NAST.pl
 
Komiks
  Facebook
Facebook
 
Forum

  RSS RSS

 Strona główna     Zapowiedzi     Recenzje     Imprezy     Konkursy     Wywiady     Patronaty     Archiwum newsów     Artykuły i relacje     Biblioteka     Fragmenty     Galerie     Opowiadania     Redakcja     Zaprzyjaźnione strony   

Zaloguj się tutaj! | Rejestruj

Patronat

Weeks, Brent - "Nocny anioł. Nemezis"

Nayler, Ray - "Góra pod morzem" (niebieska)

Ukazały się

Kingfisher, T. - "Cierń"


 Howard, Robert E. - "Conan. Księga pierwsza"

 Lloyd Banwo, Ayanna - "Kiedy byłyśmy ptakami"

 Jadowska, Aneta - "Tajemnica domu Uklejów"

 Sablik, Tomasz - "Mój dom"

 Pilipiuk, Andrzej - "Czasy, które nadejdą"

 Szmidt, Robert J. - "Szczury Wrocławia. Dzielnica"

 Bordage, Pierre - "Paryż. Lewy brzeg"

Linki

Valente, Catherynne M. - "Domostwo błogosławionych"
Wydawnictwo: Mag
Cykl: Prester John
Kolekcja: Uczta Wyobraźni
Tytuł oryginału: The Habitation of the Blessed
Data wydania: Październik 2018
Wydanie: I
ISBN: 978-83-7480-876-7
Oprawa: twarda
Liczba stron: 336
Cena: 35,00 zł
Rok wydania oryginału: 2010
Wydawca oryginału: Night Shade Books
Tom cyklu: 1



Valente, Catherynne M. - "Domostwo błogosławionych"

Cierpliwi będą nagrodzeni


Caterynne M. Valente wydaje się wzorcową autorką dla Uczty Wyobraźni. Jej bogate, niespiesznie plecione fantastyczne wizje odwołują się do baśni i legend, twórczo je przetwarzając, a miłośników fabuły często wystawiają na próbę cierpliwości. Najnowsza powieść, otwierające dwutomową elegię o losach Jana Prezbitera „Domostwo błogosławionych”, wpisuje się w tę tradycję dość wiernie.
Punktem wyjścia książki są wspomnienia spisywane przez Hioba, XVII-wiecznego mnicha pochodzącego z Lucerny1). Zakonnik opowiada o swojej podróży na Wschód śladami mitycznego Jana Prezbitera, średniowiecznego księdza będącego monarchą fantastycznych królestw (z którego legendą mierzyło się już wielu autorów – choćby Umberto Eco w „Baudolino” czy twórcy komiksów Marvela). W jednej z bliskowschodnich wiosek Hiob odkrywa drzewo, na którym rosną trzy księgi: „Słowo w pigwie”, „Księga fontanny”, „Szkarłatny pokój dziecinny”. W kolejnych rozdziałach poznajemy naprzemiennie zawartość czytanych przez mnicha tekstów, jednocześnie dowiadując się o tym, co dzieje się z nim samym. Pierwsza z ksiąg zawiera wspomnienia opuszczającego Konstantynopol Jana Prezbitera (nie będącego jeszcze królem), druga to zapiski żony Jana, a trzecia jest opisem dziecięcych zabaw rodzeństwa Lamis, Ikram i Houda.
Odkrywane przez Hioba teksty od początku uderzają bogactwem wyobraźni autorki. Pojawiają się w nich panoti o wielkich uszach, którymi można kogoś nakryć, bezgłowi blemiowie, skiapodowie o olbrzymich stopach; cudowna, obdarzona mocą dawania wiecznego życia fontanna czy decydująca o losach wszystkich istot loteria Abiru. Gęstość scen i nawał towarzyszących im szczegółów budzi szacunek, ale trudność połączenia ich w spójną całość i tym samym odkrycia kryjącego się w poszczególnych obrazach sensu wywołuje przez dłuższy czas sporą irytację (a przynajmniej wywoływała ją we mnie). Świetnie oddane przez przekładającą powieść na polski Małgorzatę Strzelec baśniowe wizje zdają się być wyłącznie wyrafinowanymi ćwiczeniami pisarskimi.
I wtedy, mniej więcej w połowie książki, szkiełka kalejdoskopu zaczynają się składać w przekonującą, pełną rozmachu, ale i wewnętrznej logiki historię. Rozumiemy już, że Hiob szuka Jana, tak jak Jan szukał grobu świętego Tomasza (a później Hioba szukać będzie w pewnym sensie jego towarzysz, Alaric). Widzimy sens powtarzających się motywów zasadzanych drzew, na których żyją księgi, ale też przeróżne żywe istoty. Doceniamy potrzebę, a wręcz konieczność funkcjonowania loterii Abiru jako remedium na dar nieśmiertelności przynoszony przez cudowną fontannę. Poznajemy piękną, pisaną z szacunkiem alternatywną wersję losów Jezusa i doceniamy to, że prosty wybór między przyjęciem a odrzuceniem wiary bywa fałszywy. Dajemy się też przekonać, że podstawą funkcjonowania świata są wiara, nadzieja i miłość, a „miłość jest z nich wszystkich najokrutniejsza”.
“Domostwo Błogosławionych” stanowi zamkniętą całość. Nie zmienia to faktu, że na drugą część elegii będę czekać z zaintrygowaniem, mając nadzieję, że równie wysmakowaną szatę graficzną zapewnią jej Irek Konior i Piotr Chyliński.


1) Warto wspomnieć, że Hiob Ludolf, żyjący w XVII wieku niemiecki orientalista, był jednym z badaczy zajmujących się legendami o Księdzu Janie.




Autor: Adam Skalski
Dodano: 2018-12-27 17:31:08
Komentarze
-Jeszcze nie ma komentarzy-
Komentuj


Artykuły

Plaża skamielin


 Zimny odczyt

 Wywiad z Anthonym Ryanem

 Pasje mojej miłości

 Ekshumacja aniołka

Recenzje

Hoyle, Fred - "Czarna chmura"


 Simmons, Dan - "Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Kay, Guy Gavriel - "Dawno temu blask"

 Lindgren, Torgny - "Legendy"

 Miles, Terry - "Rabbits"

 McCammon, Robert - "Królowa Bedlam"

 Simmons, Dan - "Czarne Góry"

Fragmenty

 Mara, Sunya - "Burza"

 Mrozińska, Marta - "Jeleni sztylet"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Rothfuss, Patrick - "Wąska droga między pragnieniami"

 Clarke, Arthur C. & Lee, Gentry - "Ogród Ramy"

 Sablik, Tomasz - "Próba sił"

 Kagawa, Julie - "Żelazna córka"

 Pratchett, Terry - "Pociągnięcie pióra. Zaginione opowieści"

Projekt i realizacja:sismedia.eu       Reklama     © 2004-2024 nast.pl     RSS      RSS