Patronat
Paolini, Christopher - "Murtagh" (twarda)
Grimwood, Ken - "Powtórka" (wyd. 2024)
Ukazały się
Greathouse, J.T. - " Struktura świata"
Seliga, Aleksandra & Kujawska, Katarzyna - "Serce kniei"
King, Stephen - "Chudszy" (2024)
Le Guin, Ursula K. - "Ziemiomorze. Wydanie rozszerzone" (2024)
Lovecraft, Howard Phillips - "Listy wybrane 1906-1927"
Szostak, Wit - "Oberki do końca świata"
antologia - "Rocznik fantastyczny 2024"
Gwynne, John - "Cień bogów"
Linki
|
|
|
Wydawnictwo: Fabryka Słów Data wydania: Październik 2004 ISBN: 83-89011-46-8 Oprawa: miękka Format: 125 x 195 mm Liczba stron: 280 Cena: 26,99 PLN
|
W stepie szerokim...
...roi się od szlachetków, Tatarów, Kozaków czy Moskwicinów. Dostatek ci pośród nich banitów, warchołów i pospolitych rębajłów. Spośród wszelkiej maści możliwych zajęć ulubionymi przezeń są: rabowanie, palenie, dziewek bałamucenie, chwałą się okrywanie i oczywiście picie. W świat takich właśnie ludzi przenosi nas w swym zbiorze opowiadań Jacek Komuda. Świat ten rządzi się swoimi prawami. Łacno w nim oberwać szablą w głowę, stracić wąsa lub, co gorsza, głowę. Dosłownie i w przenośni, bowiem lud ówczesny, w zbiorze wzmiankowanym opisywany, nie tylko do bitki jest skory, ale i wszelakich zabobonów, guseł i czarów wyznawcą się deklaruje.
Wstań, unieś głowę...
...przypatrz się rozległym stepom, równinom i polom, pośród których rozsiane z rzadka są miasta, troszkę częściej wsie i zaścianki, o które biorą się za łby ich niesforni mieszkańcy. Znajdziesz pośród nich ludzi, dla których najważniejszy jest honor, a dane słowo znaczy o wiele więcej od spisanego prawa. Dotrzymanie słowa zaś (tak jak w „Nobile verbum”) przysparza nie tylko chwały i szacunku, ale potrafi stać się błędnym kołem przyczyn i skutków, tworzących niemożliwy do rozerwania łańcuch wydarzeń.
Jacek Komuda jest niewątpliwie miłośnikiem okresu rzeczypospolitej szlacheckiej. Widać to w umiejętnym operowaniu nazewnictwem, stylizacją językową czy też znajomości opisywanych realiów. Czuje się niemalże ducha tamtych czasów i naprawdę można się zżyć z bohaterami tych siedmiu dość krótkich opowiadań. Smaczku dodaje fakt, że w kolejnych historiach czasem powracają występujących w poprzednich bohaterowie (np. w „Panu Kunickim”).
Zaletą zbiorku jest jego różnorodność. Mamy w nim bowiem typową zapewne dla opisywanych czasów historię poszukiwań głowy znanego przestępcy dla wyznaczonej za nią nagrody („Nie trać waszmość głowy!”), niezbyt wesołą historię polskiej załogi obleganej w Moskwie („Veto”) jak i zmuszającą do refleksji nad narodowymi waśniami i uprzedzeniami opowieść („Zapomniana duma”).
Dobrym pomysłem było wplecenie elementów fantastycznych w postaci diabłów, upiorów czy też zjawisk nadprzyrodzonych. Nie ma tego wiele, ale wystarczy dla podniesienia atrakcyjności i oryginalności opowiadań. Autor potrafił umiejętnie przedstawić relacje panujące pomiędzy stanami czy też poszczególnymi nacjami. Widać to np. w „Czarnej nowinie” czy wspomnianej wcześniej „Zapomnianej dumie”.
Jackowi Komudzie nie brakuje umiejętności ciekawego pisania i wciągania czytelnika w snutą przez siebie historię. Dobrze potrafi nam pokazać barwny, interesujący – z wielu powodów – świat. Wykreowani przezeń bohaterowie są ciekawymi postaciami. Niestety, momentami szwankuje warsztat (bohater wchodzi do swojej komnaty, patrzy w lustro a potem... wchodzi do swojej komnaty lub pada na ziemię, a po chwili wpada do tego samego pomieszczenia). Przydałoby się więcej uwagi przy komponowaniu treści. Na szczęście tych wpadek nie jest wiele i całość czyta się bardzo przyjemnie. Szkoda tylko, że zbiór jest dość krótki – takie „Pod Wesołym Wisielcem” liczy sobie nawet tylko kilkanaście stron (inna sprawa, że akurat w tym przypadku całość wyszła bardzo składnie).
Reasumując, „Opowieści z Dzikich Pól” są nieźle napisanym, różnorodnym i ciekawym zbiorem opowiadań osadzonych w realiach XVII-wiecznej Rzeczypospolitej i jej kresów przyprawionych rozsądną dawką elementów fantastycznych. Czyta się dobrze, zajmująco i na pewno jest to niezły sposób na spędzenie wolnego czasu, a przede wszystkim na poznanie odrobiny historii podanej w naprawdę interesujący sposób.
Książkę wydano ładnie, starannie, dość sporą czcionką, do której Fabryka Słów zdążyła już nas przyzwyczaić. Ciekawe ilustracje Huberta Czajkowskiego dobrze uzupełniają tę pozycję.
Ocena: 7/10
Autor: Galvar
Dodano: 2006-06-23 13:27:50
Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
Szenk - 14:14 23-06-2006
Czy ktoś może mi powiedzieć, czym - jeśli w ogóle - to wydanie różni się od poprzedniego z superNOWEJ?
Galvar - 14:20 23-06-2006
Nie znam tamtego zbioru więc nie potrafię Ci dobrze odpowiedzieć. Jeśli jednak dobór opowiadań był ten sam lub poodbny, to raczej niczym gdyż w wydaniu Fabryki szwankuje nieco redakcja (wiem, że wspomniane opowiadania pochodzą z różnych okresów twórczości Jacka Komudy).
Tigana - 12:30 25-06-2006
W porównaniu z I wydaniem zmieniono kompozycję książki - poprzednia była napisana jako historie usłyszane przez francuskiego szlachcica w jednej z karczm na Dzikim Polu. A karczma ta była niezwykła - żywcem przypominająca tą, w którą imć Kunicki spotkał się z Borutą. Nie uchowało się również opowiadanie "Złoty wij" Za w nowym wydaniu mamy cymes czyli "Nobile verbum"
p.s
Wydawcą pierwszego wydania była "ALFA"
Szenk - 13:46 26-06-2006
Fakt, Alfa. Nie wiem, czemu przyszła mi na myśl superNOWA
"Nobile Verbum" było w Nowej Fantastyce, więc skoro mam pierwsze wydanie "Opowieści...", nie opłaca mi się kupować tego nowego.
Znaczy teraz nie ma żadnej "nici przewodniej" po opowiadaniach? Tylko sam, "goły" zbiór?
Tigana - 18:39 26-06-2006
Tigana pisze:W porównaniu z I wydaniem zmieniono kompozycję książki - poprzednia była napisana jako historie usłyszane przez francuskiego szlachcica w jednej z karczm na Dzikim Polu. A karczma ta była niezwykła - żywcem przypominająca tą, w którą imć Kunicki spotkał się z Borutą. Nie uchowało się opowiadanie "Złoty wij" i "Trzej do podziału" Za to w nowym wydaniu mamy cymes czyli "Nobile verbum" p.s Wydawcą pierwszego wydania była "ALFA"
|
|
|
Artykuły
Plaża skamielin
Zimny odczyt
Wywiad z Anthonym Ryanem
Pasje mojej miłości
Ekshumacja aniołka
Recenzje
McDonald, Ian - "Hopelandia"
antologia - "PoznAI przyszłość"
Chambers, Becky - dylogia "Mnich i robot"
Pohl, Frederik - "Gateway. Za błękitnym horyzontem zdarzeń"
Esslemont, Ian Cameron - "Powrót Karmazynowej Gwardii"
Sanderson, Brandon - "Słoneczny mąż"
Swan, Richard - "Sprawiedliwość królów"
Iglesias, Gabino - "Diabeł zabierze was do domu"
Fragmenty
McCammon, Robert - "Łabędzi śpiew"
Vaughn, S.K. - "Astronautka"
Howey, Hugh - "Pył"
Simmons, Dan - "Lato nocy"
McCammon, Robert - "Pan Slaughter"
Spinrad, Norman - "Żelazny sen"
Wyndham, John - "Poczwarki"
Holdstock, Robert - "Lavondyss"
|