NAST.pl
 
Komiks
  Facebook
Facebook
 
Forum

  RSS RSS

 Strona główna     Zapowiedzi     Recenzje     Imprezy     Konkursy     Wywiady     Patronaty     Archiwum newsów     Artykuły i relacje     Biblioteka     Fragmenty     Galerie     Opowiadania     Redakcja     Zaprzyjaźnione strony   

Zaloguj się tutaj! | Rejestruj

Patronat

Weeks, Brent - "Nocny anioł. Nemezis"

Miela, Agnieszka - "Krew Wilka"

Ukazały się

Brown, Pierce - "Czerwony świt" (wyd. 2024)


 Kade, Kel - "Los pokonanych"

 Scott, Cavan - "Wielka Republika. Nawałnica"

 Masterton, Graham - "Drapieżcy" (2024)

 He, Joan - "Uderz w struny"

 Rowling, Joanne K. - "Harry Potter i Zakon Feniksa" (2024, Gryffindor)

 Rowling, Joanne K. - "Harry Potter i Zakon Feniksa" (2024, Hufflepuff)

 Rowling, Joanne K. - "Harry Potter i Zakon Feniksa" (2024, Ravenclaw)

Linki

Abercrombie, Joe - "Nim zawisną"
Wydawnictwo: Mag
Cykl: Pierwsze Prawo
Kolekcja: Świat Pierwszego Prawa
Tytuł oryginału: Before They Are Hanged
Tłumaczenie: Wojciech Szypuła
Data wydania: Marzec 2016
ISBN: 9978-83-7480-634-3
Oprawa: miękka
Liczba stron: 704
Cena: 49,00 zł
Rok wydania oryginału: 2007
Tom cyklu: 2



Abercrombie, Joe - "Nim zawisną"

„Nim zawisną”, to druga część trylogii „Pierwsze Prawo” autorstwa Joe Abercrombiego. Myślę, że pisarza i – zasadniczo – jego twórczości nie trzeba przedstawiać polskim czytelnikom. Również ta powieść nie jest nowością na naszym rynku - poprzedni polski wydawca, ISA, opublikował ją pod tytułem „Nim zawisną na szubienicy”.

Pierwsze polskie wydanie tej trylogii nie miało szczęścia do wydawcy. Część pierwsza i druga zostały opublikowane, a potem, nieszczęśliwie (z przyczyn mi bliżej nieznanych, być może „tylko” dlatego, że wydawca upadł) na trzecią część przyszło czytelnikom w Polsce czekać do czasu przejęcia praw do trylogii przez wydawnictwo MAG. Po wydaniu „Ostatecznego argumentu królów” w starej szacie graficznej (wkrótce będzie miało premierę nowe wydanie ze skróconym tytułem „Ostateczny argument”), MAG wydał kolejne powieści Abercrombiego (te osadzone w świecie wykreowanym w „Pierwszym Prawie” i luźno, choć nierozerwalnie, z nim związane). Następnie nadszedł czas na ponowne wydanie trylogii. W nowej szacie graficznej i w nowym, lepszym tłumaczeniu.

Moje porównanie obydwu tłumaczeń przeprowadzone zostało w prosty sposób. Dysponując poprzednim i obecnym wydaniem, na chybił trafił wybrałem „bliźniacze” rozdziały i stwierdziłem, że bardziej odpowiada mi nowy przekład. Ułomność takiej metody porównawczej jest dosyć oczywista, zatem nie będę się spierał, jeśli ktoś się z wynikiem jej zastosowania nie zgodzi. Póki co stawiam na płynność i towarzyszącą jej większą przyjemność czytania nowego tłumaczenia, choć początkowo nie mogłem się pogodzić z niewielką zmianą przydomka Logena. W pierwszym polskim wydaniu oryginalny Bloody-Nine tłumaczono jako Krwawy-dziewięć. W tłumaczeniu dla wydawnictwa MAG jest już Krwawa Dziewiątka. Poprzednie było ciekawsze, począwszy od (zamierzonej lub nie) pisowni z użyciem myślnika. Krwawa Dziewiątka, choć wciąż pozostaje w bliskiej relacji z oryginałem, sprowadziła, moim zdaniem, bohatera w ramy typowego nazewnictwa stosowanego w fantasy. Jednak to w gruncie rzeczy mało istotne zastrzeżenie, ponieważ zmiana ta niczego nie ujęła Logenowi. To nadal znakomicie antypatyczny bohater, którego nie sposób nie lubić. Nawet kiedy trafia do towarzystwa równie barwnych i niebezpiecznych postaci.

Jeśli ktoś rozpoczął przygodę z powieściami Joe Abercrombiego od nowego wydania trylogii, to należy wspomnieć, że fabułę „Nim zawisną” cechuje bardziej epicki rozmach, niż miało to miejsce w części pierwszej. Podzielona jest ona na trzy zasadnicze wątki. Pierwszy to wyprawa Bayaza i jego towarzyszy, drugim jest misja Glokty, zaś trzecim wojna z Północnymi. Wątki te wydają się ze sobą luźno związane i na pierwszy rzut oka wyglądać to może tak, jakby łączyło je tylko to, że część bohaterów spotkała się ze sobą w pierwszej części. Nie chcąc za dużo zdradzać, napiszę ogólnie, że to wrażenie jest mylące. Wydarzenia z powieści łączy tak naprawdę to, że są elementem większego konfliktu, który częściowo zostanie odsłoniony przed czytelnikami w tym tomie. Nawet w tzw. standalone novels osadzonych w świecie wykreowanym w trylogii (w szczególności w „Bohaterach”) konflikt ten wychodzi na światło dzienne tylko częściowo i niejako przy okazji. Może Joe Abercrombie kiedyś jeszcze do tego motywu jeszcze powróci. A może nie... Póki co, takie usytuowanie prawdziwego znaczenia prowadzonej wojny z Cesarstwem Ghurkulu (i z Północnymi również), dodaje głównej fabule dodatkowego smaku tajemnicy, ale i potęguje złożoność wykreowanego świata i jego przeszłości.

Każdy z tych trzech nurtów powieści oferuje czytelnikowi godziwą rozrywkę. Joe Abercrombie nawet tak klasyczny dla fantasy motyw wyprawy potrafi sprzedać w sposób atrakcyjny, łącznie z nieco przewrotnym jego zakończeniem. Wojna z Północnymi z kolei to pole do popisu dla fantastycznych dawnych towarzyszy Logena (Wilczarza, Trójdrzewca, czy Czarnego Dowa), którzy kradną każdą scenę innym postaciom w tym wątku (a mistrzem w krótkiej wypowiedzi pozostaje Harding Ponurak). Zaś w przypadku Glokty (ta postać to jakość sama w sobie), powierzona mu niemożliwa misja staje się okazją do odsłonięcia ukrytego tła konfliktu, z którym wiele wspólnego ma Bayaz (nie jest to jakiś przerażający spoiler dla kogoś, kto przeczytał „Ostrze”). I jest także okazją do wprowadzenia tego bohatera na inny, wyższy poziom politycznej rozgrywki.

W przypadku powieści Abercrombiego jestem klasycznym fanbojem, zatem muszę się ograniczać w zachwytach, aby wręcz nie odstręczać innych od lektury. Napiszę tylko, że nawet gdybym nie otrzymał tej powieści do recenzji, to i tak kupiłbym nowe wydanie. Joe Abercrombie jest jednym z nielicznych pisarzy fantasy, których powieści posiadam w swojej bibliotece. Autor ma u mnie taki kredyt zaufania, że nie wyobrażam sobie, jak złą powieść musiałby napisać, abym jej nie kupił. Nie świadczy to o obiektywizmie, ale w tym przypadku nawet się o niego szczególnie nie starałem.


Autor: Roman Ochocki
Dodano: 2016-04-06 17:46:06
Komentarze
-Jeszcze nie ma komentarzy-
Komentuj


Artykuły

Plaża skamielin


 Zimny odczyt

 Wywiad z Anthonym Ryanem

 Pasje mojej miłości

 Ekshumacja aniołka

Recenzje

Fonstad, Karen Wynn - "Atlas śródziemia


 Fosse, Jon - "Białość"

 Hoyle, Fred - "Czarna chmura"

 Simmons, Dan - "Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Kay, Guy Gavriel - "Dawno temu blask"

 Lindgren, Torgny - "Legendy"

 Miles, Terry - "Rabbits"

Fragmenty

 Grimwood, Ken - "Powtórka"

 Lewandowski, Maciej - "Grzechòt"

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga druga"

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #2

 Sherriff, Robert Cedric - "Rękopis Hopkinsa"

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga pierwsza"

 Howey, Hugh - "Silos" (wyd. 2024)

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #1

Projekt i realizacja:sismedia.eu       Reklama     © 2004-2024 nast.pl     RSS      RSS