NAST.pl
 
Komiks
  Facebook
Facebook
 
Forum

  RSS RSS

 Strona główna     Zapowiedzi     Recenzje     Imprezy     Konkursy     Wywiady     Patronaty     Archiwum newsów     Artykuły i relacje     Biblioteka     Fragmenty     Galerie     Opowiadania     Redakcja     Zaprzyjaźnione strony   

Zaloguj się tutaj! | Rejestruj

Patronat

Swan, Richard - "Tyrania Wiary"

Hoyle, Fred - "Czarna chmura"

Ukazały się

Ferek, Michał - "Pakt milczenia"


 Markowski, Adrian - "Słomianie"

 Sullivan, Michael J. - "Epoka legendy"

 Stewart, Andrea - "Cesarzowa kości"

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku"

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga druga"

 Kukiełka, Jarosław - "Kroczący wśród cieni"

 Gray, Claudia - "Leia. Księżniczka Alderaana"

Linki

Thompson, Hunter S. - "Lęk i odraza w Las Vegas"
Wydawnictwo: niebieska studnia
Tytuł oryginału: Fear and Loathing In Las Vegas
Tłumaczenie: Maciej Potulny , Marcin Wróbel
Data wydania: Maj 2008
ISBN: 978-83-60979-06-8
Oprawa: miękka
Format: 125x195 mm
Liczba stron: 272



Thompson, Hunter S. - "Lęk i odraza w Las Vegas"

Gdy reportaż żeni się z epiką


Lęk i odraza w Las Vegas Huntera S. Thompsona to fantasmagoryczna przejażdżka po Ameryce przełomu lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych. Podróż kradzionym wozem z zapitym i znarkotyzowanym przestępcą za kółkiem. Wędrówka pełna opowieści mniej realnych niż sny, a jednocześnie przedstawiających prawdę lepiej niż jakikolwiek dokument. Reportaż w wyjątkowym stylu gonzo.

Ten, kto czyni z siebie bestię,
pozbywa się cierpień
człowieczeństwa.

Opowieść Huntera Thompsona już od pierwszych stron atakuje specyficznym dla siebie stylem. Barwny i dynamiczny język, wzbogacony narkotykowym slangiem, tworzy wizję odrealnionego świata. Świata, w którym bohaterowie – Raoul Duke (będący wiernym alter ego samego autora) oraz doktor Gonzo – utrzymują się na jego powierzchni dzięki niekończącym się dawkom najróżniejszych środków uzależniających. Narkotyczne majaki wywołane takim sposobem życia są przez autora opisywane jako równie prawdziwe co faktyczne wydarzenia, dzięki czemu tekst nabiera niezwykłego charakteru. Dodatkowo użycie pierwszoosobowej narracji pozwala czytelnikowi w pełni doświadczyć zafundowanej przez Thompsona podróży okiem ćpuna.
Historia opowiedziana w Lęku i odrazie w Las Vegas momentami wydaje się być wręcz powieścią fantastyczną, zarówno na poziomie fabuły, jak i w obrębie wykorzystanych przez autora rekwizytów rodem z horrorów. Hordy olbrzymich nietoperzy szturmują już na samym początku lektury, później zaś nie brakuje również innych fantasmagorycznych stworzeń. Mimo to użyłem słów „wydaje się” z premedytacją. Powieść bowiem, co zostało zaznaczone na samym początku, jest w rzeczywistości autobiografią i reportażem. Niezwykłym w swoim gatunku, to fakt. Tym bardziej wartym uwagi.
Thompson z polecenia magazynu „Rolling Stone” pojechał do Las Vegas wraz z towarzyszącym mu adwokatem Oscarem Zeta Acostą (pierwowzorem doktora Gonzo), aby opisać tam wyścig Mint 400. Zamówiony tekst miał mieć dwa tysiące pięćset znaków. Hunterowi wyszła dwuczęściowa książka. Biorąc pod uwagę biografię pisarza oraz jego słowa wypowiedziane później, podczas kręcenia ekranizacji powieści, wszystkie wydarzenia opisane w Lęku... najprawdopodobniej są prawdziwe, co przydaje lekturze odrealnionego dzieła jeszcze więcej smaku. Ciekawa jest również zrealizowana w dziele teza Thompsona, zgodnie z którą skrajnie subiektywna i osobista relacja może znacznie lepiej oddawać rzeczywistość niż najbardziej rzetelny dokument. I faktycznie, czytając powieść, opisywane wydarzenia widzi się wyraźnie, zaś narkotyczne i alkoholowe eskapady Raoula i doktora nadają historii dodatkowego wymiaru.
Czytając Lęk i odrazę w Las Vegas, warto znać tło historyczne, w których rozgrywały się opisywane wydarzenia. Przełom lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych w USA niósł za sobą gigantyczne zmiany kulturowe, związane z przemijającą epoką acid i hipisowską oraz początkiem kadencji Nixona. Z pomocą polskiemu czytelnikowi przychodzi świetnie napisane posłowie, które zarysowuje te wydarzenia, jak również przedstawia nieco dokładniej postać samego pisarza. Warto wspomnieć również o ilustracjach Ralpha Steadmana, które mimo niezbyt przystępnej (dość surowej) formy, doskonale oddają ducha powieści i wzbogacają lekturę.
Pisząc na temat dzieła Thompsona, trzeba nawiązać do będącego jej ekranizacją filmu Las Vegas Parano, który zjawił się nad Wisłą znacznie wcześniej niż książka i zdobył pewną sławę. Obraz jest dość specyficzny i nie do wszystkich może trafiać. Również gra aktorska m.in. Johnny’ego Deepa pozostawia sporo do życzenia. Mimo wierności fabularnej, istnieją spore różnice pomiędzy wersją papierową i celuloidową z uwagi na specyfikę stylu, jakim została napisana historia. Z tego też powodu, niezależnie od znajomości bądź emocji związanych z odbiorem filmu, Lęk i odrazę w Las Vegas warto przeczytać. Warto, ponieważ jest to dzieło wyjątkowe i jednocześnie (o ile kogoś nie zrażają narkotyczne wizje) lekkie w lekturze. A przy tym, przez swoje specyficzne łączenie reportażu z epiką, właściwie niespotykane w literaturze.


Autor: Mateusz Dąbrowski
Dodano: 2010-11-06 14:00:36
Komentarze
-Jeszcze nie ma komentarzy-
Komentuj


Artykuły

Plaża skamielin


 Zimny odczyt

 Wywiad z Anthonym Ryanem

 Pasje mojej miłości

 Ekshumacja aniołka

Recenzje

Fosse, Jon - "Białość"


 Hoyle, Fred - "Czarna chmura"

 Simmons, Dan - "Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Kay, Guy Gavriel - "Dawno temu blask"

 Lindgren, Torgny - "Legendy"

 Miles, Terry - "Rabbits"

 McCammon, Robert - "Królowa Bedlam"

Fragmenty

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga druga"

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #2

 Sherriff, Robert Cedric - "Rękopis Hopkinsa"

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga pierwsza"

 Howey, Hugh - "Silos" (wyd. 2024)

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #1

 Mara, Sunya - "Burza"

 Mrozińska, Marta - "Jeleni sztylet"

Projekt i realizacja:sismedia.eu       Reklama     © 2004-2024 nast.pl     RSS      RSS