Patronat
Crouch, Blake - "Upgrade. Wyższy poziom"
Le Guin, Ursula K. - "Lawinia" (wyd. 2023)
Ukazały się
Nayler, Ray - "Góra pod morzem" (czarna)
Nayler, Ray - "Góra pod morzem" (niebieska)
Kingfisher, T. - "Cierń"
Howard, Robert E. - "Conan. Księga pierwsza"
Maas, Sarah J. - "Dom płomienia i cienia"
Lloyd Banwo, Ayanna - "Kiedy byłyśmy ptakami"
Jadowska, Aneta - "Tajemnica domu Uklejów"
Sablik, Tomasz - "Mój dom"
Linki
|
|
|
Wydawnictwo: Galeria Książki Cykl: Percy Jackson i Bogowie OlimpijscyTytuł oryginału: The Lightning Thief Data wydania: Maj 2009 ISBN: 978-83-9257-968-7 Oprawa: miękka ze skrzydełkami Format: 125x195 mm Liczba stron: 400 Cena: 34,90 zł Rok wydania oryginału: 2005 Tom cyklu: 1
|
Mitologia grecka od zarania kultury europejskiej stanowiła źródło inspiracji dla kolejnych pokoleń twórców. Tak powstawały przepiękne rzeźby, arcydzieła malarstwa, wybitne dzieła literackie. Z czasem jednak mity spowszedniały, a antyczni bogowie i herosi zeszli z piedestału „sztuki wysokiej” by stać się częścią popkultury. Komiksy, kreskówki, telewizyjne seriale. W ten nurt idealnie wpisuje się "Złodziej pioruna" Ricka Riordana, książka, która otwiera serię opowieści o Percym Jacksonie.
Główny bohater to klasyczny przykład dziecka powodującego ból głowy u nauczycieli. ADHD, dysleksja oraz umiejętność ciągłego wpadania w kłopoty sprawiają, że Percy nigdzie nie może zagrzać miejsca na dłużej. Jednak wyrzucenie z kolejnej szkoły to nic w porównaniu z wiadomością, że jest się herosem – w dosłownym tego słowa znaczeniu. W dodatku poszukiwanym przez antyczne potwory. Jedynym wyjściem jest ucieczka na Wzgórze Herosów – letniego obozu dla potomków greckich bogów.
Czytając „Złodzieja piorunów” nie sposób uciec od analogii z serią przygód o Harrym Potterze. Część z nich wynika z korzystania ze wspólnego wzorców – klasycznej historii o sierotce, która odkrywa prawdę o swoim przeznaczeniu i teraz musi wypełnić misję przez duże „M”. Inne jednak wydają się celowymi zapożyczeniami.
Pierwsze co rzuca się w oczy, to sama idea obozu dla boskich potomków, która mocno przypomina Hogwart. Co prawda tutaj zajęcia trwają głównie przez wakacje, ale podobieństwo jest uderzające. Innym przykładem jest przydział dzieci do domków w zależności od rodzica. Młodzi herosi oczywiście ze sobą rywalizują i chociaż nie grają w Quidditcha, to opisana w książce walka o chorągiew spełnia podobną funkcję. Dziwna zbieżność dotyczy też najbliższych przyjaciół Percy’ego i Harry’ego: nad wyraz rozsądna dziewczyna Annabeth/Hermiona i nieco fajtłapowaty chłopiec Grover/Ron. A kimże jest ojczym głównego bohatera, „Śmierdziel” Gabe, jak nie jednoosobową kopią rodzinki Dursley’ów? Idąc tym tropem – czy postać mądrego i wyrozumiałego Chejrona nie przypomina pewnego dyrektora szkoła magii? Zabrakło chyba tylko jakiegoś złośliwego nauczyciela – inna sprawa, że kierownik obozu w postaci Dionizosa skutecznie to rekompensuje. Sporego podobieństwa można także doszukać się w tworzeniu postaci głównego protagonisty – znów nie wymawia się jego imienia, a wszelkie ostrzeżenia są bagatelizowane. Powyższa wyliczanka nie oznacza jednak, że „Złodziej pioruna” to nic innego jak Harry Potter w antycznych szatach.
Największą różnicę stanowi koncepcja świata – u Riordana świat antyczny i rzeczywisty są ze sobą mocno związane, wręcz współegzystują. Wiele postaci mitologicznych żyje wśród nas – niby w klasycznych dla siebie rolach (Charon-portier), ale z drugiej strony unowocześnionych. Ciut pod tym względem przypomina to „Amerykańskich bogów” Gaimana. Warto również dodać, że wielu spośród współczesnych herosów odegrało wielką rolę w historii – taką postacią jest chociażby Jerzy Waszyngton, którego matką była sama Atena 1). Pomysł bardzo ciekawy, ale wydaje mi się, że autor mógłby go dopracować – zabrakło trochę miejsca dla dobrych bogów czy klasycznych bohaterów. Ciekawe jak oni urządzili się w naszym świecie. Spodobał mi się również pomysł z patentami na magiczne artefakty – magiczna baseballówka niewidka czy buty „Nike” z prawdziwymi skrzydłami.
Zazgrzytał mi za to dość mocno zaakcentowany amerykański punkt widzenia. Przykładowo, jedyni wspomniani współcześni herosi pochodzą z USA – o innych nacjach nie ma ani słowa. Z kolei siedziba bogów, Olimp, znajduje się w „sercu kultury zachodu”, czytaj: na szczycie Empire State Building w Nowym Yorku. Stara Europa została ukryta za zasłoną milczenia.
Reasumując – „Złodziej pioruna” powinien trafić w gusta młodych czytelników, którzy do tej pory zaczytywali się w przygodach Harry’ego Pottera. Podobny typ bohatera, zbliżona fabuła, charakterystyczne wątki. Jeśli dodamy do tego zbliżającą się premierę filmu, to kto wie, może już niedługo czeka nas „percymania”?
1) A wydawało mi się, że Atena była przedstawiana w mitologii jako wieczna dziewica.
Autor: Adam "Tigana" Szymonowicz
Dodano: 2009-07-29 18:54:27
-Jeszcze nie ma komentarzy-
|
|
|
Artykuły
Plaża skamielin
Zimny odczyt
Wywiad z Anthonym Ryanem
Pasje mojej miłości
Ekshumacja aniołka
Recenzje
Hoyle, Fred - "Czarna chmura"
Simmons, Dan - "Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć"
Brzezińska, Anna - "Mgła"
Kay, Guy Gavriel - "Dawno temu blask"
Lindgren, Torgny - "Legendy"
Miles, Terry - "Rabbits"
McCammon, Robert - "Królowa Bedlam"
Simmons, Dan - "Czarne Góry"
Fragmenty
Mara, Sunya - "Burza"
Mrozińska, Marta - "Jeleni sztylet"
Brzezińska, Anna - "Mgła"
Rothfuss, Patrick - "Wąska droga między pragnieniami"
Clarke, Arthur C. & Lee, Gentry - "Ogród Ramy"
Sablik, Tomasz - "Próba sił"
Kagawa, Julie - "Żelazna córka"
Pratchett, Terry - "Pociągnięcie pióra. Zaginione opowieści"
|