Na pokładzie „Czarujących obiektów latających” Peter Haining kolejny raz zabiera czytelników w intrygującą podróż w czasie i przestrzeni, w poszukiwaniu komicznego oblicza fantastyki.
„Czarnoksiężników z Krainy Osobliwości” oceniano różnie – zbiór 24 humoresek napisanych przez najznamienitszych autorów fantastyki jednych rozbawił bardziej, a innych mniej. Jednak antologia utworów, dobrana według niecodziennego kryterium zabawności, stanowiła ciekawą inicjatywę wydawniczą. Owa inicjatywa musiała przypaść do gustu czytelnikom, bo oto – rok po „Czarnoksiężnikach…” – Prószyński wydał kolejny zbiór opowiadań
1), wybranych przez Petera Haininga wedle tego samego klucza.
Znów największym atutem zbioru jest różnorodność. Czegóż tu nie ma? – są rozdwojeni bohaterowie, smoki polujące na myszy, sprezentowane przez diabła kąpielówki, duch, który boi się ludzi tudzież – last but not least – „strzelisty Catharz, dzierżący kapryśny miecz Dębichlast”.
Część autorów to starzy wyjadacze, którzy trudnili lub trudnią się rozbawianiem rzesz czytelników (Sheckley, Pratchett, C.S. Lewis), a część to pisarze, których rozrywkowość może się wydać zaskakująca (Disch, Vonnegut). Jedni żartują lekko i rubasznie (Brown, Bloch), inni zaś piszą coś, czemu bliżej jest do gorzkiej satyry (C.S. Lewis, Vonnegut). Jedni parodiują konwencje SF i fantasy, inni pokpiwają z klasyków gatunku, jeszcze inni tworzą opowieści, które swoim kompletnym szaleństwem zupełnie wymykają się wszelkim szablonom.
Różnorodność tego zbioru idzie nawet dalej – nie wszystkie zebrane tu historie to opowiastki mające wywołać uśmiech czytelnika. Kilku utworom daleko do humorystycznej idei przewodniej – trudno powiedzieć, kogo mogłaby bawić karykaturalna, ale przerażająca wizja Vonneguta, odrażające Karaluchy Discha, czy melancholijna Władczyni domu miłości Angeli Carter.
Znów – jak w „Czarnoksiężnikach…” – Peter Haining pracowicie przedstawia sylwetki wszystkich autorów, pokazując bogactwo nurtu i tworząc ciekawą mozaikę wielkich sław oraz autorów mniej znanych, prekursorów i pionierów, z dorobku których czerpie dzisiejsza literatura.
Zabawność „Czarujących obiektów latających” to, naturalnie, rzecz gustu i czytelniczego nastroju – między pośliźnięciem się na skórce od banana a refleksyjną satyrą na otaczającą nas rzeczywistość znajduje się całe spektrum gustów, wrażliwości i czytelniczych preferencji. Skłamałbym, twierdząc, że Haining zdołał mnie rozbawić do łez. Najszerszy uśmiech wywołał u mnie niezawodny Terry Pratchett, choć Wirujące kręgi nocy miałem już okazję czytać wcześniej.
Śmiem jednak twierdzić, że dawka śmiechu nie jest wcale najważniejszym składnikiem tej antologii. To, co najlepsze w „Czarujących…”, to istny kalejdoskop niezwykłych, barwnych, czasem wręcz szalonych pomysłów. Różnie bywa z ich wykonaniem i różnie też bywa z poczuciem humoru, jednak 23 krótkie opowiadania czyta się na jednym oddechu z tej właśnie przyczyny, że są wśród nich opowieści straszne i niepokojące, ciekawe i szalone, smutne i dające do myślenia, absurdalne i pouczające.
Zawiodą się pewnie Ci, którzy, wsiadając do „Czarujących obiektów latających”, spodziewają się zwariowanej jazdy bez trzymanki. Haining zaprasza raczej na pouczającą wycieczkę z przewodnikiem ku ciekawym zakątkom literackiej galaktyki.
Hordy dziwacznych istot
Fantastyka z przymrużeniem oka
Terry Pratchett, Wirujące kręgi nocy
P.G. Wodehouse, Samo życie
L.S. De Camp i F. Pratt, Udoskonalona pułapka na myszy
Eric Knight, Lepsza połowa Sama Smalla
Mervyn Peake, Danse macabre
C.S. Lewis, Świat bylejaki
Kurt Vonnegut, Harrison Bergeron
Piers Anthony, Od folkloru do horroru
Zjawy mrożące krew w żyłach
Fantastyka z dreszczykiem
John Collier, Właściwa strona
Fredric Brown, Wredny
Nelson Bond, Dusza człowiek
Thomas M. Disch, Karaluchy
Angela Carter, Władczyni domu miłości
Michael Moorcock, Z kamienia
Robert Bloch, Kozetka
Roald Dahl, O cudowna tajemnico życia!
Kosmos do wzięcia
Stephen Leacock, Człowiek w azbeście
John Wyndham, Samica gatunku
Cordwainer Smith, Z planety Gustible’a
Robert Sheckley, Specjalista
William F. Nolan, Przygoda z marsjańskimi księżycami
Harry Harrison, Złote lata Stalowego Szczura
Arthur C. Clarke, Nie będzie jutra