NAST.pl
 
Komiks
  Facebook
Facebook
 
Forum

  RSS RSS

 Strona główna     Zapowiedzi     Recenzje     Imprezy     Konkursy     Wywiady     Patronaty     Archiwum newsów     Artykuły i relacje     Biblioteka     Fragmenty     Galerie     Opowiadania     Redakcja     Zaprzyjaźnione strony   

Zaloguj się tutaj! | Rejestruj

Patronat

Esslemont, Ian Cameron - "Kamienny wojownik"

Moorcock, Michael - "Elryk z Melniboné"

Ukazały się

King, Stephen - "Billy Summers"


 Larson, B.V. - "Świat Lodu"

 Brown, Pierce - "Czerwony świt" (wyd. 2024)

 Kade, Kel - "Los pokonanych"

 Scott, Cavan - "Wielka Republika. Nawałnica"

 Masterton, Graham - "Drapieżcy" (2024)

 He, Joan - "Uderz w struny"

 Rowling, Joanne K. - "Harry Potter i Zakon Feniksa" (2024, Gryffindor)

Linki

Hałas, Angieszka - "Między otchłanią a morzem"
Wydawnictwo: Ares
Data wydania: 2003
Oprawa: miękka
Format: 125 x 195
Liczba stron: 320



Hałas, Angieszka - "Między otchłanią a morzem"

Opowiadania o Krzyczącym w Ciemnościach ukazują się w prasie fantastycznej już od dobrych kilku lat. Cieszą się sporą popularnością i pewnie dlatego autorka postanowiła je zebrać i wydać w jednym zbiorze. Podobno są w nim także utwory całkowicie nowe, ale nie znam twórczości Hałas na tyle, by określić ile ich jest. Lektura wszystkich utworów naraz nasunęła mi kilka refleksji:

Krzyczący w Ciemnościach, zwany także Brune Kaere, jest magiem o wątpliwej reputacji. Reprezentuje mroczną stronę Zmroczy, istoty wszelkiej magii. Jest renegatem, ściganym przez srebrnych czarodziejów, którzy stoją na straży równowagi między dwoma odmianami Zmroczy. Jest to archetyp bohatera bardzo popularny w obecnej fantastyce i coraz częściej stosowany. Początkowo wydaje się nieczuły, interesowny, niemal brutalny, ale z czasem autorka odkrywa przed czytelnikiem jego drugą naturę. Możliwe, że po prostu zmieniła koncepcję postaci w trakcie pisania kolejnych opowiadań. W każdym razie, przy bliższym poznaniu okazuje się, ze Brune ma uczucia i można go zranić, choćby nieopatrznym słowem lub czynem. Nie jest wcale tak zły i mroczny jakby chciał... albo jakbym jak sobie tego życzył, bo mam już powoli serdecznie dość szlachetnych i wrażliwych łotrzyków w literaturze.

Same opowiadania są niezłe. I tylko niezłe, nic ponadto. Prezentują podobny, równy poziom. Żadne nie wyróżnia się na plus lub minus. Z resztą konstrukcja niemal wszystkich jest podobna, różnice pomiędzy nimi wynikają jedynie z fabuły. Choć ta też nie powala – zwykle Krzyczący dostaje jakieś płatne zadanie, lub spotyka cos, co go zainteresowało, badając sprawę popada w kłopoty, ale oczywiście przy dużej dozie szczęścia wychodzi z nich bez szwanku (albo z małymi obrażeniami). Obawiam się, że autorce może brakować pomysłowości i inwencji. Od tego modelu odbiegają w zasadzie tylko opowiadania o przeszłości bohatera, która z resztą jest spowita bardzo gęstą mgłą tajemnicy. Autorka w niektórych utworach rzuca na nią trochę światła, ale myślę, że długo jeszcze nie poznamy jej w pełni. To za dobry temat by tak szybo się go pozbywać.

Świat Zmroczy wykreowany przez Agnieszką Hałas jest w miarę ciekawy, ale oryginalnością nie powala. Pomysł wielopoziomowych podziemi pod miastem Shan Vaola można było znacznie lepiej wykorzystać. Są scenerią dla niektórych wydarzeń, ale sprawiają wrażenie nieco mdłych, bez wyrazu. Jednym słowem brakuje im klimatu. Przydałby się ich bardziej przejmujący opis.

Z drugiej strony pomysł ścierania się dwóch rodzajów magii, dobrej i złej, jest oklepany. Książek wykorzystujących ten schemat jest na pęczki, niezależnie od przyjętej w nich nomenklatury. Możliwe jednak, że jest w tym coś więcej, gdyż autorka nie odkryła jeszcze wszystkich kart. Na podstawie niewielu poszlak na razie ciężko stwierdzić, jaką rolę w tym wszystkim ma Otchłań i jej władcy. Wiemy jedynie, że są zamieszani w przeszłość Krzyczącego. Jak dokładnie – tego można się jedynie domyślać.

Styl Hałas jest poprawny, co sprawia, że jej opowiadania czyta się szybko i przyjemnie. Co prawda, w początkowych utworach stosowała denerwującą mnie praktykę wsadzania kursywą opisów, mających się praktycznie nijak do aktualnych wydarzeń, ale całe szczęście szybko z niej zrezygnowała. Pozostałe opowiadania są dla mnie jak najbardziej poprawne, jeśli pominąć sporą liczbę literówek(a szczytem wszystkiego jest obcięty napis z tyłu okładki), ale to już nie wina pisarki.

Podsumowując, zbiór „Między otchłanią a morzem” prezentuje całkiem przyzwoity poziom literatury fantastycznej, ale mimo wszystko, lepiej mi się czytało opowiadania Hałas raz na jakiś czas w pismach. Zebrane w jednym miejscu już tak nie zachwycają, widać pewne braki, zmiany koncepcji, niedociągnięcia. Pozostaje mieć nadzieję, że autorka w końcu opracuje końcową wersję świata i postawy bohatera, a także trochę więcej popracuje nad zróżnicowaniem fabularnym. Gdy tak się stanie, będę mógł polecać jej utwory z czystym sumieniem. Na razie się z tym wstrzymam.


Ocena: 5/10
Autor: Shadowmage


Dodano: 2006-03-01 17:39:26
Komentarze
-Jeszcze nie ma komentarzy-
Komentuj


Artykuły

Plaża skamielin


 Zimny odczyt

 Wywiad z Anthonym Ryanem

 Pasje mojej miłości

 Ekshumacja aniołka

Recenzje

Fonstad, Karen Wynn - "Atlas śródziemia


 Fosse, Jon - "Białość"

 Hoyle, Fred - "Czarna chmura"

 Simmons, Dan - "Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Kay, Guy Gavriel - "Dawno temu blask"

 Lindgren, Torgny - "Legendy"

 Miles, Terry - "Rabbits"

Fragmenty

 Grimwood, Ken - "Powtórka"

 Lewandowski, Maciej - "Grzechòt"

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga druga"

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #2

 Sherriff, Robert Cedric - "Rękopis Hopkinsa"

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga pierwsza"

 Howey, Hugh - "Silos" (wyd. 2024)

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #1

Projekt i realizacja:sismedia.eu       Reklama     © 2004-2024 nast.pl     RSS      RSS