"

 Howey, Hugh - "Silos" (wyd. 2024)

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #1

 Mara, Sunya - "Burza"

 Mrozińska, Marta - "Jeleni sztylet"

Projekt i realizacja:sismedia.eu       Reklama     © 2004-2024 nast.pl     RSS      RSS