NAST.pl
 
Komiks
  Facebook
Facebook
 
Forum

  RSS RSS

 Strona główna     Zapowiedzi     Recenzje     Imprezy     Konkursy     Wywiady     Patronaty     Archiwum newsów     Artykuły i relacje     Biblioteka     Fragmenty     Galerie     Opowiadania     Redakcja     Zaprzyjaźnione strony   

Zaloguj się tutaj! | Rejestruj

Patronat

Crouch, Blake - "Upgrade. Wyższy poziom"

Moorcock, Michael - "Elryk z Melniboné"

Ukazały się

Nayler, Ray - "Góra pod morzem" (czarna)


 Nayler, Ray - "Góra pod morzem" (niebieska)

 Kingfisher, T. - "Cierń"

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga pierwsza"

 Maas, Sarah J. - "Dom płomienia i cienia"

 Lloyd Banwo, Ayanna - "Kiedy byłyśmy ptakami"

 Jadowska, Aneta - "Tajemnica domu Uklejów"

 Sablik, Tomasz - "Mój dom"

Linki

Szyller, Donat - "Martwe dziwki idą do nieba"
Wydawnictwo: SuperNOWA
Data wydania: Wrzesień 2006
ISBN: 83-7054-187-9
Oprawa: miękka
Liczba stron: 292
miejce wydania: Warszawa



Szyller, Donat - "Martwe dziwki idą do nieba"
nutka Posłuchaj recenzji w formacie mp3

Zaświat to miejsce, które pewnie by ci się nie spodobało, gdybyś tam trafił. Wszędzie szumowiny, podejrzane typy, skorumpowana policja i przekupni politycy. Nie wspomnę o tym, jak łatwo tutaj dostać kulkę w plecy. Z byle powodu. Poznasz tu wiele ciekawych indywiduów:
Raymond Chwościk, uzależniony od mleka, sponiewierany detektyw. Porucznik O’Brian i inspektor Kotek – gliniarze z nieczystym sumieniem. Bobo Lichowlazło, dociekliwy reporter „Czytadła o Poranku”, któremu nieraz dostanie się po pysku. Wreszcie boss gangsterskiego podziemia - Hieronim Bosch. Coś już ci się kojarzy? Wiesz już, o czym to będzie? Nie dziwię się - bo naprawdę nietrudno zgadnąć.

Utrzymane w klimacie noir, czerpiące pełnymi garściami z popularnej literatury detektywistycznej, a przy tym starające się skrzyć humorem Pratchetta opowiadania Donata Szyllera próbują nas wstrząsnąć tytułem, który będziemy wstydliwie zasłaniać, czytając książkę w tramwaju czy metrze.
Mamy do czynienia głównie z historiami detektywistycznymi o nieskomplikowanym wątku kryminalnym, będącym tylko pretekstem do żartów, a nie kręgosłupem historii. Jest też opowiadanie „Wieje znad Innsmouth”, które wręcz kłania się Pratchettowi; wypada ono nawet najlepiej, ale nie ze względu na to, że tak otwarcie nawiązuje do tego autora. Do tego „Kompania Straceńców”, wrzucająca nas w kamasze i nawiązująca do historii wojennych a’la „Kompania braci”. Oczywiście wszystko ubrane w świat łączący elfy, krasnoludy, gnomy, chochliki, diabły i anioły w jednym uniwersum, odpowiadającym najpewniej amerykańskim latom pięćdziesiątym. Są tu odniesienia do współczesnych wydarzeń z naszego polskiego zaścianka, a także nawiązania do światowych zjawisk. Kilka zabawnych pomysłów, na przykład rządzący owym światem bracia bliźniacy: Romulus i Remus. Kilka nieźle nakreślonych bohaterów - reporter Bobo, inspektor Kotek. Całości jednak daleko jeszcze do porywającego sukcesu. A to za sprawą dużej ilości średniutkich rozwiązań fabularnych, oczywistych pomysłów i ogranych żartów. No i nie należy przesadzać z czerpaniem z czyjegoś stylu.

Drogi Autorze, widzę, że szukasz swojego miejsca w literaturze. Szukasz swojej wygodnej niszy. Jest umiejętność pisania, jest smykałka do niezłych dialogów, jest kilka fajnych i zabawnych pomysłów. Według mnie idziesz jednak złą drogą. Przyrządzona mieszanka jest mało strawna. Z miksowaniem nie należy przesadzać, zwłaszcza, że sporo składników nie jest pierwszej świeżości i jakości. Pratchetta szkoda podrabiać - jeżeli ktoś już chce bawić się na tym poziomie, sięgnie po jego książki. Kilkakrotnie udaje Ci się rzeczywiście utrafić w jego humor i naprawdę nieraz uśmiechnąłem się szeroko. Szukałbym jednak swojego stylu. Popracowałbym na dowcipem, nad własnym dowcipem. No i niestety, dwa ostatnie opowiadania darowałbym sobie po prostu. Ani niespecjalnie śmieszne, ani wciągające. Nie załamuj się jednak, bo widzę w Tobie Moc. Tylko daruj sobie Zaświat i jego bohaterów, bo jest to tylko kalka zrobiona ze zbyt wielu innych utworów i nie jest już tak wyrazista jak oryginały.



Ocena: 6/10
Autor: Jakub Cieślak
Dodano: 2006-10-27 00:30:59
Komentarze
-Jeszcze nie ma komentarzy-
Komentuj


Artykuły

Plaża skamielin


 Zimny odczyt

 Wywiad z Anthonym Ryanem

 Pasje mojej miłości

 Ekshumacja aniołka

Recenzje

Hoyle, Fred - "Czarna chmura"


 Simmons, Dan - "Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Kay, Guy Gavriel - "Dawno temu blask"

 Lindgren, Torgny - "Legendy"

 Miles, Terry - "Rabbits"

 McCammon, Robert - "Królowa Bedlam"

 Simmons, Dan - "Czarne Góry"

Fragmenty

 Mara, Sunya - "Burza"

 Mrozińska, Marta - "Jeleni sztylet"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Rothfuss, Patrick - "Wąska droga między pragnieniami"

 Clarke, Arthur C. & Lee, Gentry - "Ogród Ramy"

 Sablik, Tomasz - "Próba sił"

 Kagawa, Julie - "Żelazna córka"

 Pratchett, Terry - "Pociągnięcie pióra. Zaginione opowieści"

Projekt i realizacja:sismedia.eu       Reklama     © 2004-2024 nast.pl     RSS      RSS