Richard Cypher, młody chłopak z Westlandu, ratuje przypadkowo śledzoną przez bojówkę dziewczynę. Jest nią Kahlan Amnell, równie piękna jak i tajemnicza Matka Spowiedniczka z Midlandów. Richard zaprowadza nową poznaną dziewczynę do swojego przyjaciela Zedda, starca, mieszkającego w głuszy. Tutaj rozpoczyna się niesamowita historia walki z bezwzględnym i despotycznym Rahlem Posępnym, szalony wyścig z czasem, aby uratować świat. Trzy szkatuły Ordena, będące wrotami do magii życia i śmierci nie mogą znaleźć się w rękach Rahla. Według przepowiedni tylko Poszukiwacz Prawdy, człowiek o czystym sercu i silnej woli, któremu uda się uwolnić białą magię miecza może pokonać zło. Poszukiwaczem okazuje się Richard....
Wspaniali bohaterowie, piękno opisów i przejmująca akcja, wciąż trzymająca w napięciu są ogromnymi plusami książki, pierwszej części cyklu "Miecz Prawdy" Terry’ego Goodkinda, którą każdy interesujący się choć odrobinkę fantasy (i nie tylko!) powinien przeczytać . Postaci są barwne, niektóre z nich trudno jednoznacznie osądzić, autor tworzy ciekawe charaktery o skomplikowanej psychice. W pozornie złych bohaterach można doszukać się pozytywnych cech, szaleństwo często spowodowane jest nieszczęściami z przeszłości, ci dobrzy natomiast kierują się różnymi uczuciami, nie zawsze właściwymi, nie wszystko jest białe lub czarne.
"Pierwsze prawo magii" mówi o przyjaźni, a także o zaufaniu i wierze w najbliższych i we własne siły. To również opowieść o miłości, niezwykłej, zabronionej, na której przeszkodzie staje magia, nie jest to jednak cukierkowe uczucie, ale prawdziwe, uczciwe i bezinteresowne. Książka jest również zabawna (smoczyca Scarlett, prawdziwa, próżna kobieta:) jak i wzruszająca- historia Denny, wychowywanej na bezduszną i okrutną Mord-Sith. Bogaty świat magii, pełen dziwacznych stworów czyhających na jeden nieostrożny ruch bohaterów, często przeraża, ale i fascynuje. Jak rzadko się zdąża główny bohater raczej wzbudza sympatie czytelnika, to rozsądny chłopak, który dzięki uporowi, przyjaźni i głębokiemu uczuciu pokonuje własny strach oraz stawia czoło szalonemu tyranowi, nieznajomym ziemiom Midlandów, potworom i magii, jaka kieruje go poprzez Miecz Prawdy. Książka ukazuje jak wielka jest siła miłości oraz ludzkiego rozumu.
Podsumowując, nie należy się raczej zrażać pierwszymi 200 stronami książki, które dla niektórych mogą wydawać się zbyt przewidywalne. Warto czytać dalej, bo czeka czytelnika wiele niespodzianek, ciekawych zwrotów akcji, miłych rozczarowań.
Jest to książka równie mroczna jak dzieła Sapkowskiego, a czasami równie magiczna jak świat stworzony przez Tolkiena, ma jednak swój własny klimat, który jest w stanie zachwycić.
Ocena: 8/10
Autor:
Enid
Dodano: 2006-03-01 16:03:03