NAST.pl
 
Komiks
  Facebook
Facebook
 
Forum

  RSS RSS

 Strona główna     Zapowiedzi     Recenzje     Imprezy     Konkursy     Wywiady     Patronaty     Archiwum newsów     Artykuły i relacje     Biblioteka     Fragmenty     Galerie     Opowiadania     Redakcja     Zaprzyjaźnione strony   

Zaloguj się tutaj! | Rejestruj

Patronat

Le Guin, Ursula K. - "Lawinia" (wyd. 2023)

Weeks, Brent - "Cień doskonały" (wyd. 2024)

Ukazały się

Kingfisher, T. - "Cierń"


 Howard, Robert E. - "Conan. Księga pierwsza"

 Lloyd Banwo, Ayanna - "Kiedy byłyśmy ptakami"

 Jadowska, Aneta - "Tajemnica domu Uklejów"

 Sablik, Tomasz - "Mój dom"

 Pilipiuk, Andrzej - "Czasy, które nadejdą"

 Szmidt, Robert J. - "Szczury Wrocławia. Dzielnica"

 Bordage, Pierre - "Paryż. Lewy brzeg"

Linki

Mortka, Marcin - "Wojna runów"
Wydawnictwo: Runa
Cykl: Trylogia Nordycka
Data wydania: Grudzień 2004
Liczba stron: 416
Tom cyklu: 2



Mortka, Marcin - "Wojna runów"

Marcin Mortka wdarł się przebojem na nasz rynek wydawniczy. Jego powieściowy debiut, „Ostatnia saga”, odbił się szerokim echem wśród czytelników. Autor we wspaniały sposób oddaje w niej klimat Skandynawii z epoki chrystianizacji. Druga powieść, „Wojna runów”, także kręci się wokół Norwegii i pradawnych wierzeń tamtejszych ludów, ale rzecz dzieje się już w zupełnie innym okresie – podczas II wojny światowej. Zamglone fiordy, mroczne lasy i niebezpieczne góry stają się scenerią dla rywalizacji specjalnych oddziałów wywiadów Wielkiej Brytanii i Niemiec. Stawka jest wysoka – ten kto wygra, zdobędzie nieprawdopodobnie wielką moc, która ułatwi zwycięstwo w wojnie.
Kluczową postacią do rozgrywki jest porucznik Śnieżewski z ORP „Grom”. Posiada dziedziczny nadprzyrodzony talent, lecz nic o nim nie wie – w przeciwieństwie do sir Harringtona z brytyjskiego wywiadu i profesora Tritza z Ahnenerbe. To, którą stronę wybierze, zadecyduje o losach wojny. Niezależnie jednak od tego, która to będzie strona, największymi przegranymi będzie Ukryty Lud, broniący spokoju Króla Gór.

„Wojna runów” to fascynująca mieszanina historii i motywów fantastycznych. Punktem wyjściowym dla powieści były wydarzenia dziejące się podczas II wojny światowej. Marcin Mortka jedynie je trochę zmodyfikował, by pasowały do koncepcji powieści. Tak więc w książce znajdziemy wiele faktów i autentycznych postaci, ale także sporo zdarzeń jest wynikiem wyobraźni autora, który zresztą w posłowiu wyjaśnia, co zmienił, a które elementy pozostawił zgodnie z rzeczywistością.
Na tym tle trwają poszukiwania Ukrytej Doliny, gdzie zgodnie z „Vidarssagą”, znajduje się Król Gór, Baldr – ostatni z nordyckich bogów. Przywódcy obu zamieszanych w wydarzenia wywiadów bezwzględnie wykorzystują wszelkie środki, by osiągnąć sukces. Głównym narzędziem w ich rękach są pradawne nordyckie runy o potężnych właściwościach.

„Wojna runów” jest luźną kontynuacją „Ostatniej sagi”. Mimo, że czas akcji obu powieści dzieli szmat czasu, to uważny czytelnik z pewnością znajdzie między nimi wiele powiązań. Wydarzenia z pierwszej powieści Marcina Mortki odbiły się szerokim echem w świecie i efekty widać w „Wojnie runów”. Bohaterowie z zacięciem szukają informacji z przeszłości, zgłębiają prawdy zawarte w sadze napisanej przez barda Vidara (czy to imię nie wydaje się znajome?).

Marcin Mortka ma nieprzeciętne umiejętności pisarskie. Z niezwykłą łatwością potrafi nadać swym książkom niezwykły nastrój. Tak jest i tym razem, czytelnik czuje niemalże, jakby znajdował się wśród norweskich fiordów lub na okręcie wojennym przemierzającym spowite mgłą morza. Sceneria to jedna z najsilniejszych stron powieści. Opisana skąpo, lecz barwnie, działa na wyobraźnię, oddając surowe realia dalekiej północy.
Postacie w „Wojnie runów” są wyraziste. To twarde charaktery, jasno wiedzące, co chcą osiągnąć. W kontraście do nich został stworzony porucznik Śnieżewski, który stara się zrozumieć samego siebie. Zagubiony, próbuje odnaleźć właściwą drogę postępowania.

Marcin Mortka każdą swoją książką udowadnia, że należy do najlepszych pisarzy wśród polskich fantastów. Czego by nie wziął na warsztat, kończy się powodzeniem. To niezwykła umiejętność, godna pochwały. Może jej tajemnica kryje się w tym, iż pisze o rzeczach, które doskonale zna? Jakkolwiek by nie było, nie wątpię, że trzecia książka z tego cyklu, „Świt po bitwie”, także będzie gwarantować świetną lekturę.



Ocena: 8/10
Autor: Shadowmage


Dodano: 2006-05-04 00:15:41
Komentarze
-Jeszcze nie ma komentarzy-
Komentuj


Artykuły

Plaża skamielin


 Zimny odczyt

 Wywiad z Anthonym Ryanem

 Pasje mojej miłości

 Ekshumacja aniołka

Recenzje

Hoyle, Fred - "Czarna chmura"


 Simmons, Dan - "Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Kay, Guy Gavriel - "Dawno temu blask"

 Lindgren, Torgny - "Legendy"

 Miles, Terry - "Rabbits"

 McCammon, Robert - "Królowa Bedlam"

 Simmons, Dan - "Czarne Góry"

Fragmenty

 Mara, Sunya - "Burza"

 Mrozińska, Marta - "Jeleni sztylet"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Rothfuss, Patrick - "Wąska droga między pragnieniami"

 Clarke, Arthur C. & Lee, Gentry - "Ogród Ramy"

 Sablik, Tomasz - "Próba sił"

 Kagawa, Julie - "Żelazna córka"

 Pratchett, Terry - "Pociągnięcie pióra. Zaginione opowieści"

Projekt i realizacja:sismedia.eu       Reklama     © 2004-2024 nast.pl     RSS      RSS